Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Pociągi już się nie spóźniają tak bardzo. Pomogła im w tym jedna rzecz
Polska: Policzyli, co by się stało, gdybyśmy ze wszystkim chodzili do lekarza
Belgia: Ilu z nas „streamuje” filmy i seriale?
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 20 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Młodzi i zdrowi. To zdecydowana większość
Belgia: Chwalił Hamas, atakował Belgię. Zostanie wydalony?
Polska: E-rejestracja zlikwiduje kolejki do lekarzy? Wyjaśniamy, o co chodzi
Belgia: Dobra wiadomość! Żywność już tak nie drożeje
Belgia: Maroko obiecuje zacieśnić współpracę w walce z nielegalną imigracją
Koniec z bezdomnością w Brukseli do 2029 roku?

„Terroryści planowali zamach na premiera Belgii”

„Terroryści planowali zamach na premiera Belgii” fot. Shutterstock

Na twardym dysku jednego z komputerów, należących do terrorystów, którzy dokonali zamachów w Brukseli, znajdowały się plany biura oraz mieszkania Charlesa Michela, premiera Belgii – poinformował flamandzki dziennik „De Tijd”.

Oprócz planów budynków na twardym dysku znaleziono także zdjęcia tych gmachów. Komputer z tymi danymi policjanci znaleźli w śmietniku niedaleko mieszkania przy ulicy Max Roosstraat 4 w brukselskiej dzielnicy Schaarbeek. To właśnie z tego mieszkania terroryści wyruszyli taksówką na lotnisko Brussels Airport, gdzie dwóch z nich wysadziło się w powietrze, zabijając i raniąc wielu niewinnych ludzi.   

W mieszkaniu przy Max Roosstraat 4 policjanci znaleźli m.in. 15 kg ładunków wybuchowych, 150 litrów acetonu, 30 litrów nadtlenku wodoru oraz wiele innych materiałów i sprzętu służącego do budowy bomb. 

Śledczy nie wiedzą jeszcze dokładnie, do którego z napastników należał znaleziony komputer, ale jest bardzo prawdopodobne, że jego właścicielem był Ibrahim El Bakraoui. Wskazuje na to „testament” podpisany właśnie przez niego i znajdujący się na twardym dysku znalezionego komputera. W dokumencie tym  El Bakraoui pisze, że czuje się zaszczuty przez wymiar sprawiedliwości i chce „zadziałać” zanim zostanie skazany na dożywotni pobyt za kratkami. El Bakraoui wysadził się w powietrze na stacji metra Maalbeek, niedaleko biura premiera.

Rzecznik prasowy Charlesa Michela powiedział dziennikowi „De Tijd”, że już jakiś czas temu wzmocniono ochronę budynków kancelarii premiera i każda osoba odwiedzająca te gmachy jest dokładnie kontrolowana.

 

02.04.2016 ŁK Niedziela.NL

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież