Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Obraz belgijskiego surrealisty sprzedany za 18,14 mln dolarów!
Belgia: Atrakcje turystyczne w Antwerpii lepiej dostosowane do osób z wadami wzroku
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 19 maja 2024, www.PRACA.BE)
Zanieczyszczenie powietrza w Brukseli skraca życie mieszkańców o nawet 5 lat!
Polska: 10 tysięcy nauczycieli straci pracę? To realny scenariusz
Polska: Kierowcy mogą powiedzieć „uff”. Jest decyzja w sprawie opłat od samochodów spalinowych
Hałas wokół lotniska w Brukseli niemal wrócił do poziomu sprzed pandemii
Polska: To będzie piekło. Zbliża się koszmarnie upalne lato
Wycieczka z Belgii do Paryża z polskim przewodnikiem, 28-30 czerwca 2024
Niemcy: Trwa śledztwo w sprawie prania pieniędzy przez prawicowego polityka

Belgia: 12-latek porwany przez strumyk. „Tragiczna śmierć”

Belgia: 12-latek porwany przez strumyk. „Tragiczna śmierć” fot. Shutterstock

W poniedziałkowe popołudnie wyłowiono z Mozy ciało 12-letniego Antoine Chabota. Akcja poszukiwawcza trwała dwa dni.

Do dramatu doszło w sobotnie popołudnie w gminie Tihange (prowincja Liège). Antoine bawił się w lesie wraz z innymi dziećmi z chrześcijańskiej organizacji młodzieżowej Le Patro. Dzieci bawiły się niedaleko brzegu L’homme sauvage, z pozoru niewielkiego, niegroźnego strumyka.

W pewnym momencie poziom wody w strumyczku gwałtownie się podniósł. Rwąca woda porwała 12-latka, a 22-letnia opiekunka Edwige Wiliquet rzuciła mu się z pomocą. Kiedy na miejsce dramatu przybyły służby ratunkowe, obie osoby uznano za zaginione.

Po dwóch godzinach poszukiwań natrafiono na 22-latkę. Znajdowała się około 800 metrów od miejsca, gdzie porwała ją woda. Kobieta przeżyła.

12-latek miał niestety mniej szczęścia. Dziennik „Het Nieuwsblad” opisuje, że woda porwała Antoine do studzienki ściekowej, a następnie do Mozy. To właśnie na dnie tej rzeki płetwonurkowie odnaleźli w poniedziałek wczesnym popołudniem zwłoki chłopaka.

 

25.01.2016 ŁK Niedziela.BE

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież