Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Pogoda na 24, 25 i 26 kwietnia
Belgia: Nieumyślne spowodowanie śmierci 17-latka przez policjantów. Sprawa oddalona
Niemcy: 1 na 5 starszych kobiet narażona na ubóstwo
Polska: Po co za grube miliony powstawały te posterunki? Bo tak chciała partia PiS
Polska: Czekasz na 800 plus? Zostało już niewiele dni na złożenie wniosku
Policjanci i imprezowicze ranni podczas nalotu na imprezę rave w Laeken
Belgia: Potrzebnych 75 nowych pracowników ochrony na lotnisku w Brukseli!
Belgia: Pogoda na 24 kwietnia
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 24 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Belgia, biznes: Belgia eksportuje więcej towarów niż Polska!

Belgii przybywa mieszkańców. „Głównie imigranci”

Belgii przybywa mieszkańców. „Głównie imigranci” fot. Shutterstock

Liczba mieszkańców Belgii zwiększa się w relatywnie szybszym tempie niż jest to na przykład w Niemczech i Francji. Wiąże się to przede wszystkim z dodatnim saldem migracyjnym.

W ubiegłym roku w Belgii na każdych 1000 osób już tam mieszkających przybyło 5,4 nowych mieszkańców. Przyrost naturalny (liczba narodzin minus liczba zgonów) odpowiadał jedynie za jedną szóstą tego wzrostu. Reszta to efekt dodatniego salda migracyjnego (liczba imigrantów osiedlających się w Belgii pomniejszona o liczbę ludzi opuszczających ten kraj).

Podobnie jest w większości innych krajów Europy Zachodniej, wynika z najnowszych danych unijnego biura statystycznego Eurostat. Na przykład w Szwecji w 2017 r. na każdych 1000 osób już tam mieszkających przybyło 12,4 nowych mieszkańców. W Luksemburgu wskaźnik ten wyniósł 19, a relatywnie najszybciej zwiększa się populacja niewielkiej Malty (32,9).

Jest to głównie efekt dużej imigracji do tych państw. W 19 krajach UE, w których w 2017 roku liczba mieszkańców się zwiększyła, za wzrost ten odpowiadała w największym stopniu imigracja. W Niemczech przyrost naturalny był w ubiegłym roku ujemy, ale ze względu na imigrację populacja się zwiększyła: na każdych 1000 osób już tam mieszkających przybyło 4 nowych mieszkańców.

W Holandii wzrost ten wyniósł 5,8, w Wielkiej Brytanii 6,5, a we Francji 3,5 – informuje niderlandzkie Główne Biuro Statystyczne CBS.

Na wschodzie Europy trend jest zupełnie inny. W Bułgarii w 2017 roku liczba ludności zmniejszała się w tempie 7,3 osób na każdych 1000 mieszkańców. W Rumunii wskaźnik ten wyniósł -6,2, na Węgrzech -2, a w Chorwacji -11,8. Najszybciej wyludnia się Litwa (-13,8). Także za spadek liczby mieszkańców Europy Wschodniej odpowiada migracja – tyle że w tym przypadku ludzie o wiele częściej opuszczają te kraje niż się do nich przenoszą.

W Polsce w 2017 roku nie doszło do wielkich zmian w liczbie mieszkańców (+0,1 na 1000 ludzi). W kraju ze stolicą w Warszawie w ubiegłym roku zmarło mniej więcej tyle samo osób, co się urodziło. Z kolei liczba obcokrajowców osiedlających się w Polsce (zapewne głównie z Ukrainy) była minimalnie wyższa niż liczba ludzi emigrujących (zapewne głównie do Europy Zachodniej) – pokazują najnowsze dane Eurostatu.

Obecnie w Belgii mieszka już prawie 11,5 mln ludzi. Na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku kraj ze stolicą w Brukseli liczył jeszcze tylko 9,9 mln mieszkańców.


06.11.2018 ŁK Niedziela.BE

 

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież