Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Burcht: Mężczyzna zadźgany nożem, partnerka aresztowana
Dzik po raz pierwszy zauważony w brukselskim Parc de Woluwe
Niemieccy turyści aresztowani w Austrii po odwiedzeniu miejsca urodzenia Hitlera
Polska: Alkohol na stacjach benzynowych. Zakazać sprzedaży czy nie zakazywać? [SONDAŻ]
Belgia: Kierowca twierdził, że... jego organizm sam wytwarza alkohol. Miał rację!
Polska: Jedne wybory za nami, kolejne przed nami. Kto wystartuje do PE?
Belgia: Jedna osoba ranna w bójce w pobliżu stacji Bruksela-Północ
Belgia: Życie na kredyt. Belgia wciąż bardzo zadłużona
Belgia: Pogoda na 23 i 24 kwietnia
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 23 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)

Rekord! „Od dekady nie wydalono z Belgii tylu obcokrajowców”

Rekord! „Od dekady nie wydalono z Belgii tylu obcokrajowców” fot. Shutterstock

W czerwcu tego roku z Belgii wydalono 447 niepożądanych cudzoziemców. To najwięcej od 2007 roku, poinformował flamandzki portal deredactie.be.

Około jedną trzecią tych osób (157) stanowili zagraniczni przestępcy, przebywający w belgijskich więzieniach. Pozostałe osoby to ludzie, którzy w kraju ze stolicą w Brukseli bezskutecznie próbowali uzyskać azyl.
Według wiceministra odpowiedzialnego za kwestie imigracji, Theo Franckena, wzrost liczby obcokrajowców wydalanych z Belgii wiąże się z umowami, jakie kraj ten podpisał m.in. z Maroko, Irakiem, Somalią, Nigerią i Kamerunem.

- W minionych 2,5 latach intensywnie nad tym pracowaliśmy. Poświęciłem na to wiele czasu, a teraz widać tego efekty, z czego jestem zadowolony – powiedział flamandzki polityk, cytowany przez wspomniany portal.
Franckena cieszy przede wszystkim to, że obecnie udaje się wydalić z terenu Belgii obcokrajowców, popełniających przestępstwa. Pozostałą grupę osób zmuszanych do opuszczenia tego kraju stanowią ludzie nielegalnie przebywający na terenie Belgii, czyli np. osoby, które przeszły już całą procedurę uzyskiwania azylu i ostatecznie nie zostały uznane za uchodźców.

- Napływ uchodźców był w 2015 roku bardzo duży, przyjechało wtedy około 50 tys. ludzi. W minionym czasie wiele z ich wniosków [o azyl] zostało rozpatrzonych. Mniej więcej połowa z nich uzyskała status uchodźcy, a pozostałym osobom nakazano opuszczenie terenu naszego kraju. Widać to teraz również w statystykach – powiedział Francken, cytowany przez deredactie.be.


12.07.2017 ŁK Niedziela.NL

 

Last modified onśroda, 12 lipiec 2017 15:55

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież