Belgia: „Co piąty polityk ofiarą przemocy psychicznej lub seksualnej”
- Written by Lukasz
- Published in Belgia
- Add new comment
Szczególnie mocno na przemoc psychiczną i seksualną w polityce narażone są kobiety. Także młodzi politycy i ci niebelgijskiego pochodzenia częściej doświadczają przemocy.
Mówi się, że politycy powinni mieć grubą skórę. Działalność publiczna siłą rzeczy wiąże się bowiem z byciem ocenianym i krytykowanym.
W dzisiejszych czasach granica pomiędzy krytyką a obrażaniem, wyzywaniem, groźbami i przemocą psychiczną często jednak jest przekraczana. Wiąże się to między innymi z popularnością mediów społecznościowych, dających sprawcom poczucie anonimowości i bezkarności.
Kwestię przemocy w belgijskiej polityce zbadała Anne Van Bavel z Wolnego Uniwersytetu w Brukseli. Udało się jej nakłonić ponad dwustu polityków szczebla ogólnokrajowego i regionalnego do wypełnienia ankiet na ten temat.
Jak się okazało, około jedna piąta polityków w Belgii doświadcza przynajmniej raz miesięcznie przemocy psychicznej lub seksualnej. Chodzi tu między innymi o groźby czy obrażanie, często za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Kobiety zajmujące się polityką dużo częściej niż mężczyźni konfrontowane są z agresywnymi lub obraźliwymi uwagami dotyczącymi ich płci lub wyglądu - czytamy w tekście opublikowanym na portalu flamandzkiego dziennika „Het Laatste Nieuws”.
Przemoc psychiczna i seksualna bardzo negatywnie wpływa na stan psychiczny polityków i polityczek. Prowadzić może między innymi do wielkiego stresu i bezsenności. Także samoocena polityka bardzo spada.
Wiele osób zaangażowanych w działalność polityczną i doświadczających przemocy psychicznej zastanawia się nad zakończeniem kariery. Dotyczy to w szczególności polityków niebelgijskiego pochodzenia, doświadczających tego rodzaju przemocy - wynika z badania Anne Van Bavel.
26.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)