Belgia: Rząd planuje inwestycję w promocje flamandzkiego malarstwa
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Flamandzki minister ds. turystyki, Ben Weyts (Nowy Sojusz Flamandzki), ogłosił że 4,5 mln euro zostaną przeznaczone na projekty promujące malarstwo flamandzkie. Okres działalności mistrzów malarstwa flamandzkiego datuje się od początków XV stulecia aż do końca wieku XVII.
Malarze tzw. "złotego wieku" byli aktywni w hrabstwie Flandrii (na wschodzie i zachodzie, a także w części, która dziś leży na północy Francji), w okolicy Tournai oraz w księstwie Brabancji (Bruksela, Louvain). Artyści najczęściej byli zapraszani do pracy na zagranicznych dworach, a ich malarstwo wywarło ogromny wpływ na sztukę w całej Europie.
Rządowe dofinansowanie zostanie przeznaczone na 6 projektów ukierunkowanych na promocję spuścizny flamandzkich mistrzów - główną intencją jest przyciągnięcie turystów z całego świata. 1,6 mln euro otrzyma dom Petera Bruegla w Brukseli, czyli budynek, w którym najprawdopodobniej żył słynny szesnastowieczny artysta. Szlak turystyczny i rowerowy "Blik van Bruegel" ("spojrzenie Bruegla") w Brabancji Flamandzkiej również zostanie wsparty rządowymi pieniędzmi, podobnie jak nowo odkryta wystawa poświęcona malarzowi na zamku Gaasbeek. Środki finansowe zasilą również wystawę Bruegla w brukselskim Hallepoort Museum. Obok szesnastowiecznego mistrza promowane będzie dziedzictwo dwóch innych malarzy - Dierica Boutsa oraz Adriaena Brouwera.
Poza zapowiedzianą w miniony weekend kwotą 4,5 mln euro, flamandzki rząd przeznaczył już 22 mln euro na finansowanie w 2018 roku innych projektów dotyczących mistrzów malarstwa flamandzkiego. W następnym roku w centrum zainteresowania znajdzie się Rubens, z kolei w 2019 roku – Bruegel. 2020 rok zostanie poświęcony Van Eyckowi.
13.09.2017 KK Niedziela.BE
Latest from Redakcja
- Polska: Jesteś po zakrapianej imprezie? Tyle musisz poczekać, żeby znowu wsiąść za kółko
- Polska: Ile włożyć do koperty ślubnej w tym sezonie? To zależy, ile wychodzi za talerzyk
- Polska: Dopłaty do mieszkań? Niekoniecznie. Polacy czekają na inną pomoc. Sprawdź – jaką
- Polska: Łowy na grubą zwierzynę pachną grubymi pieniędzmi. Zostawiają je zagraniczni myśliwi
- Polska: Pożyczamy coraz więcej. Bo po te pieniądze nie musimy iść do banku