Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Zakaz używania fajerwerków. Jego złamanie mocno uderzy po kieszeni
Belgia, biznes: „Jeśli chcemy ocalić nasz dobrobyt, to ten wskaźnik musi wzrosnąć”
Belgia: Polska wciąż nisko, Belgia wysoko. Który kraj najzamożniejszy?
Belgia: Pogoda na 25 i 26 kwietnia
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 25 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Własnościowe lub wynajem? Tak się mieszka w Belgii
Polska: Żony polityków ujawnią swój majątek? Zdecydują o tym... politycy
Decathlon zakończy działalność logistyczną w Willebroek. „Likwidacja 132 miejsc pracy”
Polska: Żabka zrobi konkurencję kwiaciarniom. Plan jest ambitny, ale nie bez szans
Belgia: Wielka bijatyka w więzieniu. „Rzucali nożami”

Premier Belgii: wróćmy do normalnego życia

Charles Michel premier Belgii fot. Drop of Light / Shutterstock.com Charles Michel premier Belgii

- Nawet jeśli terroryści sieją nienawiść i strach w naszym społeczeństwie i chcą je podzielić, nawet wtedy naszym przesłaniem jest: chcemy wrócić w Brukseli do normalnego życia – powiedział w środę 6 kwietnia szef belgijskiego rządu, Charles Michel.

- Nasze służby zrobiły wszystko co możliwe, byśmy mogli wrócić do normalnego życia – słowa Michela wygłoszone w trakcie środowej konferencji prasowej cytuje dziennik „De Standaard”. Według premiera zamachy z 22 marca wymierzone były nie tyle w konkretne osoby, co przede wszystkim „w nasz model tolerancji i demokracji”.

- Nie pozwolimy się zdestabilizować, wyjdziemy z tego silniejsi i bardziej solidarni – zapewniał Michel. – W ciągu kilku miesięcy podjęliśmy 30 konkretnych decyzji [zwiększających bezpieczeństwo] i musimy jeszcze ciężko pracować, by zwiększyć ich efektywność – mówił premier. – Chodzi tutaj zarówno o rozwiązania prawne, jak i więcej policjantów – dodał.

W zamachach, do których doszło 22 marca w Brukseli zginęły 32 osoby, a ponad 300 ludzi zostało rannych. Terroryści-samobójcy zdetonowali bomby w brukselskim metrze (stacja Maalbeek)  oraz na lotnisku Brussels Airport w Zaventem.  

Na konferencji prasowej premierowi towarzyszył Rudi Vervoort, najwyższy rangą polityk Regionu Stołecznego Brukseli. Vervoort zapewnił, że w przyszłym tygodniu brukselskie metro znów zacznie jeździć według normalnego rozkładu. Od czasu zamachów 30 z 69 stacji jest zamkniętych, a metrem podróżować można jedynie do godz. 19.00.

 

07.04.2016 ŁK Niedziela.BE

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież