Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Niemcy: Policja zastrzeliła mężczyznę wymachującego maczetą na uniwersytecie
Polska: Trwa zamieszanie wokół cen za wodę. Zapłacimy więcej?
Belgia: Miał ponad 6 mln euro zaległych mandatów i grzywien!
Polska: Zakaz używania fajerwerków. Jego złamanie mocno uderzy po kieszeni
Belgia, biznes: „Jeśli chcemy ocalić nasz dobrobyt, to ten wskaźnik musi wzrosnąć”
Belgia: Polska wciąż nisko, Belgia wysoko. Który kraj najzamożniejszy?
Belgia: Pogoda na 25 i 26 kwietnia
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 25 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Własnościowe lub wynajem? Tak się mieszka w Belgii
Polska: Żony polityków ujawnią swój majątek? Zdecydują o tym... politycy
Redakcja

Redakcja

Zdrowie: Zapalenie opon mózgowych – jak ustrzec przed tą chorobą swoje dziecko?

Zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych jest chorobą, która w bezpośredni sposób może zagrażać życiu. Najczęściej chorują dzieci, a najcięższe zachorowania wywoływane są przez bakterie, zwłaszcza meningokoki. O tym, czym właściwie jest inwazyjna choroba meningokokowa i jak możemy się przed nią bronić, rozmawiamy z lekarzem Łukaszem Durajskim, przewodniczącym Zespołu ds. Szczepień Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie. 

– „Inwazyjna choroba meningokokowa wiąże się z trzema konsekwencjami: pierwszy to zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, drugi, równie groźny, to sepsa, trzeci, najgorszy, to zgon pacjenta. Pacjenci zdają sobie sprawę z tego, że zapalenia opon mózgowych są bardzo groźnymi chorobami, one wiążą się z wieloma powikłaniami neurologicznymi. To w jakim stopniu dziecko odczuje skutki tej choroby, zależy od niego samego, bo choroba ma bardzo indywidualny przebieg.” – dla Newsrm.tv wyjaśnia Łukasz Durajski.

Co roku na zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych (ZOMR) choruje na świecie 2,8 mln osób, natomiast w Polsce 3,7 tys., z czego większość stanowią dzieci. Zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych jest chorobą zakaźną, wywoływaną przez różne drobnoustroje: najczęściej bakterie i wirusy, dużo rzadziej przez grzyby i pasożyty. O ile wirusowe ZOMR (poza tym wywołanym przez wirusa Herpes) ma zwykle łagodny przebieg i ustępuje bez trwałych następstw, o tyle bakteryjna postać choroby jest dużo poważniejsza. Nawet w przypadku szybkiej diagnozy i leczenia, umiera do 20 proc. pacjentów, a spośród tych, którzy przeżywają, od 10 do 30 proc. zostaje trwale okaleczonych – dochodzić może do uszkodzenia mózgu, zaburzenia jego rozwoju, utraty słuchu, zaburzeń narządu wzroku, porażeń nerwów.

Objawy bakteryjnego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych mogą przypominać przeziębienie lub grypę. Pojawia się wysoka gorączka (do 40 stopni, a nawet więcej), dreszcze, sztywność karku, bóle mięśni i stawów, bóle głowy, nudności i wymioty. Inne objawy to np. nadwrażliwość na światło, senność, apatia, czy utrata przytomności.

Jak leczyć tę chorobę? Nasz ekspert przyznaje, że jest to trudno, ale nie niemożliwe: – „Lekarze oczywiście dysponują pewnym wachlarzem antybiotyków, które podają, niemniej jednak skuteczność tych leków zależy od tego, na jakim etapie pacjent trafia do szpitala: im później, tym mniej skuteczne jest to leczenie. A trzeba pamiętać o tym, że inwazyjna choroba meningokokowa jest bardzo przebiegłą chorobą, bo sam początek przypomina przeziębienie, a rozwija się ona w ciągu 24 godzin. Więc nawet jeżeli rano byliśmy u lekarza, wieczorem możemy znaleźć się w szpitalu, z takimi powikłaniami jak sepsa.” – dodaje nasz rozmówca.

Najlepszą metodą ochrony przed zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych są szczepienia ochronne. Szacuje się, że z ich pomocą można zapobiec 90 proc. przypadków bakteryjnego ZOMR. Jako że choroba nie jest wywoływana przez jeden rodzaj drobnoustroju, to do obrony przed nią potrzeba kilku różnych szczepione. Jedną z najstarszych była wprowadzona w 1955 roku do polskiego kalendarza szczepionka przeciwko gruźlicy, zapobiegająca najgroźniejszej postaci choroby, gruźliczemu ZOMR, które w połowie XX wieku masowo zabijało małe dzieci. W efekcie dzisiaj ta postać gruźlicy jest ekstremalnie rzadka. Z pomocą szczepień została też istotnie ograniczona liczba poświnkowego ZOMR – dawniej najczęstszej w Polsce przyczyny głuchoty. Eksperci podkreślają, że niemowlę lub małe dziecko mieszkające w naszym kraju powinno być w pierwszej kolejności szczepione przeciwko meningokokom grupy B. Podstawą tej opinii są dane epidemiologiczne, z których wynika, że właśnie ta grupa wywołuje najwięcej zachorowań – zarówno w całym społeczeństwie (66 proc.), jak i wśród najmłodszych (77 proc. wśród dzieci w 1. roku życia).


06.05.2019 Niedziela.BE // Fot. Shutterstock, Inc.

(newsrm/kb)

Występ dziecięcego zespołu "Let's Dance"- Antwerpia - sobota 1 czerwca 2019

Wydarzenie jest imprezą towarzyszącą turniejowi piłki nożnej Klubu Piłkarskiego Wit-Rood Antwerpen.

Impreza rozpocznie się o godzinie 10:00 i trwać będzie do godziny 18:00.

Dziecięcy zespół "Let's Dance" zatańczy dla widzów 1 czerwca 2019, między 13:00 a 15:30.


[NED] Optreden van zang- en dansgroep “Let’s Dance”. Deze groep staat open voor zowel Poolstalige als Nederlandstalige kinderen die folk, rock-‚n-roll, hiphop en veel meer willen leren dansen.



Co? Występ dziecięcego zespołu  "Let's Dance"

Gdzie? Park Groot Schijn, Ruggeveldlaan 468, 2100 Deurne, Belgia / Belgie

Kiedy? Sobota 1 czerwca 2019, 13:00-15:30

Więcej informacji: TUTAJ


POLECAMY
!!!

 


06.05.2019 Niedziela.BE

(al)

 

Belgia, Bruksela: Kierowcy autobusów MIVB także nie będą zatrzymywać się na Dworcu Północnym

Od wtorku kierowcy autobusów MIVB nie będą zatrzymywać się na Dworcu Północnym w Brukseli. O takiej samej decyzji poinformowały wcześniej związki zawodowe, w których zrzeszeni są kierowcy autobusów De Lijn. Obie firmy powołują się na te same problemy, czyli niską higienę i przestępczość na Dworcu Północnym. Wynika to z faktu, że od wielu miesięcy na parterze stacji kolejowej sypiają migranci tranzytowi oraz bezdomni.

Według rzeczniczki firmy kierowcy MIVB powinni być traktowani tak samo jak pracownicy De Lijn, dlatego do czasu rozwiązania trudnej sytuacji na Dworcu Północnym, MIVB nie będzie obsługiwało tamtejszych przystanków.

Jak poinformowano, trasa autobusowa 20 (Hunderenveld - Noordstation) tymczasowo kończyć się będzie na przystanku Simon Bolivarlaan, a trasa 61 (Montgomery - Noordstation) zakończy się na Noordplein.



06.05.2019 Niedziela.BE

(mś)


Belgia: Mniej ludzi na długotrwałym bezrobociu

W 2018 roku osoby długotrwale bezrobotne stanowiły 2,9% mieszkańców Belgii w wieku produkcyjnym. To mniej niż w 2014 roku, kiedy odsetek ten wynosił jeszcze 4,3% - wynika z danych unijnego biura statystycznego Eurostat.
Za osoby długotrwale bezrobotne Eurostat uznaje ludzi, którzy bezskutecznie szukają pracy już od co najmniej roku.

Różnice pomiędzy poszczególnymi regionami kraju są na tym polu znaczne. – W prowincji Hainaut osób długotrwale bezrobotnych jest aż sześć razy więcej niż we Wschodniej Flandrii – powiedział Stijn Baert, ekonomista uniwersytetu w Gandawie.

W niderlandzkojęzycznej Flandrii na północy kraju odsetek długotrwale bezrobotnych  zmniejszył się w okresie 2014-2018 z 1,9% do 1,2%. We francuskojęzycznej Walonii także doszło do spadku (z 6,6% do 4,8%), ale odsetek ten nadal jest wyraźnie wyższy niż we Flandrii.

- W Walonii wzrost gospodarczy jest niższy, co przekłada się na sytuację na rynku pracy – powiedział Baert, cytowany przez flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Ludzie długotrwale bezrobotni to w Belgii najczęściej osoby z niskim poziomem wykształcenia, ludzie obcego pochodzenia oraz osoby starsze (powyżej 55 lat), wynika z analizy biura Eurostat.


06.05.2019 Niedziela.BE

(łk)

Subscribe to this RSS feed