Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Można zarobić na eurowyborach 2024. Ale zostały tylko dwa dni na zgłoszenie
Belgia: Pogoda na 8, 9 i 10 maja
Polska: Kierowcy samochodów spalinowych będą źli. Rząd dopłaci, ale do elektryków
Niemcy: Noah i Sophia najpopularniejszymi imionami dla dzieci w 2023 roku
Polska: Pijane i po prąd hulajnogami. Nocna szarża uliczna nastolatek [WIDEO]
Słowa dnia: Wat zie je er goed uit!
Polska: Matura i co dalej? Dobra praca, wysoka płaca, zadowolenie siebie
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 8 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Domy w tych gminach są najdroższe
Belgia: Przedsiębiorstwo De Lijn zamówi do 100 „futurystycznych” autobusów
Redakcja

Redakcja

Nieprawidłowe przechowywanie leków może ograniczyć ich skuteczność

Nieprawidłowe przechowywanie leków może ograniczyć ich skuteczność – przypomina farmaceuta dr hab. Artur Beberok ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. Zwłaszcza podczas upałów trzeba pamiętać o właściwej temperaturze przechowywania.

Studentki Wydziału Nauk Farmaceutycznych w Sosnowcu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego: Weronika Nogaj, Iga Hasiak i Marta Gwóźdź, działające w Kole Naukowym przy Katedrze Chemii i Analizy Leków pod opieką dr hab. Artura Beberoka przeprowadziły badanie, pozwalające sprawdzić wiedzę pacjentów na ten temat. Okazało się, że wiele osób nie przestrzega zasad prawidłowego przechowywania leków w swoich domach, a jedynie 40 proc. ankietowanych zawsze sprawdza wygląd i konsystencję leku przed jego zastosowaniem.

"Bardzo ważne jest, aby każdy pacjent miał świadomość, jak groźne dla zdrowia i życia skutki może nieść za sobą niewłaściwe przechowywanie środków leczniczych. Może bowiem powodować brak osiągnięcia efektu terapeutycznego, a w najgorszym przypadku doprowadzić do zmniejszenia bezpieczeństwa farmakoterapii" – podkreślił Artur Beberok.

W leku niewłaściwie przechowywanym mogą pojawić się zmiany, które jesteśmy w stanie zauważyć sami, jak np. zmiana w barwie i konsystencji. Dlatego niezmiernie ważne jest, aby przed zaaplikowaniem syropu, tabletek czy czopków sprawdzić ich wygląd. Jeśli różni od swojej pierwotnej postaci, stosowanie preparatu jest zabronione.

"Jedną z podstawowych zasad pozwalających prawidłowo przechowywać leki w warunkach domowych jest odpowiednia interpretacja wskazań producenta dotycząca miejsca i temperatury" – przypomina dr hab. Beberok. Na opakowaniach produktów leczniczych znajdują się następujące zalecenia: "przechowywać w temperaturze pokojowej" – co oznacza zakres temperaturowy 15-25 stopni C (najczęściej spotykany); "przechowywać w chłodnym miejscu", czyli jest to zakres 5-15 stopni C; "przechowywać w lodówce", tj. 2-8 stopni C.

Warto też zwrócić uwagę na warunki panujące w pomieszczeniu, w którym przechowuje się leki. Należy umieszczać je w szafkach, które nie są narażone na promienie słoneczne oraz na wilgotność, zatem lepiej niż w kuchni czy łazience na domową apteczkę przeznaczyć szafkę w pokoju.

"Kolejną bardzo ważną zasadą, o której musimy pamiętać przed zażyciem każdego leku, jest sprawdzanie jego terminu ważności określonego i nadrukowanego na opakowaniu przez producenta" – tłumaczy Weronika Nogaj.

"Nie wolno przyjmować produktów leczniczych po upływie tego czasu, ponieważ może to prowadzić do negatywnych, skutków dla zdrowia i życia pacjenta. Zaskakujący jest fakt, że aż 30 proc. ankietowanych przyjmuje leki po upływie terminu ważności. Ponadto, w przypadku niektórych postaci leków, np. kropli do oczu, powinniśmy wyjątkowo przestrzegać zasad dotyczących terminu przydatności do użycia zawartego w ulotce. Wynika to z faktu, że podawane do oczu muszą być jałowe, czyli pozbawione drobnoustrojów chorobotwórczych" - dodaje Iga Hasiak.

Należy więc sprawdzać termin ważności nadrukowany na opakowaniu, a także czytać ulotki dołączone do środków leczniczych. Leków przeterminowanych nie należy wyrzucać do kosza – lepiej zanieść je do apteki, która przekaże je odpowiednim instytucjom posiadającym właściwe procedury niszczenia leków niezdatnych do spożycia.


28.07.2021 Niedziela.BE // źródło: Nauka w Polsce www.naukawpolsce.pap.pl // autorka: Anna Gumułka // fot. Shutterstock, Inc.

(cl)

 

Nowa ustawa deweloperska lepiej ochroni nabywców mieszkań w Polsce. Ale może też uderzyć ich po kieszeni

– Deweloperski Fundusz Gwarancyjny będzie formą rachunku bankowego i ma zabezpieczać finansowo nabywców np. w przypadku upadłości dewelopera – wyjaśnia Wiktor Kotiuk, radca prawny i partner zarządzający Kancelarii Grzechowiak Kotiuk Radcowie Prawni. Wpłaty na DFG będą odprowadzane przez deweloperów od rachunków powierniczych, ale prawdopodobnie związane z tym koszty i tak poniosą nabywcy mieszkań. Ceny lokali – w związku z dodatkowymi kosztami, jakie pojawią się wraz z nowymi obowiązkami deweloperów – mogą wzrosnąć nawet o 10 proc.  Nowa ustawa deweloperska została przyjęta przez Sejm i czeka na podpis prezydenta.

Maksymalna kwota składek na Deweloperski Fundusz Gwarancyjny (DFG) będzie wynosiła 1 proc. ceny nieruchomości w przypadku otwartych mieszkaniowych rachunków powierniczych (OMRP) i 0,1 proc. w przypadku zamkniętych rachunków powierniczych (ZMRP).

– Ustawa określa maksymalne stawki, natomiast stawki rzeczywiste będą określane każdorazowo rozporządzeniem ministra rozwoju. Wpłaty będą dokonywane przez dewelopera do banku prowadzącego rachunki powiernicze, a bank będzie przekazywał je do funduszu – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Wiktor Kotiuk.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który przygotował projekt przepisów, podkreśla, że mają one wzmocnić ochronę osób kupujących mieszkania na rynku pierwotnym. Do tej pory – w opinii urzędu – zarówno ochrona prawna, jak i finansowa nie była wystarczająca. W przypadku ZMRP bank wypłaca przedsiębiorcy pieniądze dopiero po przeniesieniu własności mieszkania lub domu na nabywcę, jednak zdecydowana większość firm deweloperskich ma otwarte rachunki, z których wypłaty są realizowane stopniowo, zgodnie z harmonogramem prac na budowie. Urząd podkreśla, że dla konsumenta to realne ryzyko, w sytuacji gdy deweloper przerwie budowę lub upadnie, a bank już wypłacił mu część środków z rachunku.

Zgodnie z nową ustawą wypłaty z funduszu będą dokonywane w trzech przypadkach. Pierwszym będzie upadłość dewelopera, drugim – odstąpienie od umowy przez jedną ze stron i odmowa dokonania wypłaty środków finansowych zgromadzonych na rachunku przez dewelopera. Trzecim szczególnym przypadkiem wypłaty środków z Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego jest upadłość banku, który prowadzi rachunek powierniczy. Jeżeli wypłata z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (do 100 tys. euro) nie pokryje kwot wpłaconych przez nabywcę, wtedy różnicę wypłaci DFG.

– Wpłaty na fundusz są niezwrotne i tu powstaje tzw. problem duplikacji wpłat, który podniósł Senat w swoich poprawkach, a mianowicie w przypadku odstąpienia przez nabywcę od umowy kolejny nabywca lokalu będzie ponownie musiał dokonać wpłaty na fundusz za pośrednictwem dewelopera – podkreśla radca prawny. – Jeśli ziszczą się przesłanki do wypłaty środków z funduszu, będą one dokonywane na wniosek nabywcy, składany do funduszu przy informacji z banku prowadzącego rachunek powierniczy dewelopera co do środków już wypłaconych.

Jak podkreśla ekspert, trudno ustalić, jakie kwoty są potrzebne na zasilenie funduszu, bo nie ma oficjalnych badań ani statystyk co do skali upadłości deweloperów. Dane, na które powołują się autorzy projektu, pochodzą z Głównego Urzędu Statystycznego i dotyczą upadłości w całym sektorze budowlanym, czyli także firm wykonawczych, dostawców, producentów i usługodawców.

– Można pobieżnie wyliczyć, że przy średniej wielkości inwestycji, około 100 mieszkań, i cenie na poziomie 6–7 tys. zł za 1 mkw. mieszkania, potrzebne będzie między 70 a 100 mln zł, żeby można było taką inwestycję spłacić ze środków funduszu. Biorąc pod uwagę, że takich przypadków może być kilka, potrzeba jest prawdopodobnie około 300 mln zł, co przy dzisiejszej wysokości wpłat powinno się uzbierać na funduszu po około roku – szacuje Wiktor Kotiuk.

Eksperci ostrzegają, że za zwiększoną ochronę i pewność nabywcy będą musieli zapłacić z własnej kieszeni, bo opłaty na DFG zapewne zostaną doliczone do cen mieszkań. Wprawdzie sama opłata to maksymalnie 1 proc. ceny nieruchomości, ale deweloperzy mogą także przerzucać na klientów różne inne koszty związane z wprowadzanymi ustawą nowymi obowiązkami.

– Ustanowienie Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego podniesie ceny mieszkań. Szacuje się, że podwyżki mogą sięgnąć ok. 10 proc. Jednocześnie wydaje się, że ochrona nabywców jest nadmierna i zbyt kosztowna, zarówno dla kupujących jak i deweloperów. Biorąc pod uwagę, że ustawodawca równolegle tworzy zabezpieczenia, chociażby w przypadku bardzo dużych obostrzeń dotyczących wypłat środków z rachunków prowadzonych przez deweloperów, bardzo wątpliwe jest, aby ziściła się taka sytuacja, że faktycznie na rachunkach nie będzie środków pozwalających na spłacenie nabywców – zauważa partner zarządzający Kancelarii Grzechowiak Kotiuk Radcowie Prawni.

Nowa ustawa deweloperska wprowadza szereg innych instrumentów chroniących nabywcę. Jednym z nich jest uregulowanie kwestii umów rezerwacyjnych, co mogło oznaczać dla kupujących wysokie opłaty lub ryzyko utraty wpłaconych środków. Deweloper nie będzie mógł pobierać przy zawieraniu takiej umowy więcej niż 1 proc. ceny lokalu. W przypadku zawarcia umowy deweloperskiej czy też umowy przenoszącej własność lokalu kwota ta będzie przekazywana na rachunek powierniczy i zaliczona w poczet ceny mieszkania. Jeśli klient nie dostanie kredytu, kwota ta zostanie mu zwrócona.

– Deweloperów czekają także nowe obowiązki informacyjne. Już na etapie umowy rezerwacyjnej deweloper będzie musiał informować nabywcę o wszelkich aspektach związanych z inwestycją poprzez doręczenie mu prospektu informacyjnego, w którym będą zawarte informacje o inwestycji oraz najbliższym sąsiedztwie w odległości 100 metrów od prowadzonej budowy – uściśla Wiktor Kotiuk.

Co ciekawe, prospekt informacyjny należy przekazać klientowi zasadniczo przy każdej umowie objętej ustawą, jeżeli wcześniej nabywca nie zawarł z deweloperem innej umowy. Również w przypadku gdy nastąpi cesja umowy deweloperskiej od innej osoby, deweloper będzie zobowiązany przekazywać nowemu nabywcy taki prospekt. 

Obostrzenia dotyczą także wpłat i wypłat pieniędzy z otwartych rachunków powierniczych. Ustawa zwiększa zakres nadzoru instytucji prowadzącej MRP nad rzetelnością wydatkowania środków przez dewelopera. To bank będzie musiał za pośrednictwem osób posiadających uprawnienia budowlane sprawdzić, czy faktycznie dany etap został wykonany i czy wpisy w dzienniku budowy są prawidłowe. Pierwsza wypłata na rzecz dewelopera będzie mogła nastąpić dopiero po 30 dniach od dnia zawarcia umowy deweloperskiej, natomiast całkowitą nowością jest to, że ostatnia wypłata nie będzie wypłacana po zakończeniu budowy i uzyskaniu pozwoleń na użytkowanie, ale po zawarciu aktu notarialnego przenoszącego własność.


27.07.2021 Niedziela.BE // bron: Newseria // tagi: Deweloperski Fundusz Gwarancyjny, Polska, rynek mieszkaniowy, ceny mieszkań, deweloperzy mieszkaniowi, mieszkania w Polsce, // mówi: Wiktor Kotiuk, radca prawny, partner zarządzający, Grzechowiak Kotiuk Radcowie Prawni // fot. Grand Warszawski / Shutterstock.com

(cl)

 

 

PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (na skrót www.PRACA.BE)

Polskojęzyczny serwis ogłoszeniowy portalu internetowego NIEDZIELA.BE jest coraz popularniejszy - znajdziesz tu pracę w Belgii, mieszkanie w Belgii, samochód w Belgii, busy do/z Polski, itp, itd.

Zapraszamy do umieszczania ogłoszeń jak również do korzystania z ogłoszeń już tam obecnych na http://OGLOSZENIA.NIEDZIELA.BE

Skrót do ogłoszeń Praca - zatrudnię to PRACA.BE

Jeśli szukasz pracowników lub podwykonawców to daj ogłoszenie na portalu http://OGLOSZENIA.NIEDZIELA.BE - ogłoszenia są bezpłatne :)

 

Jeśli szukasz pracy w Holandii to zaglądnij na holenderski portal Niedziela.NL - a setki ogłoszeń (ponad 1000 wakatów codziennie!) znajdziesz na PRACA.NL

 


27.07.2021 NIEDZIELA.BE - polskojęzyczny portal internetowy Numer 1 w Belgii (wg rankingu firmy Amazon www.ALEXA.COM)

(kmb)

{jcomments off}

 

 

 

 

 

„Mistrz” o legendarnym pięściarzu z KL Auschwitz z oficjalnym zwiastunem i plakatem

Już 27 sierpnia do kin trafi jeden z najbardziej oczekiwanych filmów tego roku - „Mistrz” z Piotrem Głowackim. Galapagos Films prezentuje oficjalny zwiastun i plakat produkcji inspirowanej historią Tadeusza Pietrzykowskiego, który podczas wojny walczył o życie na obozowych ringach.
 
 


Mistrz - oficjalny zwiastun, w kinach od 27 sierpnia

„Jest to przede wszystkim opowieść o niezwykłym człowieku, który dzięki swojej pasji i  umiejętnościom pokazał, że nawet w tak nieludzkich warunkach można pokonać zło i zachować godność. Tworząc scenariusz, podjąłem się tematu, który jest mi szczególnie bliski poprzez osobę dziadka, ocalałego z zagłady więźnia Auschwitz” - podkreśla reżyser Maciej Barczewski. „Tytuł >>Mistrz<< traktuję jako słowo, które ma wiele różnych definicji i interpretacji. Cały film jest próbą odpowiedzi na pytanie: Co to znaczy być mistrzem?” - dodaje odtwórca głównej roli Piotr Głowacki.

Akcja filmu rozgrywa się w początkowym okresie funkcjonowania obozu koncentracyjnego Auschwitz. Przedwojenny mistrz Warszawy w wadze koguciej Tadeusz „Teddy” Pietrzykowski, trafił do niego w pierwszym transporcie w 1940 roku. Więzień 77, bo takim numerem został oznaczony, stoczył podczas 3-letniego pobytu kilkadziesiąt zwycięskich pojedynków na ringu, w których stawką było jego życie. Dla współwięźniów stał się symbolem nadziei na przetrwanie i pokonanie nazistowskiego terroru.

W rolach głównych: Piotr Głowacki („Bogowie”), Grzegorz Małecki („Kurier”), Marcin Bosak („W ciemności”), Marian Dziędziel („Dom zły”), Piotr Witkowski („Proceder”), Rafał Zawierucha („Pewnego razu...w Hollywood”), Marcin Czarnik („Syn Szawła”) i Jan Szydłowski („Planeta Singli”).

„Mistrz” jest pełnometrażowym debiutem fabularnym Macieja Barczewskiego („My Pretty Pony”), zarazem autora scenariusza do filmu. Za zdjęcia odpowiada Witold Płóciennik („Ikar. Legenda Mietka Kosza”) nagrodzony podczas festiwalu filmowego w Gdyni. Scenografię przygotowała laureatka nagrody Emmy - Ewa Skoczkowska („Kamienie na szaniec”). Autorem muzyki jest Bartosz Chajdecki („Bogowie”).

W grudniu 2020 roku film wziął udział w konkursie głównym 45. FPFF w Gdyni. „>>Mistrz<< jest najlepszym polskim dramatem bokserskim” - pisał w trakcie festiwalu Kuba Koisz. „Uniwersalna opowieść o człowieczeństwie i godności w czasach bez grama nadziei. Piotr Głowacki w roli Tadeusza Pietrzykowskiego to wielka aktorska kreacja” - podkreślała Karolina Korwin Piotrowska.

„Mistrz” jest współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Producentami obrazu są współtwórcy sukcesu filmu „Najlepszy” - Krzysztof Szpetmański i Leszek Starzyński (Iron Films). Koproducenci: Telewizja Polska, Cavatina GW, Hardkop, Moovi. Dystrybucja w Polsce - Galapagos Films.

Równolegle z premierą filmu 1 września do sprzedaży trafi także książka „MISTRZ. Tadeusz >>Teddy<< Pietrzykowski” przygotowana przez córkę pięściarza Eleonorę Szafran.

 

Fot. Galapagos Films / Robert Pałka - plakat



31.07.2021 Niedziela.BE // źródło informacji: Galapagos Films

(kl)

 

 

Subscribe to this RSS feed