Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Fuzja banków zagraża 150 miejscom pracy
Belgia: Prąd w ubiegłym roku potaniał. I to znacznie
Polska: Jesteś po zakrapianej imprezie? Tyle musisz poczekać, żeby znowu wsiąść za kółko
Belgia: Jest nas coraz więcej. Są wyniki spisu ludności
Pracownik belgijskiej agencji rozwoju zginął w zamachu bombowym w Strefie Gazy!
Belgia, biznes: Firm wciąż przybywa. Już ponad 1,1 mln!
Słowo dnia: Tasje
Niemcy podnoszą prognozę wzrostu PKB do 0,3% w 2024 roku
Belgia: 6 walońskich gmin zobowiązało się do wspierania dialektów regionalnych
Belgia: Wskaźnik zatrudnienia wśród migrantów osiągnął rekordowy poziom

Belgia: Śmiertelne potrącenie belgijskiej „żółtej kamizelki”. Kolejny zwrot akcji

Belgia: Śmiertelne potrącenie belgijskiej „żółtej kamizelki”. Kolejny zwrot akcji fot. Shutterstock

Sprawa śmierci belgijskiego demonstranta, potrąconego przez samochód ciężarowy, robi się coraz bardziej tajemnicza. W poniedziałek rano poinformowano, że zatrzymany w sobotę holenderski kierowca został jednak oczyszczony z zarzutów i zwolniony z aresztu.

Przypomnijmy, w piątek w trakcie blokady belgijskiej autostrady w miejscowości Visé niedaleko granicy z Holandią, jeden z demonstrujących mężczyzn (50 l.) został śmiertelnie potrącony przez samochód ciężarowy.

Protest był zorganizowany przez tzw. „żółte kamizelki”, a prokuratura zakładała, że zdenerwowany blokadą kierowca specjalnie „rozjechał” protestującego mężczyznę, a następnie uciekł z miejsca tragedii.

W sobotę media poinformowały, że 56-letni mężczyzna podejrzany o to przestępstwo został aresztowany w Tilburgu. Tam też miano natrafić na jego ciężarówkę. Zatrzymany mężczyzna pochodził z holenderskiej miejscowości Dongen, czytamy w portalu nu.nl.

W poniedziałek niderlandzka policja poinformowała jednak, że kierowcę wypuszczono na wolność. Oddano mu także ciężarówkę, którą wcześniej poddano analizie kryminalistycznej. Jak się okazało, zatrzymany kierowca i jego pojazd nie byli związani z tragedią z Visé.

Według dziennika „Brabants Dagblad” właściwy podejrzany został już aresztowany. Do zatrzymania miało dojść w innej części kraju. Jest to na razie (poniedziałek rano) niepotwierdzona informacja.


14.01.2019 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież