Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Binacjonalne małżeństwa coraz popularniejsze

Fot. Shutterstock Fot. Shutterstock

Mieszane narodowo małżeństwa nie są nowym zjawiskiem, jednak w ostatnich latach ich liczba znacznie wzrosła. W pierwsze dekadzie tego tysiąclecia, w Polsce zawarto aż 74 tys. takich ślubów. Polki najchętniej wychodzą za mąż za Anglików i Niemców, Polacy wybierają Ukrainki. 

Według raportów, w zeszłym roku nasi rodacy zawarli za granicą ponad 15 tys. ślubów. W rzeczywistości może ich być jednak znacznie więcej, gdyż nie wszystkie małżeństwa rejestruje się w Polsce. Choć nieco rzadziej, mieszane małżeństwa zawierane są również w naszym kraju.

Polki wchodzą w binacjonalne małżeństwa trzykrotnie częściej niż Polacy. Najczęściej wybierają Anglików, Niemców lub Włochów, Polacy żenią się natomiast najczęściej z Ukrainkami.

Mieszane małżeństwa są oczywiście efektem bardzo częstej emigracji. Polki, które nie planują wracać na stałe do kraju, wolą wiązać swoją przyszłość z miejscowymi mężczyznami. Ślub z cudzoziemcem zapewnia znacznie lepsze perspektywy. Dla kobiet ważnym aspektem jest również kwestia równouprawnienia, która na zachodzie jest zazwyczaj normą.

Polacy zdecydowanie najczęściej wybierają Ukrainki, ale również Rosjanki i Białorusinki. Powód jest bardzo prosty, panie zza wschodniej granicy są po prostu mniej wymagające i łatwiej wybaczają zdrady. Kulturowo Ukrainki nie różnią się znacznie od Polek, jednak chętniej przyjmują rolę żony i matki i godzą się na patriarchalne związki. Wiele osób uważa jednak, że kobiety ze Wschodu decydują się na poślubienie Polaków ze względu na korzyści materialne i obywatelstwo.


19-08-2015 MŚ, Niedziela.NL

 

Last modified onśroda, 19 sierpień 2015 12:09
Niedziela.BE