Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Pożyczamy coraz więcej. Bo po te pieniądze nie musimy iść do banku
Belgia: Kodeks Dobrostanu Zwierząt na razie nie zostanie przyjęty w Brukseli
Polska: Zamiast iść do szpitala, żeby zanieść rzeczy bliskiemu, wyślesz je przesyłką. Do paczkomatu
Belgia: Rząd Belgii otworzy więzienie w... Kosowie?
Belgia: Kibic Anderlechtu zmarł podczas meczu z Cercle Brugge
Niemcy: Policja zastrzeliła mężczyznę wymachującego maczetą na uniwersytecie
Polska: Trwa zamieszanie wokół cen za wodę. Zapłacimy więcej?
Belgia: Miał ponad 6 mln euro zaległych mandatów i grzywien!
Polska: Zakaz używania fajerwerków. Jego złamanie mocno uderzy po kieszeni
Belgia, biznes: „Jeśli chcemy ocalić nasz dobrobyt, to ten wskaźnik musi wzrosnąć”

Belgia: Zwrot podatku – trzeba dłużej czekać

Belgia: Zwrot podatku – trzeba dłużej czekać fot. Shutterstock

Belgijski fiskus zwrócił w ubiegłym roku o ponad 760 mln euro nadpłaconych podatków mniej niż początkowo planowano. Podatnicy pieniądze dostaną, ale z poślizgiem.

Średnio dwie trzecie osób płacących w Belgii podatek dochodowy liczyć może na zwrot części zapłaconej kwoty. Jest tak, ponieważ fiskus potrącając podatek z pensji nie uwzględnia wszystkich ulg, opisuje dziennik „Het Nieuwsblad”.

W 2015 roku belgijskie urzędy podatkowe miały zwrócić około 5 mld podatków. Pod koniec roku okazało się, że zwróciły o 764 mln mniej. Fiskus uspokaja: podatnicy dostaną należne im pieniądze, ale z opóźnieniem. Część z nich dostała je już w styczniu bieżącego roku, inni otrzymają je w lutym.

Powodem opóźnień są zmiany w systemie podatkowym i związana z tym zmiana systemu komputerowego rozliczającego poszczególne zeznania podatkowe. W poprzednich latach belgijski urząd podatkowy rozsyłanie listów z informacją na temat zwrotu podatku (lub kwocie należnej do zapłaty) rozpoczynał latem. W samym lipcu i sierpniu fiskus zazwyczaj wysyłał 1,5 mln takich listów.

W 2015 roku ze względu na wspomniane zmiany było inaczej. Wysyłanie listów rozpoczęto dopiero we wrześniu. Pod koniec 2015 roku proces ten przyspieszył, ale ponieważ od chwili wysłania listu do momentu przelania należnej kwoty zazwyczaj upływają dwa miesiące, część podatników zwrot podatku za ubiegły rok otrzymała lub otrzyma dopiero w pierwszych dwóch miesiącach bieżącego roku, opisuje „Het Nieuwsblad”.

 

13.02.2016 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież