Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Belgijski dżihadysta zginął w Syrii. To już 68 taki przypadek

fot. Shutterstock fot. Shutterstock

Pochodzący z Antwerpii 21-latek był związany z, już zdelegalizowaną, organizacją ekstremistów muzułmańskich Sharia4Belgium („Szariat dla Belgii”) i wyjechał do Syrii w 2013 r. Nie jest to pierwszy belgijski dżihadysta, który zginął w tamtejszej wojnie.

O śmierci 21-letniego Briana De Muldera poinformował w poniedziałek 26 października m.in. flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws” („HLN”). Gazeta powołuje się na informację przekazaną przez jednego z liderów antyimigracyjnej i antyislamskiej partii Vlaams Belang.

Polityk tej partii, Filip Dewinter, o śmierci De Muldera poinformował na Twitterze. 21-letni Belg miał zginąć według niego w piątek 23 października w Syrii. Informację tę potwierdziła najbliższa rodzina pochodzącego z Antwerpii 21-latka, w tym jego żona, czytamy w „HLN”.

De Mulder zradykalizował się w wyniku kontaktów z radykalną organizacją ekstremistyczną Sharia4Belgium („Szariat dla Belgii”) i w 2013 r. wyjechał do Syrii. Matka tego wówczas 19-letniego chłopaka oskarżała lidera Sharia4Belgium, Fouada Belkaçema, o to, że to właśnie on przekonał jej syna do wyjazdu na tereny ogarnięte brutalną wojną.

W Syrii  De Mulder walczył po stronie fanatyków z Państwa Islamskiego, a za pośrednictwem mediów społecznościowych wielokrotnie groził państwu belgijskiemu. Dziennik „Het Nieuwsblad” informował w ubiegłym roku, że De Mulder ożenił się na terenie Syrii z 17-letnią Holenderką, która również uległa ekstremistycznej propagandzie i wyjechała z Holandii do Syrii.

Dwa zdjęcia, te opublikowane przez „Het Nieuwsblad” (TUTAJ) oraz te zamieszczone przez dziennik „HLN” (TUTAJ) pokazują, jak z pozoru normalny belgijski nastolatek zamienił się w islamskiego fanatyka, gotowego zapłacić za ideologię życiem.


O dokładnych okolicznościach śmierci 21-letniego dżihadysty z Antwerpii belgijskie media na razie nie informują.


Według Pietera Van Ostaeyena, naukowca zajmującego się Państwem Islamskim, De Mulder jest już 68 belgijskim dżihadystą, który zginął w Syrii. Słowa  Van Ostaeyena cytuje dziennik „De Standaard”.

 


28.10.2015 ŁK Niedziela.BE

Niedziela.BE