Niemcy: W fabryce Tesli zaginęło... 65 tys. kubków do kawy!
- Written by Klaudia
- Published in Świat
- Add new comment
Kubki do kawy były jednym z wielu kontrowersyjnych punktów niedawnego spotkania w fabryce Tesli, na którym część pracowników starła się z kierownictwem.
„Podam wam tylko liczbę. Kupiliśmy 65 tys. kubków do kawy od czasu rozpoczęcia produkcji. 65 tys.! Statystycznie rzecz biorąc, każdy z was ma już w domu pięć kubków do kawy z Ikei” – powiedział dyrektor fabryki Tesla, Andre Thierig.
„Mam już naprawdę dość zatwierdzania zamówień na zakup większej liczby kubków do kawy” – powiedział Thierig zapowiadając, że jeśli kradzieże się nie skończą, w pomieszczeniach socjalnych nie będzie żadnych kubków ani sztućców.
Już przed dziesiątkami tysięcy skradzionych kubków i ostatnimi wyborami do rady zakładowej, fabryka Tesli w Grünheide w Brandenburgii była obiektem kontrowersji. Prawie natychmiast po tym, jak Niemcy zostały wybrane na gospodarza pierwszej europejskiej fabryki Tesli w 2019 roku, zaczęła narastać krytyka dotycząca kosztów środowiskowych budowy fabryki. Obejmowało to wykarczowanie setek hektarów lasów i obawy o zanieczyszczenie wód gruntowych.
W 2024 roku fabryka stała się miejscem protestów ekologicznych przeciwko planowanej rozbudowie zakładu, na którą ostatecznie wyrażono zgodę po długiej batalii politycznej. Fabryka, która zatrudnia około 12 tys. osób w rozległym kompleksie ulokowanym na południowy wschód od Berlina.
13.07.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(kk)