Belgia, sport: „Koszmar w Antwerpii”, czyli jak przegrać wygrany mecz
- Written by Redakcja
- Published in Sport
- Add new comment
2-0 do przerwy na własnym stadionie - w środę wieczorem wydawało się, że Antwerp odniesie pierwsze w historii tego klubu zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Druga część gry była w wykonaniu mistrzów Belgii jednak fatalna.
Spotkanie z Szachtarem Donieck nie mogło się rozpocząć dla belgijskich fanów lepiej. Już w 3. minucie prowadzenie gospodarzom dał Muja, a w 33. minucie kolejnego gola dla Antwerp strzelił Balikwisha.
Ostatecznie mistrzowie Belgii nie zdobyli jednak ani punktu. Już na początku drugiej części gry kontaktowego gola dla gości strzelił Danyło Sikan. W 71. minucie wyrównał Jarosław Rakicki, a w 76. po błędzie bramkarza Antwerpii piłkę do pustej bramki wbił Sikan. 3-2 dla Szachtara!
Antwerpia mogła jednak wyrównać, bo w ostatniej minucie doliczonego czasu gry sędzia podyktował jedenastkę dla gospodarzy. To jednak nie był wieczór mistrzów Belgii… Toby Alderweireld przestrzelił i „koszmar w Antwerpii” - jak określił to portal sporza.be - stał się faktem.
Po dwóch kolejkach fazy grupowej Ligi Mistrzów Antwerp wciąż pozostaje bez punktów i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli grupy H. Prowadzi Barcelona, która w środę wygrała w Porto 1-0. Katalończycy mają 6 punktów, a Porto i Szachtar po 3 punkty.
05.10.2023 Niedziela.BE // fot. Tartila, Ukraina / shutterstock.com
(łk)
Latest from Redakcja
- Polska: W sklepach zaroi się od flag. I zrobi się… międzynarodowo
- Islandzki przewoźnik wprowadzi trzy loty tygodniowo pomiędzy Islandią a Brukselą!
- Polska: Nie warto ściągać na maturze. Bo konsekwencje są poważne
- Nie na maksa i nie cały czas. Jak rozsądnie używać klimatyzacji w aucie?
- Polska: W końcu jest dobra wiadomość. Rząd przyjął ustawę „ładowarkową”