Legion Wolna Rosja. Tak ma się nazywać specjalna jednostka wojskowa, która zostanie wysłana przeciwko rosyjskiej armii. Stworzą ja obywatele tego kraju.

To nie jedyna zagraniczna pomoc wojskowa dla Ukrainy. Do walki zgłosiło się już wielu ochotników z krajów zachodnich. Są wśród nich m.in. Amerykanie, Brytyjczycy a także Polacy i Białorusini. To zazwyczaj byli żołnierze, którzy swoje umiejętności wykorzystują, walcząc przeciwko Rosji.

Teraz jednak do ukraińskiej armii wstępują Rosjanie. Żeby stworzyć Legion Wolna Rosja i walczyć przeciwko Rosji. Takie informacje podał ukraiński wywiad wojskowy. Do walki zgłosiło się już ponad 100 Rosjan.

Z przekazanych informacji wynika, że ochotnicy są szkoleni w obsłudze wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych NLAW. Jak podaje strona ukraińska, Rosjanie chcą ruszyć do walki przeciwko "kadyrowcom". To czeczeńskie oddziały służące w rosyjskiej armii.

Skąd wziął się legion cudzoziemski w Ukrainie?

Tak rząd Ukrainy zareagował na trudną sytuację, w jakiej znalazły się wspierając ją państwa: wejście na jej teren oznaczałby wojnę z Rosją. Dlatego z myślą o przyciągnięciu obcokrajowców, którzy zechcą wspierać jego kraj brutalnie zaatakowany przez Rosjan, prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił utworzenie legionu cudzoziemskiego.

Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Na apel odpowiedzieli – poza mieszkającymi za granicą Ukraińcami – m.in. Brytyjczycy, Niemcy i Amerykanie. Wśród zgłaszających się byli m.in. doświadczeni żołnierze, którzy brali udział w trudnych operacjach wojskowych, m.in. w Iraku.
Bunt?

Z kolei rzecznik prasowy polskiego ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn podał we wtorek, że zgodnie z informacjami medialnymi 8 żołnierzy z obwodu kaliningradzkiego odmówiło wykonania rozkazów. Obawiali się wysłania na wojnę.

„Rosja szuka możliwości zwiększenia intensywności działań przeciwko Ukrainie, m.in. szukając nowych żołnierzy. Coraz więcej jednostek wie jednak, co naprawdę Rosja robi przeciwko Ukrainie” – napisał Żaryn na Twitterze.

Niedawno sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych poinformował, że w rejonie miasta Ochtyrka w obwodzie sumskim około 300 rosyjskich żołnierzy odmówiło wykonania rozkazu prowadzenia działań wojennych.

31.03.2022 Niedziela.BE // źródło: News4media // fot. Seneline / Shutterstock.com

(em)

Belgijskie przedsiębiorstwo kolejowe SNCB ponownie uruchomiło promocję, w ramach której w okresie od 2 kwietnia do 31 sierpnia będzie można kupić dwa bilety kolejowe w cenie jednego!

Promocja „Duo Ticket" umożliwia dwóm osobom odbycie podróży pomiędzy dowolnymi stacjami w kraju, w cenie jednego standardowego biletu, zarówno w pierwszej, jak i drugiej klasie. Co ważne, pasażerowie muszą podróżować razem.

Przedsiębiorstwo kolejowe SNCB uruchomiło wcześniej promocję w okresie świat Bożego Narodzenia, aby zachęcić mieszkańców Belgii do bardziej ekologicznego podróżowania w czasie świąt. Przedsprzedaż biletów ruszyła wówczas w dniu 7 grudnia i cała akcja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem, dlatego zdecydowano o ponownym wprowadzeniu promocji.

Bilety można kupować na stronie nmbs.be, w aplikacji SNCB, a także na dworcach kolejowych (w okienku lub w biletomacie). Ceny różnią się w zależności od wybranej trasy. Promocja potrwa od 2 kwietnia do 31 sierpnia.

Więcej informacji na temat promocji można znaleźć tutaj:
https://www.belgiantrain.be/nl/tickets-and-railcards/promotion/duo-ticket

31.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W piątek 1 kwietnia maksymalna cena oleju napędowego na belgijskich stacjach paliw zmniejszy się o ponad 10 eurocentów na litrze – poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Ceny benzyny, oleju napędowego, gazu, oleju opałowego i elektryczności poszły w minionych miesiącach mocno w górę. Po rosyjskim ataku na Ukrainę trend ten tylko się wzmocnił. W odpowiedzi na to belgijski rząd obniżył niedawno akcyzę na paliwa, co doprowadziło do (tymczasowego) spadku cen paliw.

Wahania w wysokości cen paliw są od kilku tygodni dosyć wielkie. Po obniżce akcyzy doszło do kolejnych podwyżek cen, a teraz ponownie – przynajmniej w przypadku oleju napędowego – cena zauważalnie spadnie.

Od piątku 1 kwietnia olej napędowy może kosztować na belgijskich stacjach paliw maksymalnie 1,974 euro za litr. Do końca marca maksymalna cena tego paliwa wynosiła jeszcze 2,078 euro za litr. Wraz z początkiem kwietnia obniżono więc maksymalną cenę o 10,4 eurocentów na litrze.

Także maksymalna cena benzyny się zmieni, choć w mniejszym stopniu. Od piątku benzyna 95 (E10) może kosztować w Belgii maksymalnie 1,839 euro za litr, a benzyna 98 (E5) 1,966 euro za litr. Oznacza to podwyżkę o 1 eurocent, czytamy w „Het Laatste Nieuws”.

31.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W środę wieczorem (30 marca) w Antwerpii doszło do strzelaniny. Jedna osoba została ciężko ranna i walczy w szpitalu o życie. Policja aresztowała podejrzanego.

Wczoraj wieczorem policja otrzymała zgłoszenie w sprawie strzelaniny, ale kiedy na miejsce przybyli funkcjonariusze, nie znaleźli ani ofiary, ani napastnika.

Niedługo potem okazało się, że ranny mężczyzna zdołał o własnych siłach przedostać się do szpitala. Przedstawiciele placówki potwierdzili, że do szpitala zgłosiła się osoba z obrażeniami wskazującymi na użycie broni palnej. Stan mężczyzny opisano jako ciężki.

Śledczy dość szybko natrafili na ślad podejrzanego i zatrzymali go na ulicy Somméstraat, nieopodal miejsca zdarzenia. Policja próbuje ustalić, co tak naprawdę się wydarzyło. Możliwe, że strzelanina była wynikiem rodzinnej kłótni. Trwa śledztwo w tej sprawie.

31.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)