Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Udostępniono dodatkowe bilety do Royal Greenhouses w Laeken!
Polska: Dopłaty do mieszkań? Niekoniecznie. Polacy czekają na inną pomoc. Sprawdź – jaką
Belgia: W ten weekend Hangar Festival powita 10 tys. gości!
Polska: Łowy na grubą zwierzynę pachną grubymi pieniędzmi. Zostawiają je zagraniczni myśliwi
Belgia, Bruksela: Kolejne przypadki agresji wobec pracowników zbierających śmieci
Polska: Pożyczamy coraz więcej. Bo po te pieniądze nie musimy iść do banku
Belgia: Kodeks Dobrostanu Zwierząt na razie nie zostanie przyjęty w Brukseli
Polska: Zamiast iść do szpitala, żeby zanieść rzeczy bliskiemu, wyślesz je przesyłką. Do paczkomatu
Belgia: Rząd Belgii otworzy więzienie w... Kosowie?
Belgia: Kibic Anderlechtu zmarł podczas meczu z Cercle Brugge

Statystyczny Polak popracuje na iPhone'a XS ponad miesiąc, Belgowie i Holendrzy niecały tydzień

Statystyczny Polak popracuje na iPhone'a XS ponad miesiąc, Belgowie i Holendrzy niecały tydzień Fot. Shutterstock, Inc.


Statystyczny Polak popracuje na iPhone'a XS ponad miesiąc, Belgowie i Holendrzy niecały tydzień



Statystyczny Polak potrzebuje aż 196 godzin pracy, aby zarobić na najnowszego iPhone'a XS 256 GB. To trzeci najgorszy wynik w całej Unii Europejskiej. Gorzej od nas zarabiają tylko Rumuni i Bułgarzy. Tak wynika ze stworzonego przez portal Gazeta.pl Next „indeksu iPhone'a”, zestawiającego cenę flagowca ze średnimi zarobkami w poszczególnych krajach UE według danych Eurostatu.

Jak podaje Eurostat, Polak zarabia średnio 6,8 euro za godzinę pracy. Tymczasem iPhone XS 256 GB z oficjalnej dystrybucji kosztuje nad Wisłą 5 729 zł, czyli 1 332 euro. Nie dość, że pod względem zarobków niżej plasują się jedynie Rumuni (5,6 euro) i Bułgarzy (5,1 euro), to na dodatek sama cena urządzenia jest mocno windowana przez 23 proc. VAT. Ostatecznie, chcąc zakupić najnowszy smartfon marki Apple, musimy spędzić w pracy, średnio, wspomnianych już 196 godzin.

Co zaskakujące, nawet na Węgrzech, gdzie obowiązuje 27 proc. VAT, przekładając się na cenę smartfonu równą aż 1 416 euro, sytuacja przedstawia się nieco lepiej. Zarabiając średnio 7,6 euro za godzinę pracy, Węgier może pozwolić sobie na zakup iPhone'a XS po 186 godzinach. Lepiej mają też Czesi, i to już zauważalnie, u których cena telefonu została wprawdzie ustalona na 1 355 euro, ale za to średnia stawka godzinowa wynosi 9,9 euro – 136 godzin pracy.

Na drugim końcu zestawienia znajduje się Szwajcaria, tuż za nią Luksemburg, gdzie statystyczny mieszkaniec zarabia, odpowiednio, 50,6 oraz 45,2 euro, a telefon Apple'a jest przy tym widocznie tańszy: 1237 i 1285 euro. Mówiąc bardziej obrazowo, Szwajcar kupi iPhone'a XS po zaledwie 24 godz. pracy, Luksemburczyk zaś – 28 godz. Z prostego rachunku wynika natomiast, że obywatele Szwajcarii zarobią na XS-a ponad ośmiokrotnie szybciej od Polaków.

W Belgii i Holandii, statystyczny mieszkaniec zarabia, odpowiednio, 38,5 i 34 euro. Belg kupi iPhone'a XS po 34,5 godz. pracy, Holender zaś – 39 godz. pracy. 

I choć „indeks iPhone'a” wielu państw Unii Europejskiej nie uwzględnia (Bułgarii, Chorwacji, Cypru, Estonii, Grecji, Litwy, Łotwy, Malty, Rumunii Słowacji i Słowenii), ponieważ tamtejsze oddziały Apple'a albo wciąż nie ujawniły sugerowanej ceny detalicznej nowego modelu, albo w ogóle nie działają na terenie danego kraju, to jednak znów możemy czuć się zepchnięci na szary koniec.

 


23.09.2018 Piotr Urbaniak, dobreprogramy.pl

 

Last modified onsobota, 22 wrzesień 2018 11:58

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież