Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Młodzi i zdrowi. To zdecydowana większość
Belgia: Chwalił Hamas, atakował Belgię. Zostanie wydalony?
Polska: E-rejestracja zlikwiduje kolejki do lekarzy? Wyjaśniamy, o co chodzi
Belgia: Dobra wiadomość! Żywność już tak nie drożeje
Belgia: Maroko obiecuje zacieśnić współpracę w walce z nielegalną imigracją
Koniec z bezdomnością w Brukseli do 2029 roku?
W jakim celu fotografia biznesowa?
Belgia: Seks randka z finałem w sądzie. „Na zdjęciu wyglądał inaczej”
Niemcy: Przywódca skrajnej prawicy oskarżony o użycie nazistowskiego hasła
Belgia: Starzejmy się. Szybko przybywa 80-latków
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: UOKiK przyjrzy się umowom PayPal. Chodzi m.in. o blokady wypłaty środków

Zbyt duża ingerencja spółki PayPal w sposób wykonywania umowy – to jeden z wątków, które wzbudziły podejrzenia prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tomasz Chróstny wszczął właśnie postępowanie wyjaśniające wobec przedsiębiorcy. PayPal to serwis internetowy, za pośrednictwem, którego możliwe jest dokonywanie płatności online. Usługa pełni również funkcję elektronicznego portfela lub skarbonki. Użytkownicy posiadający adres e-mail mogą przekazywać sobie przy jej użyciu wirtualne pieniądze.

Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dotarły informacje na temat funkcjonowania przedsiębiorstwa, które zdaniem prezesa instytucji mogą naruszać interesy zbiorowe konsumentów. Istnieje podejrzenie, że PayPal w zbyt dużym stopniu ingeruje w funkcjonowanie umów z klientami. Problemem mają być niedozwolone praktyki, takie jak: jednostronne wypowiadanie umów; zamykanie kont; ograniczenie możliwości wykonywania płatności czy wypłacania środków.

„Zakres tych uprawnień, które przyznała sobie spółka w regulaminach, jest bardzo szeroki – możliwe jest nawet jednostronne rozwiązanie umowy bez okresu wypowiedzenia. W postępowaniu wyjaśniającym sprawdzimy, czy rzeczywiście PayPal arbitralnie decyduje o wstrzymywaniu świadczenia usług oraz blokowaniu środków na kontach użytkowników bez podawania uzasadnienia ani wskazywania naruszeń, których się oni dopuścili” – wyjaśnia Tomasz Chróstny, szef UOKiK.

Sporna ma być również kwestia podejmowanych przez przedsiębiorstwo decyzji. Firma zastrzega sobie dowolność w stosowaniu długiej listy sankcji, jednak według UOKiK może nie ponosić za nie odpowiedzialności. Postępowanie wykaże również czy informacje na temat stosowanych praktyk są opisane w umowach w sposób jasny i jednoznaczny.

Jeśli potwierdzą się doniesienia o nieprawidłowościach, prezes UOKiK może wszcząć kolejne postępowanie, tym razem prowadzące do uznania klauzul stosowanych w umowach za niedozwolone lub postępowania w sprawie naruszenia interesów zbiorowych konsumentów.

18.12.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sg)

 

  • Published in Polska
  • 0

Anna Powierza: Kupuję za dużo prezentów. Ciężko jest mi się powstrzymać

Aktorka przyznaje, że w grudniu daje się ponieść emocjom, wpada w szał przedświątecznych zakupów i trudno jest jej powstrzymać się przed tym, by nie włożyć do koszyka kolejnego prezentu, ozdoby choinkowej czy jakiegoś innego świątecznego akcentu. By nie stać w korkach i długich kolejkach do kas, Anna Powierza robi okolicznościowe zakupy już na początku miesiąca. Swojej córce najczęściej kupuje lalki Barbie i związane z nimi gadżety, a sobie takie praktyczne przedmioty jak na przykład wielofunkcyjny odkurzacz. Zależy jej bowiem na tym, by każdy dostał to, o czym naprawdę marzy.

Anna Powierza nie ukrywa, że działa na nią magia świąt Bożego Narodzenia i w tym czasie trudno jest jej zachować umiar i zdrowy rozsądek. Sklepy kuszą bowiem pięknymi dekoracjami, rozmaitymi zabawkami i okolicznościowymi ubraniami.

– Na pewno kupuję za dużo prezentów, ale będąc mamą tak uroczej siedmiolatki, jaką mam, naprawdę ciężko jest mi się powstrzymać. Strasznie staram się uważać i to nie tylko w święta, ale w ogóle żeby nie kupować za dużo jedzenia, żeby nie przesadzać w tę stronę. Bo tak jak nadmierną liczbę zabawek jeszcze jestem w stanie przełknąć, tak nie jestem w stanie przełknąć opcji wyrzucania jedzenia, to mnie strasznie boli. I tego zawsze staram się unikać, aczkolwiek przyznaję, z różnym skutkiem – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Powierza.

Aktorka uważa jednak, że z zakupem prezentów nie trzeba czekać do ostatniej chwili. Ona sama kupuje wszystko dużo wcześniej, tak by tuż przed świętami nie stać w długich kolejkach do kas i w ostatniej chwili nie skusić się jeszcze na coś dodatkowego.

– Zawsze robię świąteczne zakupy dużo, dużo wcześniej, w związku z tym mam wrażenie, że dzięki temu omija mnie trochę ta gorączka zakupowa, to podekscytowanie, to wyrywanie sobie kolejnych okazji. Już w tej chwili mam wszystkie prezenty kupione, zapakowane i schowane, wiadomo, żeby się nie wydało za wcześnie. W związku z tym liczę na to, że dzięki temu nie będę musiała w ostatniej chwili ulegać tej presji, jakimś nowym modnym zabawkom, gadżetom albo rzeczom, które na ostatnią chwilę firmy reklamują i się pokazują w ogromnej ilości – mówi.

Aktorka zdradza, że prezenty, które wręcza swoim bliskim, są dobrze przemyślane. Ich zakup poprzedzony jest dyskretnym wywiadem. Choć nie chce zdradzać, co ma w zanadrzu w tym roku, to wierzy, że obdarowani będą zadowoleni.

– Na razie nie mogę zdradzać mojego sekretu, ale proces kupowania prezentów zaczynam w wakacje. Już wtedy podsłuchuję to, o czym oni marzą, co jest im  potrzebne. W przypadku mojego dziecka jest najprościej, ponieważ wtedy mówię: nigdy w życiu ci nie kupię np. helikoptera Barbie, bo oczywiście już mam plan, że znajdzie go pod choinką i będzie to taki prezent, który będzie podpompowywany jeszcze przez kilka miesięcy mówieniem „nie, absolutnie, wybij to sobie z głowy”. W związku z tym mam dzięki temu gwarancję, że naprawdę ją to zaskoczy i totalnie ucieszy. I takim sposobem załatwiam wszystkich moich bliskich i przyjaciół. Oczywiście zawsze się modlę, żeby nie kupili sobie tego sami, bo wtedy jest najgorzej – mówi Anna Powierza.

Aktorka przyznaje, że sama również lubi sprawiać sobie przyjemność i kupować wymarzone prezenty. W końcu święta to taki czas, kiedy wolno nam dużo więcej niż zazwyczaj.

– Ja też robię sobie prezenty i co więcej – robię sobie świetne prezenty. Są one w zależności od potrzeb. W tym roku na przykład strasznie marzę o odkurzaczu i nie wiem, czy nie pójdę w tak prozaiczny i pragmatyczny, ale jakże potrzebny prezent – dodaje.

19.12.2021 Niedziela.BE // źródło: newseria // tagi: Anna Powierza, święta, zakupy świąteczne, prezenty, dekoracje // mówi: Anna Powierza aktorka

(sg)

 

Belgia: Sprzedaż domowych testów na koronawirusa wzrosła w ciągu dwóch miesięcy 11-krotnie!

Obecnie belgijskie apteki sprzedają jedenaście razy więcej tzw. domowych testów na koronawirusa niż dziewięć tygodni temu – poinformował portal vrt.be.

W minionym tygodniu w aptekach sprzedano około 360 tys. takich testów. Dziewięć tygodni wcześniej sprzedano ich jedynie około 33 tys. Także popyt na tańsze testy domowe sprzedawane w sklepach jest tak wielki, że w niektórych sieciach już ich brakuje.

Również w niektórych aptekach czasem nie ma już tych testów. Belgijski Związek Aptekarzy zapewnia, że zapasy domowych testów na koronawirusa są na tyle wielkie, że nie powinno ich zabraknąć, np. w okresie świątecznym.

- Lokalnie może się zdarzyć, że w jakiejś aptece tymczasowo nie ma tych testów, ale przeważnie w ciągu następnych kilku dni zapasy są uzupełniane - powiedziała Hilde Deneyer z Flamandzkiego Związku Aptekarzy, cytowana przez vrt.be.

Domowy test na koronawirusa kosztuje w aptece około 8 euro. W Internecie, niektórych drogeriach, sklepach i supermarketach kupić można jeszcze tańsze testy.

17.12.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Sylwia Peretti: Śmieszą mnie komentarze dotyczące mojej metamorfozy. Każda z nas 11 lat wyglądała inaczej, ja zmieniłam kształt brwi

Uczestniczka programu TTV uważa, że przyciąga swoich obserwatorów swoją nietuzinkową osobowością, postawą, która może być uznana za kontrowersyjną, i pasją do motoryzacji. Jej profil na Instagramie śledzi ponad 220 tys. osób. Sylwia Peretti nie ukrywa, że śmieszą ją niektóre komentarze dotyczące jej wyglądu i spektakularnej metamorfozy, jaką przeszła, gdy stała się popularna. Gwiazda zapewnia, że nie ma na swoim koncie żadnych operacji plastycznych. Jedyne, co się zmieniło w jej twarzy, to kształt brwi.

Sylwia Peretti niczym magnes przyciąga internetowych obserwatorów i dba o to, by na jej profilu się nie nudzili.

– W moim przypadku to chyba kontrowersja, bo wygląd nie idzie u mnie w parze z tym, jakim jestem człowiekiem. Większość osób, które na mnie spojrzy,  myśli, że jestem wredną małpą z twardym charakterem. Twardy charakter mam, ale mam też bardzo, bardzo wrażliwe serce i lubię pomagać, stąd też chyba ta ciekawość. I motoryzacja, to jest mój największy konik – mówi agencji Newseria Lifestyle Sylwia Peretti, uczestniczka programu „Królowe życia”.

Oprócz tych, którzy obserwują jej profil z sympatii, uznania dla jej pasji oraz działalności, nie brakuje również hejterów i tych, którzy tylko chcą jej wbić szpilę. Gwiazda programu „Królowe życia” nie ukrywa, że niektóre wiadomości i zachowania osób potrafią mocno dotknąć. Choć teraz już nieco się uodporniła, to kiedyś bardzo przeżywała krytykę.

– Pierwsze dwa miesiące mojego wejścia drugi raz do „Królowych życia” jako do show-biznesu bardzo źle przeżyłam. Miałam straszne doły, płakałam i sobie z tym nie radziłam. Było na mnie wylane olbrzymie wiadro pomyj. Nadal jest mi przykro, kiedy czytam o sobie złe rzeczy, ale już nie jest to taki etap, jak był kiedyś. Poradziłam sobie z tym i dziś już jestem naprawdę innym człowiekiem. Przede wszystkim również nie czytam już komentarzy na swój temat. Owszem, przeczytam jakiś artykuł, natomiast komentarze już mnie kompletnie nie interesują – mówi Sylwia Peretti.

Uczestniczka programu wspomina, że miało to związek z jej metamorfozą, która nie wszystkim przypadła do gustu. Zresztą, jej zdaniem, niektórzy widzieli to, czego zupełnie nie było.

– Ludzie porównywali mnie do tamtego czasu, kiedy, jak twierdzili, wyglądałam zupełnie inaczej. A tak naprawdę mnie bawi temat tej metamorfozy. Wystarczy przecież, że którakolwiek z nas spojrzy na swoje zdjęcia sprzed 11 lat, to zauważy, że była inna moda, inne brwi. I ja zmieniłam się adekwatnie do moich brwi. Wtedy była moda na tzw. Myszkę Mickey, teraz są takie, jakie mam, ale nie wiem, co będzie za 10 lat, może nie będzie ich wcale i wtedy znów ktoś będzie się śmiał z tego, jak dziś wyglądamy. Nie wiem więc, czy wiele się zmieniłam. Pozbyłam się kompleksów, a nie uważam, żeby to była jakaś wielka zmiana, wizualnie owszem, ale na pewno nie operacyjnie – mówi.

18.12.2021 Niedziela.BE // źródło: newseria // tagi: Sylwia Peretti, wygląd, profil, popularność, metamorfoza, wygląd // mówi: Sylwia Peretti
z programu „Królowe życia”

(sg)

 

Subscribe to this RSS feed