Przebywający w Belgii 23-letni Mohammed A. groził, że „zginie jako męczennik w eksplozji”. Na szczęście szybko udało się go aresztować - poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Pochodzący z Palestyny A. pod koniec września zwrócił się o status uchodźcy w Belgii. Nie przyszedł jednak w wyznaczonym terminie na kolejne spotkanie w brukselskim urzędzie. Dopiero w miniony wtorek tam się pojawił, a jego słowa mocno zaniepokoiły urzędników.

Młody mężczyzna miał powiedzieć, że chce zginąć jako męczennik i zamierza wysadzić się w powietrze. Przyczyną jego desperacji miał być zaostrzający się od kilku tygodni konflikt pomiędzy Hamasem i Izraelem. A. miał się niedawno dowiedzieć, że jego cała rodzina zginęła w Strefie Gazy.

23-latkowi udało się jeszcze wyjść z urzędu, ale urzędnicy od razu poinformowali odpowiednie służby i policja zaczęła poszukiwania A. W środę wieczorem brukselska prokuratura przekazała informację o zatrzymaniu mężczyzny.

Obecnie w całej Belgii obowiązuje trzeci stopień zagrożenia terrorystycznego (w czterostopniowej skali). Oznacza to „poważne zagrożenie”. Narastające napięcie na linii Izrael-Strefa Gazy może prowadzić do radykalizacji i prób zamachów, obawiają się eksperci.

Przypomnijmy, w poniedziałek 16 października w Brukseli doszło już do zamachu (TUTAJ). Pochodzący z Tunezji ekstremista islamski zabił wtedy dwóch szwedzkich kibiców piłkarskich, a po całonocnych poszukiwaniach został zastrzelony przez policję.

26.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W środę wieczorem (25 października) w brukselskiej gminie Saint-Josse-ten-Noode, na północ od Brukseli, rozległy się strzały.

Jedna osoba została postrzelona w nogę – poinformował rzecznik policji ze strefy Bruksela Północ, potwierdzając tym samym doniesienia RTL Info.

Około godziny 21:00 wezwano policję, która przybyła na miejsce zdarzenia przy Rue de la Prairie. Natychmiast zajęto się pokrzywdzonym, który odniósł ranę postrzałową nogi.

Ofiara została następnie przewieziona do szpitala przez służby ratunkowe i nadal tam przebywa. Prokuratura wszczęła wstępne śledztwo. Dochodzenie jest w toku.

26.10.2023 Niedziela.BE // fot. PP Photos / Shutterstock.com

(kk)

Kamel N., baron narkotykowy z Marsylii, został we wtorek (24 października) aresztowany w Brukseli – poinformowało biuro prasowe belgijskiej policji federalnej, potwierdzając doniesienia francuskiego kanału telewizyjnego TF1.

Zatrzymania dokonał zespół ds. aktywnego poszukiwania zbiegów (FAST) policji federalnej pracujący w ścisłej współpracy z francuską policją. Mężczyzna był objęty dwoma europejskimi nakazami aresztowania, z których jeden został wydany po skazaniu go na 12 lat więzienia.

Według TF1 Kamel N., pochodzący z osiedla Bassens w Marsylii, przez długi czas był szefem kartelu z La Maurelette. Mówi się, że w latach 2015–2018 był powiązany z „Czarnymi” i prowadził z tym klanem krwawą wojnę terytorialną przeciwko „Gitans” – innemu gangowi zajmującemu się handlem narkotykami.

W tym okresie Kamel N. miał monopol na handel narkotykami i kokainą w Marsylii. Według prywatnej francuskiej telewizji, przez kilka lat ukrywał się, ale nadal zarządzał na odległość swoją siatką handlarzy narkotykami.

Został aresztowany we wtorek w domu w pobliżu stacji Bruksela-Midi. Jego identyfikację utrudniały nie tylko fałszywe dokumenty tożsamości, ale także fakt, że przeszedł operację plastyczną.

26.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Prawdziwa szynka zamiast taniej podróbki. Ser z mleka, a nie produkt który nigdy nie leżał koło sera. Tak mają karmić w szpitalach. Sprawdzamy menu w programie Dobry Posiłek.

Najwyższa Izba Kontroli alarmowała w 2018 roku, że jest źle. Posiłki są przygotowywane z najtańszych składników i np. zamiast mięsa serwuje się konserwy, a żółty ser nigdy nie widział prawdziwego sera. Często pacjenci byli karmieni poza jakąkolwiek kontrolą dietetyków. To, co jedli chorzy, zupełnie nie było dostosowane do ich potrzeb zdrowotnych.

Na posiłki w szpitalach można narzekać w nieskończoność, bo na porządne jedzenie brakuje pieniędzy. W 2020 roku żywieniu w 500 szpitalach w Polsce przyjrzała się sieć Watchdog. Okazało się, że realnie na pacjenta placówki wydają 6-7 zł dziennie, podczas gdy przepisowy limit to 10 zł.

Co to jest Dobry Posiłek?

Rząd PiS, walcząc o głosy wyborców, wymyślił program Dobry Posiłek. I uruchomił jego pilotaż.

Polega to – w wielkim skrócie – na tym, że szpitale otrzymają na przygotowanie dań więcej pieniędzy. Mają kupować lepsze produkty i przykładać większą uwagę do ich przygotowania. Szpitale mają otrzymywać na żywienie pacjentów o 25 zł więcej dziennie. Jednym z wymagań pilotażu jest także umieszczanie jadłospisu na stronie internetowej placówki.

Sprawdziliśmy menu Dobrego Posiłku w kilku szpitalach.

1. Wojskowy Instytut Medyczny – Państwowy Instytut Badawczy w Warszawie menu ma bardzo rozbudowane. Prezentuje dziennie kilka różnych diet.

W wersji podstawowej na śniadanie podaje np. płatki jęczmienne na mleku 300 ml, schab na kartki – wieprzowy, wędzony, parzony 70 g, masło porcjowane 15g (82% tł.) 1 szt, chleb mieszany pszenno-żytni 50 g, chleb razowy pszenno-żytni 60 g, pomidor 100 g, sałata zielona 10 g, herbata czarna ekspresowa b/c 250 ml, cukier 5g (saszetka) 1 szt, cytryna 5 g.

Z kolei na obiad: rosół z makaronem 300 ml, mięso drobiowe gotowane z udźca kurczaka 100 g, sos bazyliowy 50 ml, ziemniaki 200 g, brokuł gotowany 150 g, kompot owocowy 250 ml, cukier 5g, ciasto drożdżowe 100 g.

2. Z kolei w Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 w Bydgoszczy na obiad podawana jest zupa węgierska, pieczeń wołowa z ziemniakami a do tego naleśniki z serem twarogowym.

Tu warto zwrócić uwagę, że każde z dań jest dokładnie rozpisane, bo naleśniki to: mleko 33%, ser twarogowy półtłusty 30%, mąka pszenna typ 500 17%, woda 10%, cukier 5%, jaja kurze całe 3%, olej rzepakowy uniwersalny 2%.

Kolacja w tym szpitalu to np. dwa rodzaje chleba (graham i pszenno-żytni) z masłem i szynką wiejską. Szpital dodaje też pomidora i oferuje kawę zbożową.

3. Szpital Wojskowy w Lublinie swoim pacjentom na obiad podaje np. makaron ze szpinakiem, sałatę, buraczki z jabłkami i kompot ze śliwek. Pacjenci mogą też liczyć na podwieczorek, czyli (w zależności od dnia) mandarynki, jabłka, sok czy jogurt.

4. Zajrzyjmy jeszcze do Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży w Zabrzu. Zdjęcia wyglądają zachęcająco. Co się dokładnie na nich znajduje?

Śniadanie: bułki pszenne zwykłe (60 g); chleb żytni (60 g); masło ekstra (15 g); szynka delikatesowa z kurczaka (40 g); ser żółty (20 g); pomidor (50 g); kakao 16%, proszek (10 g); mleko spożywcze, 2% tłuszczu.

Drugie śniadanie: jogurt owocowy bez cukru (150 g); musli z orzechami (20 g).

Obiad: zupa jarzynowa (350 g); makaron na łazanki (120 g); kapusta kiszona (110 g); kiełbasa drobiowa (80 g); przecier pomidorowy (10 g); liść laurowy (1 g); ziele angielskie (1 g); olej rzepakowy (5 g).

Podwieczorek: jabłko (265 g).

Kolacja: chleb mieszany pszenno-żytni (80 g); serek kanapkowy (Bieluch) (60 g); masło ekstra (15 g); Papryka czerwona (50 g); herbata, napar bez cukru (240 g).

29.10.2023 Niedziela.BE // źNews4Media // fot. materiały szpitala

(sp)