Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Belgia: „Melancholijne arcydzieło”. Recenzenci zachwyceni polskim filmem

Belgia: „Melancholijne arcydzieło”. Recenzenci zachwyceni polskim filmem fot. Shutterstock

„Zimna wojna to jeden z tych nielicznych filmów, w których nie ma czego krytykować” – pisał o dziele Pawła Pawlikowskiego recenzent belgijskiego dziennika „De Morgen”.

„Są pochwały i jest lawina zachwytu, która spadła na Zimną wojnę. I my nie jesteśmy w stanie postąpić inaczej: nowy film reżysera Idy to perełka w każdym wymiarze”, napisał Ewoud Ceulemans w dzienniku „De Morgen”.

Obraz Pawła Pawlikowskiego był już wielokrotnie nagradzany. Polsko-brytyjskiego twórcę wyróżniono m.in. Złotą Palmą za reżyserię na prestiżowym festiwalu w Cannes. „Zimna wojna” zdobyła też główną nagrodę Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni i będzie polskim kandydatem do Oscara w kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego.

Także w Belgii Pawlikowski został wyróżniony. W połowie października „Zimna wojna” zdobyła główną nagrodę 45. Festiwalu Filmowego w Gandawie Film Fest Gent. „Zasłużona nagroda dla niezwykle wyrafinowanego obrazu”, pisał wówczas dziennik „De Standaard”.

„Zimna wojna” („Cold War”) to historia miłosna rozgrywająca się w latach 50. i 60. m.in. w Polsce, Jugosławii, Berlinie i Paryżu. W rolach głównych wystąpili Joanna Kulig, Tomasz Kot, Agata Kulesza i Borys Szyc.

Film oglądać można w Belgii już od kilku tygodni, a niedawno odbyła się jego holenderska premiera. Także północni sąsiedzi Belgów docenili „Zimną wojnę”.

Coen van Zwol, recenzent „NRC Handelsblad”, nazywa ten obraz „mistrzowskim” i „arcydziełem”. „Zimna Wojna to pełen żaru, ale skromnie opowiedziany dramat, nakręcony w przepięknej czerni i bieli”, zatytułowała recenzję w „De Volkskrant” Pauline Kleijer. Autorka chwali też świetne zdjęcia i grę aktorów („Tomasz Kot i Joanna Kulig są perfekcyjni w roli pary zakochanych”). Marco Weijers, recenzent „De Telegraaf” nazwał film Pawlikowskiego „melancholijnym arcydziełem”.

07.12.2018 ŁK Niedziela.BE

 

Niedziela.BE