Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Pogoda na piątek 17 maja
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 17 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: W Tervuren zauważono 20 młodych dzików
Polska: Leczyli boreliozę zakazaną w Polsce metodą. Wkroczył rzecznik praw pacjenta
Belgia: Podejrzany o podwójne morderstwo w Molenbeek oddał się w ręce policji
Film „Putin”, w reżyserii Patryka Vegi [zobacz ZWIASTUN 2:30min]
Polska: W jakim stanie jest Poczta Polska? To niemal trup
Basen w Mechelen ewakuowany po tym, jak dzieci poczuły się źle
Polska: „Czytajcie! Czytanie daje wolność!” Wystartowała kampania #TataTeżCzyta2024
Polska: Kto głoduje w Sejmie? Nie rolnicy, ale kierowca tira i elektryk
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Nieudokumentowani migranci zajęli pusty hotel w Brukseli

Collectif des Sans-Papiers Bénévoles Intégrés de Bruxelles (CSPBIB), organizacja broniąca interesów nielegalnych imigrantów w stolicy Belgii i Flandrii, donosi, że migranci po raz kolejny zajęli pusty budynek w Brukseli.

W niedzielę, 22 października, nielegalni migranci zamieszkali w pustym hotelu przy Louisalaan. Hotel posiada 69 pokoi i od dwóch lat jest nieczynny. Kolektyw twierdzi, że wspiera w ten sposób osoby „bezbronne” w obliczu obecnego kryzysu mieszkaniowego i zbliżającej się zimy.

Według organizacji, puste budynki odzwierciedlają „skostnienie” europejskiej polityki recepcyjnej. „W Brukseli jest zbyt wiele pustych budynków. Ponad siedem milionów metrów kwadratowych jest pustych” - informuje CSPBIB. „Okupacja budynków jest uzasadnionym sposobem umieszczenia naszych żądań na mapie” - twierdzi organizacja.

Kolektyw domaga się prostszych i szybszych procedur, opartych na jasnych kryteriach, które są takie same dla wszystkich.

25.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Meble droższe, ale o ile?

We wrześniu tego roku za meble płacono w Unii Europejskiej średnio o 4,7% więcej niż rok wcześniej.

W minionych kilkunastu miesiącach ceny wielu produktów poszły w UE mocno w górę. Także w sklepach z meblami często płacimy więcej niż jeszcze rok czy dwa lata temu.

W Belgii meble podrożały w ciągu roku, podobnie jak w skali całej UE, o 4,7% - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat. W Polsce wzrost cen mebli był niższy (2,8%) niż w Belgii.

W wielu krajach UE meble podrożały dużo bardziej niż w Polsce i w Belgii. W Rumunii wzrost cen wyniósł aż 9% w skali roku, w Szwecji 8,8%, a w Estonii 8,3%.

Tylko w jednym kraju UE meble były we wrześniu tego roku tańsze niż rok wcześniej. W Irlandii ceny tego produktu poszły w dół o 3,4% w skali roku. Z kolei w Grecji wzrost cen mebli wyniósł jedynie 0,5%.

Belgia i inne kraje UE długo zmagały się z wysoką inflacją. Po rosyjskim ataku na Ukrainę mocno podrożały surowce, paliwa i energia. Potem w dużym stopniu to rosnące ceny żywności i napojów napędzały inflację.

Obecnie wskaźnik inflacji jest już dużo niższy niż jeszcze kilka miesięcy czy rok temu. Według Eurostatu we wrześniu tego roku inflacja w Belgii osiągnęła poziom 0,7% w skali roku.

28.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Nowa książka z listą 200 „najlepszych” barów w Brukseli i Walonii!

Sofie Vanrafelghem, sommelierka specjalizująca się w piwie, wydała właśnie ponad 400-stronicową książkę, w której opisuje najlepsze lokale gastronomiczne w Brukseli i Walonii.

Sektor gastronomiczny przechodzi obecnie przez trudny moment, z wieloma zamknięciami i trudnościami w rekrutacji nowego personelu, tym bardziej więc znalezienie się na liście 200 najlepszych lokali spośród tysięcy działających w tej branży scenie to spore osiągnięcie.

Autorka przy wyborze kierowała się szeregiem kryteriów. Vanrafelghem zwracała szczególną uwagę na sposób podawania piwa klientom. Większą wagę przywiązywała do wyboru piw niż do liczby opcji w menu.

Decydujące znaczenie miało także otoczenie i atmosfera miejsca. Profil lokali jest dość zróżnicowany, od autentycznych kawiarni wyłożonych boazerią po minibrowary i strefy degustacyjne utworzone w ramach firmy produkującej piwo.

W stolicy notowane są na przykład bary Surréaliste, Bruksela Beer Project, CoHop, Mazette, de la Senne, L'Ermitage, La Source i La Mule. W sumie w książce znajduje się około 40 brukselskich lokali, a pozostała część znajduje się na południu kraju.

Kilka tygodni temu Sofie Vanrafelghem zaprezentowała tę samą książkę w języku niderlandzkim. Można zamówić na stronie wydawcy w cenie 34,99 euro: TUTAJ

25.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Do Polski znowu idzie moda z Zachodu. Tym razem z cmentarzy

W Polsce jest ponad 12 tys. cmentarzy. Większością z nich zarządzają parafie. Ponad 2 tys. to cmentarze komunalne. Te z kolei kontrolują samorządy.

Budowa i zarządzanie takimi miejscami to kosztowne przedsięwzięcie. Dlatego kilka miast rozważa wdrożenie modelu publiczno-prywatnej współpracy z inwestorami. Nie jest to pomysł pionierski, bo taki zrealizował już u siebie Kraków. Inspiracja przyszła z krajów zachodnich.

Współpraca popłaca

Marek Cichewicz z Grupy Klepsydra w rozmowie z Newserią wyjaśnia, że w Polsce możemy wyróżnić 3 główne kategorie cmentarzy. Pierwsza to cmentarze komunalne, które są własnością miast i gmin. Druga – cmentarze wyznaniowe pod egidą Kościoła i innych związków wyznaniowych. Trzecia kategoria to cmentarze, które powstały dzięki partnerstwu publiczno-prywatnemu. Ostatni z wymienionych modeli w Polsce przyszedł do nas z Europy Zachodniej.

Takie rozwiązanie już działa w Krakowie. Całość przedsięwzięcia podzielono na 3 etapy. Już kilka lat temu powstała spopielarnia zwłok i dwuhektarowa nekropolia z oświetleniem i małą architekturą oraz parterowy budynek administracyjny i ceremonialny. Docelowo cmentarz ma mieć 9 ha. Całkowity koszt przedsięwzięcia sięgnie prawdopodobnie 24,5 mln zł.

Jako swój wkład do tego biznesu miasto przekazało teren i przebudowało część ulic otaczających cmentarz, a Grupa Klepsydra pokrywa koszt tej inwestycji. W zamian za to przez 30 lat będzie czerpać korzyści z działalności cmentarza i spopielarni. Po tym okresie całość przejdzie na własność gminy.

Taki model współpracy odciąża gminę i pozwala jej zaoszczędzone pieniądze wykorzystać np. na rozbudowę komunikacji miejskiej albo przedszkoli.

Cyfryzacja na cmentarzach

Partnerstwa publiczno-prywatne w branży funeralnej to nie jedyna rewolucja na polskich cmentarzach w ostatnich latach. Inną jest cyfryzacja.

Co najmniej 10 proc. cmentarzy korzysta z nowoczesnych systemów informatycznych, które umożliwiają wyszukiwanie grobów według podanych kryteriów. Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad stworzeniem ogólnopolskiej bazy danych z informacjami o zmarłych i miejscach ich pochówku.

Tymczasem w internecie już działają serwisy takie jak Grobonet.com czy Mogily.pl oferujące m.in. możliwość zapalenia wirtualnych zniczy.

Oprócz Krakowa również takie miasta jak Konin czy Olsztyn rozważają budowę nekropolii w formule publiczno-prywatnej.

28.10.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sp)

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed