Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowa dnia: Echt waar?
Niemcy: Oficer niemieckiej armii przyznał się do szpiegostwa na rzecz Rosji!
Belgia: Starsze małżeństwo zamknięte w piwnicy i znalezione wiele godzin później
Polska: Dzisiaj Dzień Flagi. Data nie jest przypadkowa
Belgia: Pogoda na 2 i 3 maja
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 2 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Pracujących przybywa, ale powoli
Belgia: Król Filip z wizytą w Namibii
Belgia: Jutro strajk na lotnisku Charleroi!
Belgia: Atak nożem na stacji w Brukseli. Ofiara walczy o życie
Redakcja

Redakcja

"Wisła Stories", czyli Polska oczami Belgów

Przebyli ponad 1700 km, od Tatr po Bałtyk. Dwaj Belgowie podróżowali wzdłuż biegu Wisły i fotografowali. Wystawę zdjęć "Wisła Stories" można obejrzeć w Brukseli w Atelier 34zero Muzeum, którego właścicielem jest Polak, Wodek Majewski, artysta mieszkający od ponad 30 lat w Belgii.

Flamandzki fotograf Peter De Bruyne oraz dziennikarz flamandzkiej telewizji VRT Marc Peirs odwiedzili Kraków, Warszawę, Gdańsk i wiele innych miast, wyprawę zakończyli u ujścia Wisły.

Celem ich podróży było - jak podkreślają - uchwycenie zmian w Polsce na przestrzeni ostatnich lat. Zmian, które - jak mówią - zapierają dech w piersiach.

- Polska przez wiele lat była traktowana jak zabawka czy scena, na której rozgrywały się różne operacje polityczne. Niczym w kalejdoskopie widać, jak w Polsce łączy się historia, teraźniejszość i przyszłość - opisują swoje wrażenia autorzy zdjęć.

Na fotografiach można zobaczyć m.in. Pałac Kultury i Nauki, warszawskie Powiśle, Stadion Narodowy, Pomnik Poległych Stoczniowców w Gdańsku czy wiejskie krajobrazy. Zdjęcia są robione techniką analogową, rozmyte.

- Ten sposób robienia zdjęć unicestwia szczegóły, pozwala skoncentrować się na kwestiach zasadniczych każdego obrazu. Zdjęcia krajobrazów i architektury nabierają konturów, a barwy pól odzwierciedlają poetycką i zjawiskową atmosferę. Zdjęcia oferują osobistą wizję, wybór, który jest już częściowo interpretacją, ale starają się dać publiczności możliwość zwiedzenia tego kraju i dostrzeżenia zmian, jakie tam zaszły - tłumaczył w jednym z wywiadów De Bruyne.

Wystawę można oglądać do 25 stycznia w Atelier34zero Muzeum, które od przeszło 30 lat w brukselskiej dzielnicy Jette prowadzi Polak.

- Jesteśmy niezależnym miejscem kulturowym. Mamy dwa tysiące metrów kwadratowych we wszystkich salach. Robimy w nich wystawy. Ale oprócz tego mamy wydawnictwo, archiwum, prowadzimy także szkołę dla dzieci. Współpracujemy z wieloma artystami i centrami sztuki współczesnej w różnych krajach, jak Niemcy, Holandia, Francja, w tym także w Polsce m.in. z BWA w Katowicach - tłumaczy PAP Wodek Majewski.

Latem można przyjść do atelier i posmakować owoców z ogrodu. - Mamy tutaj w naszym parku ogród warzywny, rosną w nim też porzeczki, borówki. Dzieci chętnie z mamusiami przychodzą i się nimi zajadają. Otwieramy w okresie letnim w parku kawiarnię z naszymi produktami - opowiada.

Jak sam podkreśla, zorganizował już wiele ekspozycji, ale najbardziej interesują go wystawy socjologiczne, czyli takie, w których może uczestniczyć publiczność.

- Dwa razy udało nam się tutaj zorganizować plażę. Raz w 1983 roku, a drugi raz w 2006 r. Zaprosiliśmy artystę, który nam to zaprojektował. Był to bardzo piękny socjologiczny projekt, tysiące ludzi nas odwiedzało, przychodziło się kąpać, opalać. Była świetna zabawa - opowiada.

Majewski podkreśla, że ważne dla niego jest, aby ludzie, którzy przychodzą do jego atelier, zostali dobrze przyjęci. - Kiedy robimy wystawę, to ludzie zazwyczaj spędzają tutaj około trzech godzin. Oglądają, zjedzą coś, napiją się, porozmawiają. Chcemy, aby wychodząc stąd, mieli dobre wspomnienia, że zostali tutaj dobrze przyjęci - przekonuje.

Atelier34zero powstało niemal przypadkiem. - Były tu dwie kamienice przeznaczone do rozbiórki. Zaproponowałem miastu, że zrobię z tego miejsca park kulturalny w zamian za udostępnienie mi tych pomieszczeń. Zgodzono się i można powiedzieć, że za symbolicznego wówczas franka otrzymałem dzierżawę tych terenów na 33 lata. Oprócz pomieszczeń mamy jeszcze przylegający park, gdzie też organizujemy życie kulturalne - opowiada.

Wodek trafił do Belgii wraz z matką, która w latach 60. wyszła za mąż za belgijskiego dziennikarza. Chłopak skończył jeszcze w Polsce technikum samochodowe, a potem przyjechał do matki do Belgii. W Brukseli skończył studia w Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych.

 

Z Brukseli Aneta Oksiuta, Polska Agencja Prasowa

  • Published in Polska
  • 0

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy - Bruksela - piątek 9 stycznia 2015

Oficjalny Sztab w Brukseli został zarejestrowany w Fundacji WOŚP pod numerem: 003447

23 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Brukseli

9 stycznia 2015 o godz. 18:30
Hotel Aloft Brussels Schuman
Place Jean Rey – 1040 Bruksela

W piątek 9 stycznia 2015 od 18:30 w hotelu Aloft – Place Jean Rey (obok budynku Rady Unii Europejskiej) odbędzie się licytacja wystawionych przedmiotów (LISTA kliknij tutaj)

Podczas wydarzenia będzie można licytować w aukcji drobne lub bardzo wartościowe przedmioty, aby wesprzeć tych w potrzebie!

Celem tegorocznej aukcji jest podtrzymanie wysokich standardów leczenia dzieci na oddziałach pediatrycznych i onkologicznych oraz godnej opieki medycznej seniorów.

Podczas wieczoru zagrają brukselskie zespoły: Culture Clash, Sepa(g)racja oraz Sodasoul.

www.wosp.be

https://www.facebook.com/events/380093442153365/

 


BELGIA www.niedziela.be - dokładne informacje o wydarzeniach w Belgii znajdziesz zawsze w polonijnym portalu internetowym www.niedziela.be Prosimy o podawanie informacji o organizowanych imprezach, dyskotekach, wystawach, występach, itd. - e-mail'em na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Fotki mile widziane.


Niedziela.BE, opublikowane w portalu 08.01.2015

  • Published in Belgia
  • 0

Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Brukseli

Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Brukseli
adres: Rue Stevin 139, 1000 Bruksela, Belgia
dojazd: Autobus 60, metro stacja Schuman

tel. +32-2-739-0101 (w godzinach pracy placówki)
fax: +32-2-7361-881
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
internet: www.bruksela.msz.gov.pl


Wydział Konsularny
adres: Rue des Francs 28, 1040 Bruksela (Etterbeek), Belgia
dojazd: Tramwaj 81, metro stacja Merode
czynny: wtorek 9.00-13.00; środa 13.00-18.00; czwartek 9.00-13.00, piątek 9.00-13.00

tel. +32-2-7390-121 (w godzinach pracy placówki)
tel. Telefon dyżurny Wydziału Konsularnego +32-492727405 (odbierany po godzinach pracy urzędu) wyłącznie w sprawach pilnych takich jak zgony, wypadki, zagrożenia życia
fax: +32-2-7364-459
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
internet: www.bruksela.msz.gov.pl/pl/ambasada/kontakt/

Wydział Konsularny chroni prawa i interesy obywateli RP w Królestwie Belgii, udziela pomocy konsularnej Polakom przebywającym na terenie Belgii, dokonuje czynności prawnych takich jak: legalizacje dokumentów, poświadczenia podpisów, wydaje wizy, pośredniczy w kontaktach obywateli polskich mieszkających w Belgii z właściwymi instytucjami w Polsce, działa na rzecz umacniania więzi między Polonią belgijską a Polską, oraz upowszechniania znajomości języka polskiego i tradycji narodowej.

W związku ze znacznym wzrostem napływu interesantów, w celu zapewnienia sprawnej obsługi wszystkich przybyłych, Wydział Konsularny wprowadził internetowy system zapisu na spotkania w sprawach paszportowych, obywatelskich, prawnych i wizowych poprzez stronę: www.e-konsulat.gov.pl
Od 1 stycznia 2014 r. przyjmowani są wyłącznie interesanci, którzy wcześniej zapisali się na wizytę w Urzędzie. Pozostałe osoby będą przyjmowane tylko w sytuacjach wyjątkowych. Uwaga: zapisanie się na spotkanie nie jest wymagane w celu uzyskania zaświadczenia na przewiezienie zwłok lub szczątków ludzkich do Polski.

 

Wydział Promocji Handlu i Inwestycji
adres: 18 Avenue de l’Horizon, 1150 Bruksela, Belgique / Belgia
open: poniedziałek-piątek 8.30-16.30

tel: +32-2-7716-754 (w godzinach pracy placówki)
fax: +32-2-7711-839
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
internet: www.belgium.trade.gov.pl

Wydziały Promocji Handlu i Inwestycji Ambasad i Konsulatów RP zostały utworzone w celu wsparcia polskich firm, w tym w szczególności małych i średnich przedsiębiorstw w procesie ich internacjonalizacji. Naszą misją jest nie tylko udzielenie pomocy polskim firmom, ale także wspieranie firm zagranicznych, zainteresowanych kupnem Waszych towarów i usług, jak również inwestycjami w naszym kraju.

Placówki Ministra Gospodarki, działające w ramach struktur Ambasad i Konsulatów RP udzielą Państwu wszelkiej pomocy w waszych staraniach, aby podjąć współpracę z zagranicznymi partnerami, jak również w pozyskaniu dla was inwestorów.

Zainstalowane na komputerach w naszych zagranicznych placówkach i na bieżąco aktualizowane bazy, zawierają dane kontaktowe polskich i zagranicznych firm oraz oferty współpracy.

Zachęcamy Państwa do bezpośredniego kontaktu z pracownikami placówek zagranicznych Ministra Gospodarki. Udzielimy Państwu wszelkiej informacji z zakresu warunków sprzedaży waszych towarów i usług na rynkach zagranicznych oraz prowadzenia na nich działalności gospodarczej.

Główne zadania Wydziału:
- reprezentowanie interesów polskich kół gospodarczych, zwłaszcza małych i średnich firm w Belgii;
- promocja polskiego eksportu;
- promocja polsko-belgijskiej wymiany handlowej;
- promocja inwestycji bilateralnych, zwłaszcza inwestycji belgijskich w Polsce w sektorze nowoczesnych technologii;
- informowanie podmiotów gospodarczych o warunkach wymiany handlowej i współpracy gospodarczej między Polską i Belgią, lokowaniu inwestycji, warunkach prowadzenia działalności gospodarczej i świadczenia usług;
- wspieranie współpracy między instytucjami samorządu gospodarczego Polski i Belgii, lokalnych inicjatyw współpracy gospodarczej oraz kojarzenie partnerów handlowych obu krajów;
- współpraca z Polskim Ośrodkiem Informacji Turystycznej w Brukseli w zakresie promocji turystyki przyjazdowej do Polski.

02.01.2015 Niedziela.BE, ostatnia zmiana 03.11.2015

Portugalczycy postrzegają Polaków w kategoriach sukcesu

W Portugalii stereotyp Polaka jako ubogiego imigranta, pokutujący nadal w wielu państwach Europy Zachodniej, niemal całkowicie zanikł w ostatnich latach. Portugalczycy postrzegają dziś Polskę i jej obywateli w kategoriach sukcesu.

Lizbońska ekonomistka Henriqueta Sena przyznaje, że w ciągu ostatniej dekady drastycznie uległ zmianie wizerunek Polaków nad Tagiem. Jej zdaniem przyczyniło się do tego przede wszystkim wejście Polski do Unii Europejskiej oraz wzrost gospodarczy notowany w okresie powszechnego na Starym Kontynencie kryzysu.

- Trudnościom w wychodzeniu z problemów finansowych Portugalii towarzyszy nieukrywana zazdrość jej mieszkańców wobec Polaków, którzy w 2009 r. jako jedyni w Unii Europejskiej mieli dodatni PKB. Informacja ta znacznie poprawiła opinię naszych obywateli o Polsce - powiedziała PAP ekonomistka.

Eksperci wskazują, że wpływ na pozytywny wizerunek Polski mogą mieć też sukcesy portugalskich spółek nad Wisłą, takich jak Jeronimo Martins, właściciela sieci Biedronka, czy Banco Comercial Portugues, nadzorującego Bank Millennium, a także pochlebne opinie ich kierownictwa o polskim rynku. Wskazują też, iż licząca ponad tysiąc osób portugalska Polonia to osoby dobrze wykształcone, które w zdecydowanej większości przypadków świetnie radzą sobie na niełatwym rynku pracy w Portugalii.

Tymczasem portugalscy politolodzy dostrzegają rosnącą w Europie rolę Polski. Przypominają, że sprawowane w przeszłości przez Jerzego Buzka i obecnie przez Donalda Tuska ważne funkcje w instytucjach unijnych również dodają prestiżu Polakom.

Prof. Jose Espada z Portugalskiego Uniwersytetu Katolickiego w Lizbonie uważa, że wybór Polaka na przewodniczącego Rady Europejskiej wpłynie na umocnienie pozycji UE w niełatwych relacjach z Rosją, a także może pomóc w przeprowadzeniu wewnętrznych reform w unijnych strukturach.

Czołowy portugalski ekspert w dziedzinie nauk politycznych i stosunków międzynarodowych wskazuje, że Polska staje się przeciwwagą dla dystansującej się wobec UE Wielkiej Brytanii.

- Polska to dziś dumny członek UE, a jednocześnie dumny, niezależny naród, który może zrozumieć brytyjski dyskomfort wobec dogmatu o "zawsze najważniejszej integracji ponadnarodowej". Polska może skanalizować ten dyskomfort poprzez działania reformatorskie, unikając w ten sposób umacniania się skrajnych ugrupowań, z których część nie kryje sympatii wobec Putina - ocenił prof. Espada.

Rosnącą siłę i znaczenie Polski w UE dostrzega także dr Madalena Resende z Portugalskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (IPRI).

- W ostatnich latach widzimy wyraźne zbliżenie na linii Warszawa-Berlin i oba te ośrodki zaczynają mieć decydujące znaczenie dla prowadzonej przez Unię polityki - powiedziała PAP.

Nie tylko elity, ale również portugalska ulica przestała patrzeć na Polskę jak na młodszego i biedniejszego członka Unii Europejskiej.

- Jeszcze przed siedmiu, ośmiu laty Polska była kojarzona tu jako kraj bliższy Ukrainie. Wielu jej obywateli to emigranci zarobkowi w Portugalii. Minęło kilka lat i dziś o Polakach częściej mówi się jako o mieszkańcach Europy Środkowej, a nie Wschodniej. Polska kojarzona jest też jako sąsiad i sprzymierzeniec silnych gospodarczo Niemiec. Z drugiej strony Portugalczycy zdają sobie sprawę, że słabością Warszawy jest uzależnienie energetyczne od Rosji, z którą aktualnie Polska nie ma łatwych relacji - dodała Sena.

Polak to coraz częściej również potencjalny klient dla portugalskiej gospodarki, głównie turystyki. Uruchomienie w 2009 r. przez TAP, największego przewoźnika lotniczego w tym kraju, regularnych lotów między Warszawą a Lizboną napędziło hotelarzom i restauratorom nowych gości.

Właściciel stołecznego hotelu "The House" Francisco Carvalho przyznaje, że Polacy coraz liczniej pojawiają się w Lizbonie i stanowią dobry cel dla placówek takich jak jego obiekt.

- Polacy są narodem bardzo pracowitym. Potrafią jednak odpoczywać i coraz częściej robią to za granicą. Nie dostrzegam, aby byli nadmiernie oszczędni podczas swoich wojaży. Nawet taka placówka jak moja, gdzie za nocleg trzeba zapłacić ponad 70 euro, jest chętnie przez nich wybierana. To najlepiej dowodzi, że nie należą już do grona biednych Europejczyków - tłumaczy PAP Carvalho.

Stołeczny hotelarz oczekuje, że wraz z dwoma nowymi połączeniami między Warszawą a Lizboną, które ruszą wiosną, wzrośnie też liczba goszczących u niego Polaków. - Nie przeraża mnie, że będą to pasażerowie tanich linii lotniczych. Z pewnością poza rozsądną ceną hotelu będą też szukać wygody - dodaje.

 

Z Lizbony Marcin Zatyka, Polska Agencja Prasowa

  • Published in Świat
  • 0
Subscribe to this RSS feed