Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Zanieczyszczenie powietrza w Brukseli skraca życie mieszkańców o nawet 5 lat!
Polska: 10 tysięcy nauczycieli straci pracę? To realny scenariusz
Polska: Kierowcy mogą powiedzieć „uff”. Jest decyzja w sprawie opłat od samochodów spalinowych
Hałas wokół lotniska w Brukseli niemal wrócił do poziomu sprzed pandemii
Polska: To będzie piekło. Zbliża się koszmarnie upalne lato
Wycieczka z Belgii do Paryża z polskim przewodnikiem, 28-30 czerwca 2024
Niemcy: Trwa śledztwo w sprawie prania pieniędzy przez prawicowego polityka
Polska: Więcej pieniędzy! To dobra wiadomość do wielu osób. Wzrosły progi dochodowe
Belgia: Wokół zakładu 3M dojdzie do „wymiany” 137 tys. ton gleby
Belgia: Pogoda na sobotę 18 maja (Bruksela, Antwerpia, Brugia)

Belgia: Była minister zdrowia schudła 34 kilo. Oto jej sekret

Belgia: Była minister zdrowia schudła 34 kilo. Oto jej sekret Fot. Shutterstock, Inc.

- W ciągu trzech lat zrzuciłam 34 kilo, bo regularnie pływam - powiedziała w rozmowie z magazynem telewizyjnym „Primo” Maagie De Block, była minister zdrowia.

61-letnia polityczka od lat cierpi na otyłość. Kiedy w latach 2014-2020 r. była ministrem zdrowia, niektórzy krytycy zarzucali jej, że właśnie z tego powodu nie jest odpowiednią osobą na tym stanowisku, bo „daje zły przykład”. W dodatku sama De Block przyznała w 2014 r., że „poddała się” już w walce ze swoją otyłością.

Po odejściu z rządu to się jednak zmieniło. De Block powiedziała, że od 2020 r. ma więcej czasu dla siebie i dla rodziny. Znalazła też wreszcie czas na regularną aktywność fizyczną. Zawsze lubiła pływać, a od trzech lat robi to regularnie: około trzy razy w tygodniu przez prawie godzinę.

Na efekty nie musiała długo czekać. W ciągu trzech lat schudła aż 34 kilo, czytamy we flamandzkim dzienniku „Het Laatste Nieuws”. Podkreśliła, że nie wspomagała się przy tym żadnymi „cudownymi lekami”, jak np. popularnym ostatnio lekiem Ozempic. Pływa żabką, w wolnym tempie, ale bez przerw.

- To, że mam teraz mniej stresu i regularnie sypiam, również pomaga. Staram się też jeść mniej węglowodanów. Po pływaniu nie jem niezdrowych przekąsek, ale zupę. A przed pływaniem wypijam dwie szklanki wody, bo to ważne, by być nawodnionym - powiedziała w wywiadzie z „Primo”.

19.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Last modified onpiątek, 19 styczeń 2024 15:29

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież