Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

„Belgijskie firmy będą potrzebować uchodźców”

Antwerpia fot. T.W. van Urk Antwerpia

Jan Smets, szef belgijskiego banku centralnego (odpowiednika polskiego NBP) uważa, że działające w tym kraju firmy w przyszłości będą mogły skorzystać na tym, że Belgia przyjmuje uchodźców.

O kwestii uchodźców w kontekście gospodarczym Jan Smets mówił w wywiadzie z flamandzkim dziennikiem ekonomicznym „De Tijd”. Rozmowę opublikowano online w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia.

– Przedsiębiorstwa muszą sobie zdawać sprawę, że będą bardzo potrzebować tych ludzi, kiedy belgijskie społeczeństwo zacznie się bardzo szybko starzeć – powiedział szef belgijskiego banku centralnego.

Smets przyznał, że początkowo uchodźcy oznaczać będą dodatkowe koszty. Szacuje je na ok. 400 mln rocznie, co w porównaniu z całym belgijskim PKB nie jest wysoką kwotą (ok. 0,1% rocznego PKB Belgii).

Jeśli jednak uchodźcy dobrze się zintegrują, to w długiej perspektywie ich obecność przełożyć się może na dodatkowy wzrost gospodarczy.

– Przybycie imigrantów może pomóc w rozwiązaniu [problemu starzenia się społeczeństwa], jeśli ich integracja na rynku pracy zakończy się sukcesem. To będzie długotrwały proces – dodał Smets, cytowany przez „De Tijd”.

 

29.12.2015 ŁK Niedziela.BE

Niedziela.BE