Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 25 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Własnościowe lub wynajem? Tak się mieszka w Belgii
Polska: Żony polityków ujawnią swój majątek? Zdecydują o tym... politycy
Decathlon zakończy działalność logistyczną w Willebroek. „Likwidacja 132 miejsc pracy”
Polska: Żabka zrobi konkurencję kwiaciarniom. Plan jest ambitny, ale nie bez szans
Belgia: Wielka bijatyka w więzieniu. „Rzucali nożami”
Polska: Przywłaszczył sobie portfel z pieniędzmi. Ta pazerność będzie go teraz kosztowała
Belgijski bokser mistrzem IBF w wadze superlekkiej
Brussels Airlines odwołuje 8 lotów w czwartek. Powodem strajk we Francji
Polska: Coraz więcej emerytur niższych od najniższych. Większość trafia do kobiet

Nie wszędzie święto ku czci zmarłych jest tak refleksyjne jak w Polsce. W Meksyku towarzyszą mu kolorowe festwiale uliczne, a w Japonii – rytualne tańce

Nie wszędzie święto ku czci zmarłych jest tak refleksyjne jak w Polsce. W Meksyku towarzyszą mu kolorowe festwiale uliczne, a w Japonii – rytualne tańce fot. Shutterstock

W Japonii w trakcie buddyjskiego Święta Dusz tańczy się do rytmu bębnów taiko, w Meksyku festiwalom ulicznym towarzyszą śpiewy i tańce. Chińczycy przy grobach bliskich palą pieniądze, a z kolei ulicami Nepali przechodzi parada krów. Te sposoby oddawania czci zmarłym są zupełnie odmienne od polskiej, bardziej refleksyjnej tradycji.

– Nawet w Polsce święto ku czci zmarłych, czyli Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny, obchodzimy na różne sposoby, różnice widać w poszczególnych regionach kraju. Przykładem może być np. pańska skórka, czy miodek turecki w Krakowie. Gdy porównujemy różne kraje, również widać znaczące różnice, szczególnie gdy wchodzi w grę odmienna religia, która warunkuje tradycje – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Joanna Szpatowicz z biura prasowego internetowego biura podróży Tripsta.pl.

W Polsce Dzień Wszystkich Świętych czy Dzień Zaduszny kojarzy się ze świętem refleksyjnym, kiedy całe rodziny odwiedzają groby bliskich zmarłych.

– W niektórych krajach te uroczystości często mają zupełnie inny charakter, przypominają bardziej barwne festiwale, są to spotkania na ulicach, z tańcem, śpiewem, muzyką. Świetnym tego przykładem jest znana i bardzo popularna tradycja meksykańska – „Dia de muertos”, czyli dzień zmarłych, kiedy ludzie gromadzą się na ulicach poprzebierani, z pomalowanymi twarzami – wyjaśnia Szpatowicz.

Meksykańskie festiwale uliczne to – podobnie jak w Polsce – tradycja listopadowa. Jak radzą przedstawiciele Tripsta.pl, odwiedzając ten kraj w tym czasie, warto spróbować lokalnych specjałów przygotowywanych z okazji święta zmarłych: pan de muerto oraz calaveras de dulce. Pierwsze to słodkie bułki często ozdabiane kawałkami ciasta imitującymi piszczele, drugie to czaszki z cukru z kolorowymi ornamentami.

Choć także w Meksyku i innych odległych kulturach odwiedzane są groby, to odbywa się to w innej, bardziej radosnej atmosferze. Przykładem takiego podejścia jest m.in. Japonia i jej buddyjskie Święto Dusz, które przypada w połowie sierpnia i jest jednym z najważniejszych świąt w Kraju Kwitnącej Wiśni. Japończycy wierzą, że w tym czasie dusze zmarłych powracają na ziemię, więc zostawiają im na grobach owoce i ryż.

– W tym czasie lokalne społeczności gromadzą się wspólnie w miejscach publicznych, np. w parkach czy w okolicach świątyń i towarzyszy temu wiele rytuałów. Odprawiany jest np. rytualny taniec Bonodori, ludzie w tradycyjnych strojach wspólnie tańczą w kręgu przy dźwiękach bębnów taiko. Innym elementem są lampiony, które są puszczane pod koniec dnia na wodę, żeby pokazać zmarłym duszom drogę powrotną do ich świata – tłumaczy Szpatowicz.

Innym elementem tych obchodów są ogniska rozpalane w Kioto, na pięciu wzgórzach okalających miasto, także one mają wskazać duszom drogę z powrotem do świata zmarłych.

W Nepalu z kolei organizowany jest tzw. festiwal krów.

– Zgodnie z tą tradycją każda rodzina, która straciła w minionym roku bliską osobę bierze udział w paradzie, prowadząc ulicami miasta krowę, która w jest świętym zwierzęciem w hinduizmie. Teraz trochę się odchodzi od tej tradycji i  często zamiast tego przebiera się dzieci w różne symboliczne stroje i nakłada im się piękny makijaż oczu, który ma symbolizować to święte zwierzę – mówi przedstawicielka Tripsta.pl.

Podróżni, którzy chcieliby na własne oczy zobaczyć barwną paradę powinni odwiedzić Katmandu.

W Chinach z kolei wspomina się swoich zmarłych przez cały miesiąc, jest to Miesiąc Duchów. Punktem kulminacyjnym obchodów jest Dzień Duchów – mieszkańcy Państwa Środka wierzą, że wtedy są najszerzej otwarte wrota między światami umarłych i żywych. Zamiast kwiatów i zniczy Chińczycy bardzo często zostawiają na grobach jedzenie, napoje, ale także papierowe imitacje produktów codziennego użytku, np. papierowe pieniądze, ubrania, samochody. Przedmioty te są umieszczane specjalnych metalowych koszach i palone, ponieważ dopiero w ten sposób mogą trafić do umarłych. Podobnie do tradycji japońskiej, Chińczycy przygotowują lampiony, które na tratwach puszczają na wodę.

 

01.11.2016 Newseria

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież