Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 29 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: W tym regionie najwięcej nowych mieszkań
Belgia: Mniej podróżujemy? Spadek liczby rezerwacji hotelowych
Parlament Europejski opowiada się za zrównoważonymi opakowaniami
Belgia: Praca gorsza niż wykształcenie? To częste
Belgia: Te gminy się wyludniają
W ciągu ostatnich 20 lat w Belgii wykryto pięć razy więcej nowotworów skóry
Niemcy: Nadszedł czas na ograniczenie prędkości na autostradach?
Belgia: Tylu ludzi kupuje książki i czasopism przez Internet
Słowo dnia: Teek
Redakcja

Redakcja

Belgia, Flandria: W tych regionach bezrobocie spada najszybciej

W marcu tego roku we Flandrii, a więc północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, zarejestrowanych było 182 tys. bezrobotnych. To o 13% mniej niż rok wcześniej.

Stopa bezrobocia we Flandrii wyniosła w marcu 2022 r. jedynie 5,7% - poinformowała w poniedziałek Hilde Crevits, minister pracy w regionalnym rządzie Flandrii. To mniej niż średnia dla całego kraju.

Do największego spadku bezrobocia we Flandrii doszło w prowincjach Limburgia i Flandria Zachodnia, czytamy w dzienniku „Het Laatste Nieuws”. Liczba osób bezskutecznie szukających pracy od roku do dwóch lat zmalała aż o jedną czwartą. Liczba młodych bezrobotnych (do 25 lat) zmniejszyła się o jedną szóstą.

Około 136 tys. ze 182 tys. flamandzkich bezrobotnych szuka zatrudnienia za pośrednictwem tutejszego urzędu pracy VDAB. Około 24,3 tys. bezrobotnych nadal się uczy lub uczestniczy w szkoleniach zawodowych. Najszybciej nową pracę znajdują bezrobotni z wykształceniem średnim i wyższym, wynika z danych zaprezentowanych przez minister Crevits.

04.04.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Surowe przepisy już nie działają na kierowców? Mamy najnowsze dane

W pierwszych tygodniach tego roku widać było, że piraci drogowi przestraszyli się wysokich kar. Jak sytuacja wygląda teraz? Wróciliśmy do starych nawyków?

Do 30 tysięcy złotych. Tyle od 1 stycznia 2022 może wynieść mandat dla łamiącego przepisy kierowcy. To nie jedyna zmiana w prawie i taryfikatorze kar. Stawki zostały znacznie podwyższone. I tak:

- za spowodowanie kolizji - 1,5 tys. zł,
- za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu - 2,5 tys. zł,
- za przekroczenie prędkości do 30 km/h - 400 zł.

Dane za styczeń wskazywały, że Polacy zaczęli jeździć wolniej i rozważniej. W pierwszym miesiącu tego roku w skali całego kraju policja odnotowała o 55 proc. mniej przypadków przekroczenia prędkości 50 km/h w terenie zabudowanym w porównaniu ze styczniem 2021. Było także o 10 proc. mniej kolizji i o 5 proc. mniej ofiar śmiertelnych wypadków.

Kiedy jeszcze władze planowały wprowadzenie nowych przepisów, wielu ekspertów ruchu drogowego i prawników uczulało, że takie mandaty mogą odstraszać przez krótki czas. Po pierwszych tygodniach, kiedy sprawa wysokich kar stanie się już mniej medialna, kierowcy wrócą do starych nawyków.

Prawnicy, między innymi rzecznik praw obywatelskich, wyjaśniali, że w Polsce nigdy nie sprawdziły się wysokie mandaty dla kierowców łamiących przepisy. Lepszym rozwiązaniem w ocenie RPO jest nieuchronność kary.

Już wiadomo, czy Polacy jeżdżą lepiej czy po staremu?

Najnowsze dane

Od 1 stycznia do 31 marca 2022 roku policja zarejestrowała ponad 6,5 tys. przekroczeń prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym. To o 50 procent mniej niż w analogicznym okresie 2021 roku. Wtedy było ponad 13,2 tys. takich przypadków.

Z policyjnych rejestrów wynika także, że o połowę - z 400 przypadków w 2021 r. - zmniejszyła się liczba przekroczeń prędkości do 30 km/h ponad wskazane ograniczenie. Takie dane przytacza „Dziennik Gazeta Prawna”.

„Ale nie w każdej kwestii jest poprawa. Wzrosła liczba wypadków z 3503 w 2021 r. do 3854 w tym roku. To skok o 9 procent.

W ciągu trzech miesięcy tego roku było także więcej zabitych i rannych. „Na drogach śmierć poniosły 402 osoby, czyli o 19 więcej (383 w 2021/542 w 2020 roku). W tegorocznych wypadkach ucierpiało 4336 ludzi, to o 251 gorzej (4085/5793)” - informuje DGP. I dodaje, że jednym z powodów może być wzmożony ruch na drogach spowodowany tym, że wielu pracowników zaprzestało zdalnej pracy.

09.04.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja.pl

(ek)

 

  • Published in Polska
  • 0

Rosjanie oferują pracę? Nie, to oszuści wyłudzają dane!

Coraz więcej Polaków otrzymuje wiadomości tekstowe z wyjątkowo atrakcyjną ofertą pracy. Może się jednak okazać, że - zamiast zysku - „okazja” przyniesie nam poważne straty.

„Witam, aktualnie poszukujemy 80 pracowników tymczasowych. Możesz pracować z domu i zarabiać 1000-2000 zł dziennie. Zadania są proste i można je wykonać za pomocą telefonu w dowolnym miejscu i czasie. W celu rejestracji prosimy o kontakt Whatsapp: https://api.whatsapp.com/send?phone=48732567275, liczba miejsc jest ograniczona, tylko dzisiaj. (Uwaga: kandydaci muszą mieć co najmniej 20 lat, studenci nie mogą uczestniczyć)”.



Taka wiadomość może zrodzić w odbiorcy myśl, że oto spadła mu z nieba szansa zarobienia dużych pieniędzy przy stosunkowo niewielkim wysiłku. Zwłaszcza jeśli otrzyma ją osoba, która nie nadąża z kolejnymi doniesieniami o coraz to nowych oszustwach. Nie inaczej jest i tym razem.



Eksperci z Niebezpiecznika, który zajmuje się zagrożeniami w sieci, opisali kampanię, z którą właśnie ruszyli naciągacze. Wiadomości na iMessage przychodzą często z rosyjskich domen (list.ru oraz inbox.ru lub mail.ru), co początkowo wzbudziło podejrzenia, że poszukiwani są tzw. trolle (internauci publikujący obraźliwe, ośmieszające lub kontrowersyjne wpisy). W rzeczywistości to zwykły spam, który ma za zadanie uśpić czujność potencjalnych ofiar.

Jeśli skusimy się na rozmowę z oszustami, będą oni usiłowali przekonać nas do rejestracji w różnych serwisach. Jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, dalej jest już tylko pozyskanie naszych danych przez osoby trzecie i utrata wszystkich oszczędności lub nowe kredyty. I to bez naszej wiedzy.



Autorzy publikacji potwierdzili, że podobne wiadomości przesyłane są również z nierosyjskich domen oraz w języku angielskim. Pod żadnym pozorem nie należy wdawać się w tego typu konwersacje. Najlepszym rozwiązaniem jest jej usunięcie i zablokowanie nadawcy. Można jednak spodziewać się kolejnych ataków, tym razem z innych domen.

04.04.2022 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. iStock

(ek)

  • Published in Wojna
  • 0

Belgia: Premier Belgii potępił masakrę w Buczy. „Nigdy nie zapomnimy”

- Straszne obrazy z Buczy nigdy nie znikną z naszej pamięci. Nie zapomnimy też o ofiarach. Te zbrodnie wojenne muszą się spotkać z karą – powiedział premier Belgii Alexander De Croo.

Świat z przerażeniem i oburzeniem zareagował na nagrania i zdjęcia z ukraińskich miasteczek i wsi, które przez minionych kilka tygodni były okupowane przez Rosjan. Po tym, jak wojska ukraińskie odbiły te miejscowości, natrafiono tam na ślady okrutnych zbrodni.

Wśród miejscowości, w których doszło do masakr, jest między innymi Bucza pod Kijowem. Na udostępnionych przez Ukrainę zdjęciach i nagraniach widać rozstrzelanych cywilów ze związanymi rękami, ciała leżące przed domami i na ulicach oraz masowe groby.

-Belgia w pełni popiera działania Międzynarodowego Trybunału Karnego w tej sprawie – dodał De Croo. To właśnie ta międzynarodowa instytucja już od kilku tygodni prowadzi dochodzenie w sprawie zbrodni wojennych dokonywanych przez Rosję w Ukrainie.

Także władze Unii Europejskiej wyraziły oburzenie okrutnością rosyjskich wojsk w Ukrainie i zapowiedziały kolejne sankcje. – Unia Europejska zdecydowanie potępia zbrodnie popełnione przez rosyjskie wojsko w wielu okupowanych miejscowościach, teraz wyzwolonych przez Ukrainę – powiedział Joseph Borrel, szef unijnej dyplomacji.

04.04.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed