Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Belgia: Coraz dłuższe kolejki do psychologów. „To przez pandemię”

Belgia: Coraz dłuższe kolejki do psychologów. „To przez pandemię” fot. Shutterstock, Inc.

Do belgijskich psychologów zgłasza się tak wiele osób, że wielu z nich nie przyjmuje już nowych pacjentów, bo czas oczekiwania na pierwszą wizytę byłby dłuższy niż rok – poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Już przed pandemią do belgijskich psychologów zgłaszało się wielu nowych pacjentów. W trakcie pandemii osób szukających wsparcia psychologicznego jest jeszcze więcej.

- W trakcie pandemii pojawiają się nowe problemy. Napięcia w rodzinie, dzieci spędzające wiele czasu w domu. To wszystko może też wzmagać już istniejące problemy – powiedział Patrick Engelhardt, psychoterapeuta cytowany przez telewizję VRT.

Do psychologów zgłaszają się też nowe grupy, w tym wiele osób bezpośrednio dotkniętych pandemią. Chodzi tu na przykład o pracowników systemu opieki zdrowotnej, np. lekarzy i pielęgniarki z pierwszej linii frontu walki z koronawirusem, a także o przedsiębiorców i pracowników gastronomii oraz innych sektorów gospodarki, mocno dotkniętych pandemią i obostrzeniami.

Większość belgijskich psychologów przyjmuje pacjentów w prywatnych gabinetach tylko przez kilka, kilkanaście godzin tygodniowo, bo oprócz tego mają etat w innym miejscu. Bez etatu ich sytuacja byłaby trudna, uważają psycholodzy. W efekcie trudno dostać się na prywatną konsultację, choć nie jest to tania usługa. Prywatna wizyta u psychologa kosztuje w Belgii przeważnie 60-65 euro, informuje portal vrt.be.

22.02.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Niedziela.BE