Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Pożyczamy coraz więcej. Bo po te pieniądze nie musimy iść do banku
Belgia: Kodeks Dobrostanu Zwierząt na razie nie zostanie przyjęty w Brukseli
Polska: Zamiast iść do szpitala, żeby zanieść rzeczy bliskiemu, wyślesz je przesyłką. Do paczkomatu
Belgia: Rząd Belgii otworzy więzienie w... Kosowie?
Belgia: Kibic Anderlechtu zmarł podczas meczu z Cercle Brugge
Niemcy: Policja zastrzeliła mężczyznę wymachującego maczetą na uniwersytecie
Polska: Trwa zamieszanie wokół cen za wodę. Zapłacimy więcej?
Belgia: Miał ponad 6 mln euro zaległych mandatów i grzywien!
Polska: Zakaz używania fajerwerków. Jego złamanie mocno uderzy po kieszeni
Belgia, biznes: „Jeśli chcemy ocalić nasz dobrobyt, to ten wskaźnik musi wzrosnąć”

Belgia: Walczyli po stronie ISIS, teraz… dostają belgijskie zasiłki

Belgia: Walczyli po stronie ISIS, teraz… dostają belgijskie zasiłki fot. Shutterstock

We wrześniu ubiegłego roku piętnastu tzw. „Syriëstrijders” (ludzi, którzy wyjechali z Belgii, by walczyć w Syrii po stronie ISIS) otrzymywało po powrocie do kraju zasiłki dla bezrobotnych – wynika z danych przekazanych przez belgijski rząd.

- Nie ma u nas [w Belgii] miejsca dla ludzi, którzy współtworzyli horror Państwa Islamskiego, a już tym bardziej nie powinni oni korzystać z naszych świadczeń socjalnych – stwierdziła Barbara Pas, posłanka opozycyjnej, nacjonalistycznej partii Vlaams Belang. To właśnie ona skierowała do ministra pracy Krisa Peetersa pytanie w tej sprawie.

Obecnie zasiłki dla bezrobotnych otrzymuje siedem osób, które podejrzewa się o to, że wyjechały na jakiś czas do Syrii, by wspierać tam radykalny islamistów z ISIS (nazywanego też IS), informuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Posłanka zaapelowała do rządu, by wracający z Syrii „dżihadyści” byli automatycznie wykreślani z rejestru mieszkańców, wobec czego nie przysługiwałoby im prawo do żadnych zasiłków i świadczeń.

- Nawet po zamachach w Zaventem, Brukseli, Paryżu i Nicei dżihadyści mogą bez problemów wracać z wojennego frontu na urzędniczy front, tylko dlatego, że znajdują się w rejestrze mieszkańców. Karykaturalna wizja, że nasz kraj pośrednio finansuje islamski terroryzm, coraz bardziej i bardziej wydaje się być rzeczywistością – stwierdziła flamandzka posłanka.

 

20.07.2016 ŁK NIedziela.BE

Last modified onśroda, 20 lipiec 2016 18:31

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież