Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Jutro strajk na lotnisku Charleroi!
Belgia: Atak nożem na stacji w Brukseli. Ofiara walczy o życie
„Niemiecka pomoc wojskowa dla Izraela może być kontynuowana”
Belgia: Pogoda na 1, 2 i 3 maja
Polska: Tak świętowano 1 maja w PRL-u
Bruksela podpisała umowę o współpracy z Palestyną!
Belgia: Brussels Pride powróci do stolicy 18 maja!
Belgia: Czekali na to prawie pół wieku. Gmina zapłaci im 3 mln euro?
Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć
Belgia: Wolniej na autostradzie (i nie tylko)? Chcą zmiany przepisów
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Czy Polacy chcą wolnego w Wolny Piątek? Sondaż dał jednoznaczną odpowiedź

Jutro (28 marca) Wielki Piątek, jeden z najważniejszych dni w kalendarzu Kościoła. Czy powinien to być dzień ustawowo wolny od pracy. Zdaniem Polaków – tak.

Wieli Piątek, dzień Męki Pańskiej, to dla luteranów najważniejsze święto. Dlatego w krajach ewangelickich, m.in. w Niemczech, Portugali, Słowacji, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Dani, Estonii, Finlandii, Hiszpanii czy Holandii, to dzień ustawowo wolny od pracy.

W Polsce tylko w niektórych firmach pracownicy mają tego dnia wolne albo pracują krócej. Ale i u nas pojawiają się już pomysły na wydłużenie kalendarza dni wolnych.

Postulują to m.in. związkowcy. Gotowy jest też projekt ustawy, która czeka w sejmowej zamrażarce.

Jest już projekt ustawy, jest petycja

Projekt ustanowienia Wielkiego Piątku i Wigilii dniami ustawowo wolnymi od pracy trafił do Sejmu w 2018 roku. Przygotowali go posłowie PSL. Teraz wystarczy tylko do niego wrócić.

Ten projekt popierają także związkowcy. – To bardzo dobry pomysł – ocenia w rozmowie z „Faktem” Paweł Galec z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.

Petycję w tej sprawie przygotował również – jak podał „Fakt” – obywatel proszący o anonimowość. Jego zdaniem dniami wolnymi od pracy – obok Wigilii – powinny być także

Wielki Czwartek i Wielki Piątku. Dlaczego?

„Z uwagi na długotrwałe uczestnictwo w adoracji Krzyża i podczas Drogi Krzyżowej w Piątek oraz trzy Msze Czwartkowe, w czasie których udział jest niemożliwy do pogodzenia z obowiązkami zawodowymi”.

Petycja trafiła na biurko prezydenta Andrzeja Dudy, bo to on podejmuje decyzje w takich sprawach.

Polacy nie maja wątpliwości

A co o ustanowieniu Wielkiego Piątku dniem wolnym od pracy sądzą Polacy? Zapytała ich o to agencja SW Research w swoim sondażu dla „Wprost”.

Uczestnicy badania odpowiadali na pytanie: Czy jest Pan/Pani za tym, aby Wielki Piątek był dniem wolnym od pracy?.

Rezultat? Miażdżącą większością głosów poparli ten pomysł. Głosy rozłożyły się następująco:

• 71,2 proc. ankietowanych odpowiedziało TAK,
• 16,4 proc. – NIE,
• 12,4 proc. – nie wiem.


27.03.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Polska: Ratownicy medyczni od teraz mogą już więcej. Zyskali właśnie nowe uprawnienia

Ratownicy zyskali możliwość wykonywania wielu czynności, które do tej pory były zarezerwowane wyłącznie dla lekarzy. Wydłużyła się też lista leków, które będą mogli podawać.

26 marca 2024 r. w polskim systemie opieki zdrowotnej pojawiła się istotna zmiana. W życie weszły przepisy, które poszerzyła zakres samodzielności ratowników medycznych.

Nowości w procedurach medycznych

Regulacje wprowadzają dużo nowości w procedurach, które od teraz ratownicy medyczni będą mogli przeprowadzać samodzielnie.

Dotyczy to zarówno podawania leków (zniesiono ograniczenia dotyczące drogi ich podawania), jak i poszerzenia listy leków, szczególnie tych o znaczeniu kardiologicznym.

Dzięki temu ratownicy będą mogli reagować szybciej i efektywniej w krytycznych sytuacjach, zanim pacjent trafi pod opiekę lekarza specjalisty.

Diagnostyka na miejscu zdarzenia

Zmiany wprowadzają również możliwość samodzielnego rozszerzonego diagnozowania pacjenta przez ratowników medycznych, co jest szczególnie istotne w przypadku wypadków czy stanów zagrażających życiu.

Możliwość przeprowadzania USG oraz testów antygenowych na obecność wirusów bezpośrednio na miejscu zdarzenia pozwoli na szybsze postawienie diagnozy i odpowiednią reakcję, co ma kluczowe znaczenie dla pacjenta.

Leczenie łatwiej dostępne

Nowelizacja przepisów niesie za sobą rozszerzenie katalogu leków, które ratownicy medyczni będą mogli podawać samodzielnie. Lista obejmuje produkty takie jak:

- noradrenalinum stosowaną w przywracaniu ciśnienia tętniczego krwi,
- prasugrel podawany w ostrych zespołach wieńcowych,
- kwas traneksamowy o działaniu przeciwkrwotocznym.

Poszerzenie kompetencji ratowników medycznych przede wszystkim ma zwiększyć szanse pacjentów na przeżycie i usprawnienie całego systemu opieki zdrowotnej w Polsce ze względu na lepszy podział zadań między profesjonalistami na pierwszej linii medycznego frontu.


31.03.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Polska: 2 tysiące złotych mandatu za jazdę ze słuchawkami. Jest taki pomysł

Posłowie i senatorowie zajmą się petycją, której autorzy chcą karać kierowców i rowerzystów za jazdę za słuchawkami.

„Każdy ma prawo składać petycje, wnioski i skargi w interesie publicznym, własnym lub innej osoby za jej zgodą do organów władzy publicznej oraz do organizacji i instytucji społecznych w związku z wykonywanymi przez nie zadaniami zleconymi z zakresu administracji publicznej (art. 63 Konstytucji RP)” – informuje na swojej stronie internetowej Sejm.

I obywatele chętnie korzystają z takiej możliwości. Teraz została zgłoszona petycja, której autor chce karania kierowców i rowerzystów za jazdę ze słuchawkami.

To już było

Pomysł nie jest nowy, bo już 7 lat temu podobne rozwiązanie zgłosił poseł PiS  Artur Szałabawka. Chciał wprowadzenia ustawowego zakazu korzystania ze słuchawek przez rowerzystów i rolkarzy. Takie przepisy nie zostały przyjęte, ale teraz pomysł – w rozbudowanej formie – wraca.

Autor przesłanej do parlamentu petycji podkreśla, że widuje na ulicach i drogach poruszające się osoby ze słuchawkami na uszach. W jego ocenie stwarza to realne zagrożenie.

Nietrudno sobie wyobrazić sytuację, kiedy rowerzysta, słuchając muzyki, wykona jakiś manewr i nie usłyszy jadącego za nim pojazdu.

Nie tylko rowerzysta

Jednak w tym przypadku – jak pisze „Rzeczpospolita” – chodzi nie tylko o cyklistów. Autor petycji chce karania wszystkich poruszających się pojazdami. Mówi też o karze w wysokości 2 tysięcy złotych.

Byłaby ona jednak zróżnicowana w zależności od klasy pojazdu. Najwięcej płaciliby kierowcy ciężarówek, a najmniej rowerzyści, rolkarze czy osoby poruszające się hulajnogami.


26.03.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Polska: Piwo jednak będzie droższe. Więcej wydasz, ale i więcej odzyskasz

Miało być 50 groszy, ale będzie więcej. Jest nowy cennik butelek zwrotnych w systemie kaucyjnym.

System kaucyjny zadebiutuje w Polsce w styczniu 2025 roku. Już teraz coraz więcej sklepów przyjmuje szklane i plastikowe butelki po napojach, ale robi to dobrowolnie. Od przyszłego roku będzie to obowiązek.

Bez paragonu

Zgodnie z przepisami puste opakowania będzie można zwrócić do sklepu bez okazania paragonu. Czyli nie będzie trzeba udowadniać, że napój kupiło się w tej samej placówce, do której zwraca się opakowanie.

Co więcej, w systemie kaucyjnym muszą brać udział wszystkie sklepy o powierzchni większej niż 200 metrów kwadratowych. Mniejsze sklepy będą miały w tym zakresie wolną rękę.

I najważniejsze: katalog opakowań, które się będzie zwracało będzie szerszy niż obecnie, bo będzie obejmował:

butelki z tworzyw sztucznych jednorazowego użytku o pojemności do 3 l,
butelki szklane wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5 l,
puszki metalowe o pojemności do 1 l.

Kaucja do zwrotu

System ma działać podobnie jak teraz. Do każdego produktu będzie doliczana kaucja, którą klient odzyska w momencie zwrotu. Kiedy w ubiegłym roku uchwalono te przepisy wskazano także wysokość kaucji. To 50 groszy za opakowanie.

To już nieaktualne.

Będzie drożej

Właśnie przedstawiono projekt nowego rozporządzenia. Będzie drożej. Rząd planuje podniesienie kaucji do 1 zł. Ale uwaga, dotyczy to wyłącznie szklanych butelek zwrotnych o pojemności do 1,5 litra. Czyli w tym zakresie mieści się większość sprzedawanych napojów – także piwo.

W przypadku innych opakowań kaucja ma zostać utrzymana na poziomie 50 groszy.


30.03.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Subscribe to this RSS feed