Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Dalsze strajki w więzieniach we Flandrii i w Brukseli
Polska: Jedyna taka noc w roku. Muzea za darmo po zmroku
Belgia: Ofiara została 17 razy postrzelona z Kałasznikowa. Teraz aresztowano podejrzanego
Polska: Prawo jazdy kat. B także na cięższe samochody? Jest taki przepis
Belgia: Eksplozja przed domem na przedmieściach Antwerpii
Polska: Szok na poligonie. Żołnierz WOT zgubił karabin
Niemcy: Ważny polityk polskiego pochodzenia opuszcza prawicową partię AfD
Belgia: Pogoda na 15, 16 i 17 maja
Polska: Robot zdał maturę. Jego pracę oceniało trzech nauczycieli. Znamy wynik
Belgia: Mężczyzna uniewinniony w sprawie "gwałtu z Tindera"

Belgia: Mężczyzna ukarany za jazdę na rowerze po... brukselskiej obwodnicy

Belgia: Mężczyzna ukarany za jazdę na rowerze po... brukselskiej obwodnicy Fot. Shutterstock, Inc.

67-latek utknął w korku, a ponieważ miał zaplanowane „ważne spotkanie”, zdecydował się wsiąść na rower i przejechać przez zewnętrzną obwodnicę Brukseli.

Mężczyzna z Ukkel (Bruksela) jechał swoim samochodem, kiedy utknął w korku. Najwyraźniej bardzo się śpieszył, bo aby ominąć zator drogowy, zaparkował auto na parkingu przy autostradzie i kontynuował jazdę na rowerze, co jest niedozwolone na drodze tego typu.

„Wracałem do domu z Valenciennes we Francji” – powiedział Christian Duchâteau przed sądem w Halle (Brabancja Flamandzka). „Miałem spotkanie na parkingu Carrefour w Drogenbos o godzinie 19:00. Ruch był wstrzymany. Nie było mowy, żebym dojechał na czas samochodem. Zaparkowałem na parkingu Total w Ruisbroek i pojechałem dalej na swoim rowerze” - przyznał mężczyzna.

67-latek został wezwany do stawienia się w sądzie w Halle. Prokuratorzy domagali się grzywny w wysokości 320 euro i 15-dniowego zakazu prowadzenia pojazdów. Ostatecznie rowerzysta został ukarany mandatem w wysokości 80 euro. „Zdaję sobie sprawę z okoliczności, ale jazda na rowerze w takim miejscu nie jest czymś normalnym” – powiedział sędzia.

Pomimo zatrzymania Duchâteau udało się zdążyć na spotkanie. „Naprawdę, nie żałuję swojej decyzji” – powiedział w rozmowie z VRT.

02.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież