Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia ubiega się o organizację European Youth Olympic Festival W 2029 roku
WHO: „Pandemia spowodowała wzrost liczby dzieci z nadwagą”
Strajki kosztowały Brussels Airlines aż 14 milionów euro!
Kino plenerowe powróci do Brukseli w czerwcu!
Belgia: Co roku ponad 2000 kierowców karanych za jazdę środkowym pasem ruchu
Niemcy: Berlin planuje uhonorować imigrantów
Belgia: Wzrost cen energii spowodował wzrost inflacji do 3,37%!
Polska: Rowerzyści kontra piesi. A mandaty się sypią. Idą już w dziesiątki tysięcy
Belgia, biznes: Dobra wiadomość. Chodzi o belgijski przemysł
Belgia: Socjaliści walczą o płacę minimalną w wysokości 2500 euro

Belgia: Atak mieczem samurajskim, są poważnie ranni. Przyczyną kłótni… gra planszowa

Belgia: Atak mieczem samurajskim, są poważnie ranni. Przyczyną kłótni… gra planszowa Fot. Shutterstock, Inc.

Zaczęło się od nocnej gry w popularną grę planszową Monopoly, a skończyło na grożeniu mieczem samurajskim i dwóch rannych…

Zdarzenia, do których doszło w nocy z soboty na dzielę w gminie Vorst w Regionie Stołecznym Brukseli, opisał miedzy innymi dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Przed budynkiem przy ulicy Oscar Van Goidtsnovenlaan cztery osoby przez całą noc grały w Monopoly i głośno się zachowywały. Mieszkaniec tego budynku zwrócił im około godziny piątej nad ranę uwagę i groził im kijem.

Doszło do kłótni, do której włączył się syn mieszkańca tego budynku. Miał on przy sobie… miecz samurajski. Miecz był zabezpieczony, ale w trakcie szarpaniny zabezpieczenie zostało uszkodzone, a ostrze raniło młodego właściciela miecza oraz jednego z graczy Monopoly.

Obie te osoby zostały przewiezione do szpitala. Rany, jakie odniósł gracz, nie były bardzo poważne i w niedzielę, po przesłuchaniu przez policję, mógł on wrócić do domu.

Właściciel miecza jest w dużo gorszym stanie. W chwili, gdy przewieziono go do szpitala, jego życie było zagrożone. Jego stan nadal określa się jako poważny i wciąż przebywa on w szpitalu - poinformował w poniedziałek „Het Laatste Nieuws”.

04.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież