Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 4 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia ubiega się o organizację European Youth Olympic Festival W 2029 roku
WHO: „Pandemia spowodowała wzrost liczby dzieci z nadwagą”
Strajki kosztowały Brussels Airlines aż 14 milionów euro!
Kino plenerowe powróci do Brukseli w czerwcu!
Belgia: Co roku ponad 2000 kierowców karanych za jazdę środkowym pasem ruchu
Niemcy: Berlin planuje uhonorować imigrantów
Belgia: Wzrost cen energii spowodował wzrost inflacji do 3,37%!
Polska: Rowerzyści kontra piesi. A mandaty się sypią. Idą już w dziesiątki tysięcy
Belgia, biznes: Dobra wiadomość. Chodzi o belgijski przemysł
Redakcja

Redakcja

Belgijski ekspert: „Musimy utrudnić życie osobom, które nie chcą się szczepić”

Urzędnicy z Regionu Stołecznego Brukseli „powinni jak najbardziej utrudnić życie osobom, które nie chcą się zaszczepić” - uważa Marc Noppen, dyrektor generalny szpitala akademickiego w Brukseli (UZ Brussel).

W Regionie Flamandzkim i w Regionie Walońskim kolejno 91% i 79% mieszkańców otrzymało co najmniej pierwszą dawkę szczepionki, podczas gdy w Regionie Stołecznym Brukseli odsetek ten wynosi jedynie 63%.

„To typowy, wielkomiejski fenomen, który obserwujemy też w innych dużych miastach” - w rozmowie z dziennikiem La Dernière Heure skomentował Noppen, porównując Brukselę m.in. z Londynem.

Jego zdaniem, niektóre mniejsze gminy w Regionie Stołecznym nie śledzą krajowych mediów, więc są trudniej osiągalne. „Mamy ogromny problem z dotarciem do tej populacji. Duża grupa osób otrzymuje informacje od znajomych na Whatsappie bądź szuka ich w internecie” - dodał dyrektor UZ Brussel.

„Aby przekonać sceptyków musimy jakoś dotrzeć do tych grup. Jednym ze sposobów jest maksymalne utrudnienie życia osobom niezaszczepionym” - twierdzi Noppen. Co ciekawe, w największym mieście w Belgii, w Antwerpii, nie ma podobnego problemu, ale zdaniem Noppena to złe porównanie. „W Brukseli żyje 185 narodowości posługujących się 70 językami. Bruksela jest jedynym w pełni międzynarodowym miastem w Belgii” - skomentował dyrektor brukselskiego szpitala akademickiego.


14.08.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Mieszkaniec Oostmalle (Antwerpia) wyhodował w swoim ogrodzie... bananowca!

Archiel Luyckx z Oostmalle (prowincja Antwerpia) zdołał wyhodować bananowca w swoim ogrodzie. To bardzo nietypowe, jak na klimat panujący w Belgii.

Roślina osiągnęła aż 4 metry wysokości i ku zaskoczeniu mężczyzny, pojawiły się nawet owoce. Obecnie na bananowcu rośnie aż 100 małych bananów. Prawdopodobnie to wyjątkowo deszczowa pogoda odpowiada za tak dużą liczbę owoców.

To nie zdarzyło się nigdy wcześniej. Wygląda na to, że wilgotne powietrze jest bardzo dobre dla rośliny i sprawiło, że bananowiec wydał dużą liczbę owoców” - skomentował dumny mężczyzna. Niestety, banany nie są jadalne.

Specjalista powiedział mi, że banany nie są smaczne i składają się głównie z błonnika. To moje pierwsze zbiory, więc nie mam żadnego doświadczenia, ale kiedy nadejdzie czas, zamierzam obrać jednego banana. Nie martwię się tym, że nie są jadane, bo samo patrzenie na roślinę daje mi ogromną satysfakcję” - skomentował Luyckx.

Mężczyzna zdradził, że bananowiec jest swojego rodzaju atrakcją w Oostmalle. „Jest wyższy niż mój płot, więc jest widoczny z ulicy. Czasami słyszę, jak przechodnie komentują moją roślinę”.


13.08.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Mini-Europe czyli największe zabytki Europy w miniaturze

Mini-Europe to jedna z najważniejszych atrakcji w Brukseli, stolicy Unii Europejskiej. Park przedstawia 28 krajów Unii Europejskiej poprzez ich najpiękniejsze zabytki.

Wizyta urzeka od pierwszej chwili, wszystko w skali 1/25 lub oraz animacja pojawiająca się wszędzie. W skali 1/25 wieża Eiffla ma wciąż 13 metrów wysokości, szczyt Big Bena - ochrzczony Wieżą Elżbiety - ma ponad 4 metry wysokości i jest dopracowany w szczegółach i ozdobiony złotem płatkowym. Wielki Plac w Brukseli pokazuje ostatni dywan kwiatów i jest zdominowany przez posągi.

Dzieciom i dorosłym spodoba się uwolnienie erupcji Wezuwiusza lub wypompowanie wody na holenderskich polderach.

Oprócz zabytków każdy zwiedzający może odkryć przeszłość, spuściznę lub europejskie wartości, które… doprowadziły nas do powstania Unii Europejskiej. Wizyta trwa od półtorej godziny dwie godziny, w zależności od zainteresowania odwiedzającego.

Bilety:

Dorośli – 17 euro
Dzieci poniżej 12 lat – 12,10 euro
Dzieci do 115 cm wzrostu wchodzą bezpłatne.

Bilety do nabycia tutaj:
https://www.minieurope.com/nl/praktisch/reserveer-uw-bezoek/

Godziny otwarcia:

Atrakcja otwarta jest codziennie od 9:30 to 18:00, ostatnie wejście o 17:00

Adres:

Av. du Football 1, 1020 Bruksela, Belgia

https://www.minieurope.com/nl/

13.08.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(es)

 

 

Polska: Planujesz kupić sprzęt AGD? Lepiej się pospiesz

Jeżeli zastanawiasz się nad kupnem nowej zmywarki, wymianą pralki czy lodówki – lepiej zrób to jak najszybciej. Ceny mają wzrosnąć nawet o 20 proc.

W roku 2020 odnotowaliśmy znaczący wzrost cen sprzętu IT. Był to efekt przewyższającego podaż popytu na tego typu urządzenia. Zdrożały m.in. narzędzia niezbędne do pracy i nauki zdalnej, na przykład: laptopy, drukarki, skanery czy dyski zewnętrzne. Teraz podwyżki mają pojawić się na rynku AGD.

Podwyżki spowodowane pandemią?

Sieci handlowe sprzedające artykuły gospodarstwa domowego już zapowiadają nadchodzący wzrost cen. Potwierdzają to sami producenci. Wszystko przez rosnące koszty utrzymania pracowników oraz większe stawki za surowce i komponenty. Od końca ubiegłego roku stale rosną bowiem ceny: aluminium, miedzi i stali. Dodatkowo coraz więcej trzeba płacić za transport morski. To wszystko powoduje, że już na jesieni tego roku ceny sprzętu AGD, zarówno tego małego jak i dużego, mogą wzrosnąć nawet o 20 proc. Co to oznacza? Przykładowo pralka, która kosztuje obecnie 1119,00 złotych zdrożeje do 1342,8 złotych, a lodówka, za którą obecnie musielibyśmy zapłacić 1699,00 złotych będzie kosztowała 2038,80 złotych.

Specjaliści podkreślają, że ostatni kwartał roku jest najgorętszym okresem, jeżeli chodzi o zakupy tego typu. Dlatego wiele znanych sieciówek stara się robić „zapasy” sprzętu jeszcze po niższych cenach, tak by ich klienci nie odczuli znaczącej różnicy na paragonach z miesiąca na miesiąc.

Polacy wydają na AGD coraz więcej

Mimo pandemii, Polacy wydają na sprzęt AGD coraz więcej. Według statystyk w 2020 roku była to kwota sięgająca ponad 13 miliardów złotych, czyli o około 15 proc. wyższa niż w roku 2019. Tak wynika z badań Applia Polska, związku producentów AGD. 2/3 tej kwoty Polacy przeznaczyli na duże AGD: lodówki i zamrażarki. Ich sprzedaż w 2020 roku sięgnęła 1,5 mln sztuk. Pralki znalazły się na drugim miejscu - 1,4 mln sztuk, a kuchenki i piekarniki sprzedały się w ilości 1,1 mln sztuk.

15.08.2021 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot.: iStock

(es)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed