Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Trwa zamieszanie wokół cen za wodę. Zapłacimy więcej?
Belgia: Miał ponad 6 mln euro zaległych mandatów i grzywien!
Polska: Zakaz używania fajerwerków. Jego złamanie mocno uderzy po kieszeni
Belgia, biznes: „Jeśli chcemy ocalić nasz dobrobyt, to ten wskaźnik musi wzrosnąć”
Belgia: Polska wciąż nisko, Belgia wysoko. Który kraj najzamożniejszy?
Belgia: Pogoda na 25 i 26 kwietnia
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 25 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Własnościowe lub wynajem? Tak się mieszka w Belgii
Polska: Żony polityków ujawnią swój majątek? Zdecydują o tym... politycy
Decathlon zakończy działalność logistyczną w Willebroek. „Likwidacja 132 miejsc pracy”
Redakcja

Redakcja

Belgia: Jak uczniowie oceniają edukację zdalną?

Jeśli chodzi o uczniów flamandzkich szkół średnich, to najgorzej miniony, pandemiczny rok szkolny ocenili uczniowie piątych klas – wynika z ankiety przeprowadzonej przez organizację VSK.

To właśnie uczniowie w wieku 14-15 lat najczęściej deklarowali, że w minionym roku trudno było im poznawać nowych kolegów i zdobywać dobre oceny. Aż 60% z nich uważa, że ich oceny się pogorszyły z powodu pandemii i edukacji zdalnej.

Młodsi uczniowie w minionych kilkunastu miesiącach rzadziej byli skazani na edukację zdalną i lepiej oceniają dwa ostatnie semestry. Aż 72% z nich uważa, że szkoły się starały, by ten rok był udany. W przypadku uczniów piątych klas odsetek ten był dwa razy niższy i wynosił tylko 36%.

Co ciekawe, uczniowie szóstych klas byli mniej krytyczni niż piątoklasiści. Około połowa z nich (52%) dobrze oceniła starania dyrekcji szkół w uczynieniu minionego roku udanym, czytamy we flamandzkim portal vrt.be.

W ankiecie zapytano uczniów też o to, które obostrzenia wprowadzone w związku z pandemią były dla nich najbardziej uciążliwe. Flamandzkich uczniów najbardziej irytowało noszenie maseczek oraz to, że odwołano wiele pozaszkolnych zajęć i wycieczek, wynika z ankiety VSK.


16.06.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Warzywa drożeją w zastraszającym tempie. Niektóre nawet 600 procent!

Polacy łapią się za głowę podczas zakupów na targowisku. Warzywa powinny być już w atrakcyjnych cenach. Tymczasem wartość zakupów potrafi zwalić z nóg. Niektóre produkty są nawet pięciokrotnie droższe niż w ubiegłym roku. Skąd tak uderzające podwyżki?

Średnio dwa razy drożej

Same podwyżki już nikogo nie dziwią. Z tym zjawiskiem spotykamy się co roku. I nie byłoby tu nic szokującego, gdyby nie skala drożyzny, z jaką mamy do czynienia w tym sezonie. Sprawdziliśmy, jak zmieniła się wartość poszczególnych warzyw w stosunku do analogicznego okresu w roku ubiegłym:

Według danych portalu wieścirolnicze.pl, spośród przykładowych, wybranych przez nas warzyw, jedynie ogórek gruntowy utrzymał swoją cenę 4 zł/kg. Dwukrotnie podrożał kalafior, którego jeszcze rok temu mogliśmy kupić od 2 zł. Dziś jego główka kosztuje ok. 4 zł. Podobnie wygląda sytuacja z pomidorami. W połowie czerwca 2020 r. ich kilogram kosztował ok. 3 zł. Dziś ta cena oscyluje w granicach 6 zł. Kolejną, dwukrotną podwyżką możemy być zaskoczeni, kiedy na targ wybierzemy się po bób. Jego cena za kilogram, w ciągu ostatniego roku, wzrosła z ok. 16 na 35 zł.

To jeszcze nie koniec

Dwa razy droższe warzywa to jeszcze nie tegoroczny rekord. Najbardziej spektakularne podwyżki dotyczą jednych z najpopularniejszych roślin. Cena pietruszki wzrosła czterokrotnie, bo za kilogram korzenia w 2020 r. płaciliśmy średnio ok. 3 zł. Dziś zapłacimy za nią ok. 12 zł. Podobny stosunek ceny do ubiegłorocznej ma też biała kapusta, która jest obecnie ok. 3 razy droższa. W 2020 r. kosztowała średnio 1,20 zł, dziś zapłacimy za nią ok. 4,50 zł/kg. Największym szokiem może okazać się jednak czerwona kapusta. W porównaniu z notowaniami sprzed roku, zapłacimy za nią nawet 6 razy więcej. W połowie czerwca 2020 dostępna była już za ok. 0,80 zł/kg. Dziś standardowa jest cena wynosi ok. 5 zł/kg.

Skąd biorą się tak drastyczne podwyżki?

W jednej z publikacji portalu Strefa Agro czytamy, że wpływ na to może mieć wiele czynników, m.in.: sytuacja pandemiczna, która skłoniła część klientów do rezygnacji z zakupów na targowiskach; wysokie opłaty za stoiska oraz obecność sklepów wielkopowierzchniowych, które mogą pozwolić sobie na zamawianie ogromnych ilości warzyw, a zatem i proponować atrakcyjne ceny. Nie bez znaczenia jest też pogoda, która nie sprzyja wzrostowi roślin.

„Zimne noce nie pomagają roślinom nadgonić wiosenne opóźnienia w wegetacji. Przekłada się to na wysokie ceny ubiegłorocznych warzyw. (…) Opóźnienia w wegetacji sięgają na ogół dwóch tygodni; w przypadku niektórych warzyw - nawet miesiąca. Stąd też wyższe i rosnące ceny krajowych ubiegłorocznych warzyw.” – wyjaśniał na początku czerwca ekspert rynku hurtowego w Broniszach Maciej Kmera na łamach portalu sadyogrody.pl.

Sprzedawcy czują się pokrzywdzeni

Osoby nieświadome, jak wiele czynników wpływa na przyrost cen, mogą odpowiedzialność za to zjawisko przypisywać samym sprzedawcom. Ci jednak czują się pokrzywdzeni i próbują wyjaśniać:

„Jest nam bardzo ciężko. Płacimy horrendalne czynsze miesięczne i dzienne. Do tego opłaty za prąd, za każde pójście do toalety, za strefę parkowania, a jeśli coś wystaje poza stragan, to za to też trzeba dopłacić. W skali miesiąca mamy większe opłaty niż niektóre sklepy.” – tłumaczy Strefie Agro pani Iwona, która handluje warzywami na jednym z wielkopolskich targowisk.

16.06.2021 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot.: iStock

(ec)

 

  • Published in Polska
  • 0

Operator szybkich pociągów Thalys zamierza poszerzyć wakacyjną ofertę

Przewoźnik kolejowy Thalys, oferujący podróże szybkimi pociągami po krajach Europy Zachodniej, zamierza poszerzyć wakacyjną ofertę. Obecnie kursuje 50% pociągów (w porównaniu z poziomem sprzed pandemii), zaś w planach jest osiągnięcie liczby 68%.

Firma poinformowała o swoich planach w miniony poniedziałek (14.06.2021). Na jednej z głównych tras Thalys, pomiędzy Brukselą a Paryżem, od kolejnego poniedziałku obsługiwanych będzie 11 kursów w obydwie strony (nie licząc tańszych pociągów IZY, które będą kursowały bez zmian).

Co więcej, w lecie obsługiwanych będzie 7 połączeń dziennie z Brukseli do Holandii oraz dwa do Niemiec” - w rozmowie z agencją prasową Belga, poinformował rzecznik prasowy Thalys, Mattias Baertsoen. W dniu 3 lipca letnie pociągi Thalys ponownie będą kursować na południe Francji.

Po czasie trwania ograniczeń w przemieszczaniu się (…), nasi pasażerowie ponowne chcą mieć możliwość podróżowania po całej Europie. W związku z tym, jesteśmy gotowi na zwiększenie naszej oferty” – poinformował dyrektor generalny Thalys, Bertrand Gosselin.


16.06.2021 Niedziela.BE // fot. Harry Beugelink / Shutterstock.com

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Prognoza IMGW na najbliższe dni. Będzie gorąco!

W poniedziałek 21 czerwca będzie pierwszy dzień lata, a pogoda zdaje się to potwierdzać. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozują, że wkrótce do Polski dotrą wytęsknione przez wielu z nas upały. Wiemy już także, jakiego lata możemy się spodziewać.

Początek tygodnia może uśpić nadzieję

Dla tych, którzy czekają na upalne i słoneczne dni, początek tygodnia może być nieco rozczarowujący. Ciepło i słonecznie będzie w południowo – wschodniej części Polski. W pozostałych rejonach pojawią się chmury, przelotny deszcz a miejscami mogą wystąpić też burze. W okolicach nadmorskich warto mieć ze sobą wierzchnią warstwę odzieży, bo tam temperatura wyniesie ok. 18 st. C. Więcej szczęścia będą miały osoby przebywające na zachodzie, gdzie pojawi się nawet 27 st. C. IMGW ostrzega, że tam, gdzie pojawią się burze, mogą wystąpić też silne podmuchy wiatru.

Środa pozytywnie zaskoczy

Choć temperatura jeszcze nie zachwyci, zza chmur wyjdzie słońce. Niewielkie opady deszczu pojawią się jedynie na południu. Najcieplej będzie w Krakowie i Gorzowie Wielkopolskim – tam termometry pokażą 28 st. C. Najchłodniej w okolicach Trójmiasta, gdzie można spodziewać się 21 st. C., co z pewnością będzie już zapewniało całkiem przyjemną aurę do spacerów.

Czwartek będzie upalny

IMGW wydaje nawet ostrzeżenie dla zachodniej części kraju. Tam mają pojawić się upały 2 stopnia. Prognozuje się, że temperatura w okolicach Gorzowa Wielkopolskiego i Zielonej Góry utrzyma się powyżej 30 st. C. przez co najmniej dwa dni. W pozostałych regionach będzie bardzo ciepło – 29 st. C. w środkowej części Polski; 30 st. C. w Opolu i okolicach; 29 st. C. w Suwałkach i 31 st. C. w Poznaniu. Bezchmurne niebo nie powinno przynieść żadnych opadów.

W piątek konieczne kapelusze

Słońce pokaże swoją moc, dlatego warto założyć czapkę lub kapelusz, aby chronić organizm przed przegrzaniem. Początek weekendu przyniesie bowiem temperatury, na które czekają miłośnicy letnich przygód. Najchłodniej, ale nadal bardzo ciepło, będzie w rejonach morskich i podgórskich, gdzie słupki rtęci nie przekroczą 26 st. C. W pozostałej części kraju żar poleje się z nieba. Wszędzie termometry wskażą do 33 st. C. Przyjemne uczucie chłodzenia będzie płynęło z umiarkowanego powiewu wiatru.
Sobota pod znakiem burz

Są upały, dlatego można spodziewać się również wyładowań. Słońce nie rozstanie się z Polską, ale na zachodzie i południu pojawi się zachmurzenie. Tam może padać deszcz. Pojawią się też burze, którym towarzyszyć będzie porywisty wiatr wraz z opadami gradu. Nad morzem i w górach 23 – 26 st. C., w pozostałych rejonach nadal powyżej 30 st. C.

W niedzielę spacer z parasolem

Pogoda zmieni się nieco w ostatnim dniu tygodnia. Za sprawą chłodnego frontu atmosferycznego, który będzie przemieszczać się z zachodu do centrum, mogą pojawić się deszcze, burze, porywisty wiatr, a nawet grad. Upały utrzymają się na wschodzie, gdzie spodziewać się można 31 st. C. Na zachodzie z kolei będzie już nieco chłodniej, bo od 24 do 28 st. C. W ogólnym ujęciu Polska nadal będzie cieszyć się gorącym powietrzem, jednak umiarkowany i okresami porywisty wiatr pomoże przyjemnie poradzić sobie z upałem.

Synoptycy IMGW zdradzają, że najbliższe dni są zwiastunem nadchodzącego lata. Możemy zatem spodziewać się, że wysokie temperatury zostaną z nami na dłuższy czas. Pamiętajcie, aby w czasie zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu - najlepiej minimum 2 litry płynów dziennie.

16.06.2021 Niedziela.BE  // Bron: News4Media // fot.: iStock

(ec)

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed