Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 21 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Pracownicy najdrożsi w Brukseli
Polska: Idziesz na spacer z psem, wracasz z mandatem. Karę można liczyć w tysiącach
Belgia przekaże Ukrainie 9 mln euro na naprawę infrastruktury energetycznej
Polska: Ortografii wszyscy będziemy uczyli się od nowa. Żeby pisać bez błędów
Niemcy: „Chrząszcz Hitlera" może zachować swoją nazwę
Polska: Rabat był, ale zniknął. Vectra i Multimedia Polska na tapecie UOKiK-u
Belgia: Rozbito wietnamską siatkę handlarzy ludźmi!
Belgia: Przełomowy tekst medyczny z XVI wieku powróci do Leuven
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 20 maja 2024, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgijski biegacz zamierza przebiec wzdłuż Europę, aby walczyć z otyłością

Belgijsko-brazylijski biegacz, Ralph Mesuita, biegnie przez Europę, zaś jego celem jest budzenie świadomości społecznej na temat otyłości wśród dzieci. Planuje dobiec aż na hiszpańską Teneryfę.

Ralph Mesuita, belgijsko-brazylijski biegacz, wczoraj (16.08.2017) swój bieg rozpoczął w miejscowości Leuven. Do Brukseli dobiegł ok. 16:30, zaś w parku Cinquantinaire znalazł się o godzinie 17:00. Ralph wraz ze swoim zespołem wystartował 5 lipca z Przylądka Północnego w Norwegii, zaś trasa ma zaprowadzić biegacza aż do Hiszpanii. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, mężczyzna przebiegnie ok. 5200 km w ciągu 75 dni. Prywatnie Ralph to student Katolickiego Uniwersytetu Lowańskiego, który wpadł na pomysł, aby poprzez bieg długodystansowy naświetlić problem otyłości wśród najmłodszych oraz zebrać finanse potrzebne na zwalczanie tej prawdziwej pandemii XXI wieku.

W Unii Europejskiej jedno dziecko na troje pomiędzy 6 a 9 rokiem życia, ma wagę przekraczającą normę. Zdaniem Europejskiej Grupy Dziecięcej Otyłości, która wspiera obecnie inicjatywę biegacza, możliwe jest zapobieganie otyłości wśród najmłodszych, właśnie za pośrednictwem działań edukacyjnych. Wytrwały maratończyk zachęca każdego zainteresowanego sprawą, do dołączenia do niego na trasie i wspierania projektu "“Let’s beat obesity together”. Ponadto Mesuita chce promować regularnie ćwiczenia, zdrową dietę oraz odpowiedni tryb życia, który w dużym stopniu ma wpływ na zwalczenie otyłości.

"Ten projekt jest dla mnie wielkim wyzwaniem" – powiedział Mesuita, obecnie student fizjoterapii, który znajduje się na liście 100 najlepszych biegaczy w Belgii. Na hiszpańską Teneryfę planuje dotrzeć pod koniec września.

 

17.08.2017 KK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, Gandawa: W regionie masowo padają kosy

W ostatnich dniach w okolicy Gandawy padło wiele kosów. Jak dowiedziono, ptaki zaraziły się afrykańskim wirusem głównie we Flandrii Wschodniej oraz w regionie Gandawy, gdzie występuje duża ilość komarów – to one odpowiadają za rozprzestrzenienie się śmiertelnego wirusa usutu.

Centrum ochrony ptaków we Flandrii, "Vogelbescherming Vlaanderen", nie zebrało jeszcze dokładnych danych, ale Nick Demeulemeester z ośrodka ratunkowego dla ptaków (VOC) w Merelbeke, niedaleko Gandawy, szacuje że około 100 tys. ptaków zostało zarażonych. Każdego dnia do centrum VOC przynoszonych jest od 5 do 10 chorych kosów, ale niestety w żaden sposób nie można im pomóc – wirus jest śmiertelny.

Prowincja Flandria Wschodnia została w szczególny sposób dotknięta tą epidemią. Wszystko z powodu licznych rzek, kanałów oraz bagien występujących w tym regionie, które są idealnym siedliskiem dla komarów. To właśnie krwiożercze owady infekują wirusem usutu ptaki, co tłumaczy wysoką śmiertelność kosów w tej okolicy. Eksperci uważają, że około 60 % ptaków poniesie z tego powodu śmierć.

Kos zwyczajny to ptak średniej wielkości koloru czarnego bądź ciemnobrązowego. Należy do jednego z najbardziej rozpoznawalnych gatunków w Europie. Kosy są ptakami częściowo wędrownymi, zaś swoje domy budują niemal w całej Europie (poza daleką północą i krańcami południowo-wschodnimi), a także w Afryce Północnej i w Azji.

 

17.08.2017 KK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Rekordowa liczba Belgów chce odszkodowań za opóźnione loty

W tym roku już 10 tys. Belgów zwróciło się z wnioskiem o odszkodowanie w związku z mocno opóźnionym lub anulowanym lotem. To więcej niż w całym 2016 roku, informuje dziennik Het Nieuwsblad.

Od 2013 roku każdy pasażer korzystający z usług linii lotniczych ma prawo ubiegać się o odszkodowanie w przypadku opóźnienia lotu o 3 godziny lub dłużej lub w przypadku odwołania lotu, przypomina gazeta De Standaard. Także w przypadku opóźnienia w dostarczeniu bagażu pasażerowie mogą składać tego typu wnioski.

Wysokość kwoty, o jaką ubiegać się mogą poszkodowani pasażerowie, zależy od długości lotu. Maksymalnie można się domagać 600 euro odszkodowania.

Skarg tego rodzaju jest coraz więcej. W ubiegłym roku ich w sumie było 9 tys.; w tym roku, mimo że mamy dopiero połowę sierpnia, jest ich już 10 tys.

– Wnioski te dotyczą odszkodowań w wysokości w sumie 4 mln euro. Około 4,2 tys. z nich zostało już rozpatrzonych i linie lotnicze wypłaciły łącznie 1,7 mln euro odszkodowań – powiedział dziennikowi Het Nieuwsblad Ralph Pais z firmy Claim It, zajmującej się uzyskiwaniem tego rodzaju odszkodowań w imieniu poszkodowanych pasażerów.


20.08.2017 ŁK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Trzy czwarte klientów nie daje napiwków w restauracji i kawiarniach

Zła wiadomość dla kelnerów i barmanów pracujących w belgijskich restauracjach, pubach i kawiarniach: coraz mniej klientów daje napiwki.

Do takiego wniosku doszła organizacja NSZ, która przeprowadziła ankiety w prawie 500 belgijskich restauracjach i kawiarniach. O wynikach analizy NSZ napisał m.in. flamandzki dziennik De Standaard.

Według NSZ ludzie rzadziej dają napiwki, ponieważ częściej płacą elektronicznie, a nie gotówką. Kiedyś, jeśli rachunek wynosił np. 27,40 euro, klient dawał 30 euro w gotówce i nie prosił o resztę. Obecnie goście restauracji często płacą kartą i rzadziej zaokrąglają należne kwoty.

- Mimo że istnieje możliwość dodania napiwku do rachunku również przy płaceniu kartą, prawie nikt tego nie robi – przyznała szefowa NSZ, cytowana przez wspomnianą gazetę.

Innym powodem tego, że klienci belgijskich restauracji i kawiarni w minionych latach rzadziej dawali napiwki, może być kryzys gospodarczy, który dopiero stosunkowo niedawno się zakończył.

Jeśli już klienci dają napiwki, to nie są one bardzo duże i zazwyczaj wynoszą około 5% kwoty rachunku, wynika z informacji zebranych przez NSZ.

17.08.2017 ŁK Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed