Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Belgijskie supermarkety nie chcą zaokrąglać rachunków

Półtorej miliona euro rocznie – tyle stracą belgijskie supermarkety jeśli zgodzą się na proponowane przez rząd zaokrąglanie rachunków, uważa Comeos, organizacja reprezentująca belgijski sektor handlowy.

Belgijski rząd chce, by supermarkety zaokrąglały rachunki do 5 centów. Dotyczyć to ma jedynie opłat gotówką. W przypadku płacenia kartą kwoty nie mają być zaokrąglane.

Comeos boi się, że klienci będą na tyle sprytni, że kiedy zaokrąglanie będzie im na rękę (czyli kwota kończyć się będzie 1, 2, 6 lub 7 centami i będzie zaokrąglana odpowiednio do 0 i 5 centów), to klienci płacić będą gotówką, by zaoszczędzić 1 czy 2 centy. Z kolei kiedy kwota kończyć się będzie na 3, 4, 8 lub 9 centów i powinna zostać zaokrąglona w górę, klienci zapłacą kartą.  

- Jeśli klienci będą zawsze wybierać korzystne dla nich rozwiązanie, to sprzedawcy za każdym razem stracą – powiedziała Dominique Michel z Comeos, cytowana przez dziennik De Standaard.


– Wydaje się, że 2 centy to niezwykle mało, ale jeśli trzeba je będzie dać miliony razy milionom klientów, wtedy uzbiera się z tego niezła sumka. Szacuję stratę dla całej branży na około półtorej miliona euro rocznie – dodała Michel.


Dlatego Comeos nie planuje wdrożyć w życie proponowanego przez rząd pomysłu zaokrąglania rachunków przy płaceniu gotówką, pisze De Standaard. Chyba, że rząd zmieni te plany i na przykład obowiązek zaokrąglania obejmie również opłaty kartą.

 

Ł.K., Niedziela.BE

Last modified onwtorek, 16 grudzień 2014 20:12
Niedziela.BE