Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
W ciągu 10 lat liczba przypadków świerzbu w Belgii wzrosła o 176%!
Niemcy: Rozbito siatkę zajmującą się przemytem obywateli Chin
Mieszkańcy Brukseli protestują przeciwko budowie w pobliżu Bois de la Cambre
Polska: Pociągi już się nie spóźniają tak bardzo. Pomogła im w tym jedna rzecz
Polska: Policzyli, co by się stało, gdybyśmy ze wszystkim chodzili do lekarza
Belgia: Ilu z nas „streamuje” filmy i seriale?
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 20 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Młodzi i zdrowi. To zdecydowana większość
Belgia: Chwalił Hamas, atakował Belgię. Zostanie wydalony?
Polska: E-rejestracja zlikwiduje kolejki do lekarzy? Wyjaśniamy, o co chodzi

Nowe iPhone'y mają osiągnąć świetną sprzedaż. Klienci wybierają najdroższy model

Nowe iPhone'y mają osiągnąć świetną sprzedaż. Klienci wybierają najdroższy model Fot. Shutterstock, Inc.

Najnowsze iPhone’y są jednymi z najdroższych smartfonów. Mimo wysokich cen, ich sprzedaż ma być naprawdę wysoka. Co więcej, dużym zainteresowaniem ma cieszyć się kosztujący najwięcej XS Max. 

Za podstawową wersję iPhone’a XS z 64 GB na dane użytkownika należy zapłacić 4979 zł. Z kolei model XS Max z 6,5-calowym wyświetlaczem i 64 GB na pliki to wydatek 5479 zł. Najtańszy z tegorocznych modeli iPhone XR został oficjalnie wyceniony na 3729 zł. Dlaczego tak drogo? No cóż, bo Apple po prostu może sprzedawać smartfony w takich cenach, a klientów nie zabraknie. Pokazują to wyniki osiągnięte przez iPhone’a X. Wyceniany w dniu premiery na prawie 5 tys. złotych smartfon w ciągu ostatnich 10 miesięcy sprzedał się w ponad 60 mln sztuk.
image
image

Według analityka Ming-Chi Kuo, któremu zawdzięczamy sporo sprawdzonych przecieków o produktach Apple, do końca tego roku ma sprzedać się ponad 75 mln iPhone’ów. Warto podkreślić, że około 30 proc. sprzedaży ma stanowić iPhone XS Max. Ma on cieszyć się dużym zainteresowaniem także w Chinach, a to ze względu na duży wyświetlacz i obsługę dwóch kart SIM jednocześnie. Popularna ma być złota wersja kolorystyczna.

Sprzedaż ma napędzać również XR. Najtańszy z tegorocznych iPhone’ów może uzyskać nawet 55-60 proc. udziałów w sprzedaży. Natomiast bezpośredni następca jubileuszowego modelu X, iPhone XS ma być najmniej popularnym z nowych smartfonów Apple. Nie wprowadza on bowiem dużych zmian i otrzymał 5,8-calowy wyświetlacza, tak jak jego bezpośredni poprzednik. Co więcej, wygląda prawie identycznie. Owszem w środku siedzi wydajniejszy procesor i aparaty mają dostarczać lepszych zdjęć. Jednakże to wciąż za mało, aby stał się równie atrakcyjny jak pozostała dwójka.
image
image

Ming-Chi Kuo wspomniał również o sprzedaży Apple Watcha series 4. Zainteresowanie nowym smartwatchem ma być wyższe, niż wcześniej przewidywano. Wynika to z większych nowości i odświeżonego wyglądu. Jeszcze w tym roku Apple ma sprzedać 18 mln smartwatchy. Udział modelu 4 i 3 ma wynosić 55 proc.

Najnowsze informacje wskazują, że przed Apple kolejny świetny okres, w którym może osiągnąć nowy rekord sprzedaży. Niekonieczne pod względem liczby sprzedanych sztuk, ale najpewniej wzrośnie średnia cena sprzedanego iPhone’a, co oczywiście przełoży się na jeszcze wyższe zyski. Nowe iPhone’y XS i XS w Polsce w sprzedaży pojawią się 28 września. Z kolei na model XR klienci będą musieli poczekać do października.

 


23.09.2018 Mateusz Budzeń, dobreprogramy.pl

 

Last modified onsobota, 22 wrzesień 2018 13:08

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież