Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Udostępniono dodatkowe bilety do Royal Greenhouses w Laeken!
Polska: Dopłaty do mieszkań? Niekoniecznie. Polacy czekają na inną pomoc. Sprawdź – jaką
Belgia: W ten weekend Hangar Festival powita 10 tys. gości!
Polska: Łowy na grubą zwierzynę pachną grubymi pieniędzmi. Zostawiają je zagraniczni myśliwi
Belgia, Bruksela: Kolejne przypadki agresji wobec pracowników zbierających śmieci
Polska: Pożyczamy coraz więcej. Bo po te pieniądze nie musimy iść do banku
Belgia: Kodeks Dobrostanu Zwierząt na razie nie zostanie przyjęty w Brukseli
Polska: Zamiast iść do szpitala, żeby zanieść rzeczy bliskiemu, wyślesz je przesyłką. Do paczkomatu
Belgia: Rząd Belgii otworzy więzienie w... Kosowie?
Belgia: Kibic Anderlechtu zmarł podczas meczu z Cercle Brugge

Holandia: „Od stycznia miesięcznie zarobki netto wyższe o ok. 40-60 euro”

Holandia: „Od stycznia miesięcznie zarobki netto wyższe o ok. 40-60 euro” fot. Shutterstock

Belgijski parlament uchwalił budżet na przyszły rok: zarobki netto mają pójść w górę, a obniżkę wpływów z podatków dochodowych rząd chce zrekompensować m.in. wyższą akcyzą, „podatkiem od spekulacji” i znaczniejszym opodatkowaniem wpływów z obligacji i dywidend.

Od stycznia 2016 r. ponad połowa osób zatrudnionych w Belgii zarabiać ma dzięki zmianom podatkowym co najmniej 44 euro netto miesięcznie więcej niż dotychczas – zapewnia rząd. Ambicje rządu Charlesa Michela idą jednak dalej i w 2019 r. ponad połowa zatrudnionych zarabiać ma co najmniej 100 euro netto miesięcznie więcej niż obecnie, opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Według opozycji plany dotyczące 2019 r. są mało realistyczne i rządowi nadal brakuje środków, by je sfinansować. Poza tym dużą część pieniędzy, które dzięki obniżkom podatków zostać mają w kieszeni zatrudnionych, stracą oni w inny sposób (ponieważ np. wzrośnie akcyza na paliwa, papierosy czy alkohol).

Z rządowych obliczeń wynika jednak, że od stycznia 2016 r. osoby zarabiające miesięcznie 2.800 euro brutto dostać powinny „do ręki” co miesiąc 44 euro więcej niż dotychczas. W przypadku osób zarabiających średnią krajowa (3.300 brutto) wzrost dochodu netto dzięki zmianom podatkowym wynieść ma 38 euro. Najwięcej zaś zyskać mają osoby najsłabiej zarabiające – w ich kieszeniach po opodatkowaniu dochodu zostać ma co miesiąc 60 euro więcej niż obecnie.

Także najniższe emerytury i zasiłki mają być od początku 2016 r. nieco wyższe, opisuje „Het Laatste Nieuws”.

 

21.12.2015 ŁK Niedziela.NL

Last modified onponiedziałek, 21 grudzień 2015 16:17

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież