W ubiegłym roku jedynie 19,9% mieszkańców Belgii w wieku od 25 do 64 lat studiowało, dokształcało się zawodowo lub uczestniczyło w zorganizowanych kursach – poinformował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

To dużo mniej niż cel sformułowany w ramach europejskiego programu European Education Area, który zakłada, że w 2025 r. aż 47% mieszkańców Unii Europejskiej powinno uczestniczyć w ciągu roku w co najmniej jednym kursie czy szkoleniu zawodowym.

Osoby z wyższym wykształceniem częściej się dokształcają i uczestniczą w kursach niż ludzie z wykształceniem podstawowym lub zawodowym. W 2021 r. w kursach i szkoleniach uczestniczyło 29% mieszkańców Belgii z wyższym wykształceniem i jedynie 7% mieszkańców z najniższym poziomem wykształcenia.

Regionem, w którym najwięcej ludzi się dokształca, jest stolica. W Regionie Stołecznym Brukseli w kursach i szkoleniach uczestniczyło w ubiegłym roku aż 27% mieszkańców w wieku od 25 do 64 lat. We Flandrii było to 21%, a w Walonii niespełna 16%.

Ludzie w wieku od 25 do 34 lat częściej uczestniczą w kursach i szkoleniach niż osoby starsze. W kategorii wiekowej 25-34 lata odsetek dokształcających się mieszkańców Belgii wyniósł w 2021 r. 27%, a w przypadku ludzi w wieku od 55 do 64 lat było to jedynie 12%, wynika z danych urzędu Statbel.

01.04.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Wśród mieszkańców Belgii pochodzących z państw spoza Unii Europejskiej odsetek bezrobotnych był w 2021 r. dużo wyższy niż w całej populacji – wynika z analizy opublikowanej w czwartek przez Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

W ubiegłym roku aż 21% mieszkańców Belgii w wieku od 15 do 64 lat i niepochodzących z państw UE było zarejestrowanych jako osoby bezrobotne. Stopa bezrobocia w tej grupie była ponad trzykrotnie wyższa niż ogólna stopa bezrobocia w całym belgijskim społeczeństwie (6,3%).

Ludzie z belgijskim obywatelstwem dużo rzadziej rejestrują się jako bezrobotni. W 2021 r. jedynie 5,6% mieszkańców Belgii, będących jednocześnie obywatelami tego kraju, bezskutecznie szukało zatrudnienia.

W przypadku ludzi niemających belgijskiego obywatelstwa, ale pochodzących z innych państw Unii Europejskiej, stopa bezrobocia wyniosła w ubiegłym roku 7,4% - wynika z danych Statbel.

Nie tylko pochodzenie wpływa na ryzyko bezrobocia. Także wiek, płeć, poziom wykształcenia i miejsce zamieszkania odgrywają tu znaczącą rolę. Wśród bezrobotnych jest relatywnie wielu mężczyzn, ludzi młodych, mieszkańców Regionu Stołecznego Brukseli oraz ludzi z wykształceniem podstawowym i zawodowym.

01.04.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Archeolodzy zaangażowani w wykopaliska przy dawnej katedrze w Ieper, odkryli sztylet nerkowy. Broń w średniowieczu była przytwierdzana wokół talii i służyła do dźgania oponentów w nerki.

Sztylety tego rodzaju były używane przez mężczyzn w średniowieczu. Są małe i smukłe i mają długi czubek.

W miejscu, w którym znaleziono sztylet, odkryto niedawno część dawnego portu Ieper. Odkopano 25 metrów nabrzeża. Całe wykopaliska zostały sfilmowane za pomocą drona. Zdjęcia posłużą do stworzenia symulacji 3D, pokazującej, jak port wyglądał w średniowieczu.

Archeolodzy znaleźli też monety, sztućce i garnki. „Znaleziska są dobrze zachowane dzięki tłustej, gliniastej glebie” – poinformowała Sandrin Coorevits z Yper Museum.

01.04.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Afrykański imigrant, który kupił zdrapkę w sklepie Spar w Zeebrugge, wygrał ćwierć miliona euro. Niestety, młody mężczyzna przepadł w środę tydzień temu.

W środę, 23 marca, młody, afrykański imigrant kupił zdrapkę w supermarkecie. Inwestycja w wysokości 5 euro opłaciła się, bo mężczyzna ma szansę na zdobycie 250 tys. euro – o ile odbierze swoją nagrodę w siedzibie National Lottery.

Jego zniknięcie jest dość niepokojące. Wiadomo, że młody chłopak wrócił do Spar, aby pokazać swoją zdrapkę i zapytać, czy rzeczywiście wygrał tak wysoką kwotę. Potwierdzono tę informację i przekazano mu, że aby odebrać tak dużą sumę, musi skontaktować się z National Lottery.

Afrykańczyk wrócił później do sklepu z kartą Visa, prosząc o przelanie pieniędzy na kartę. W supermarkecie ponownie wyjaśniono, że nie jest to możliwe i konieczne jest skontaktowanie się z National Lottery. Od tamtej pory nie widziano mężczyzny.

Przedstawiciele National Lottery potwierdzili, że nagroda nie została jeszcze odebrana. Chłopak nie ma się czego obawiać: bez względu na to, czy posiada dokumenty czy nie, ma prawo do pieniędzy. Co więcej, na odebranie nagrody ma cały rok.

Ksiądz z lokalnego kościoła, który zna chłopaka, obawia się, że coś mu się stało i „trafił w ręce osób o złych zamiarach”.

31.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)