Belgia: Słodycze znikają ze szkół

Rządowe dane pokazują, że ze sklepików i automatów we flamandzkich szkołach stale znikają słodycze i napoje słodzone. W 7 na 10 szkół nie ma możliwości zakupu takiego napoju. W szkołach podstawowych już obowiązuje zakaz sprzedaży niezdrowych artykułów spożywczych, zaś do 2021 roku ze wszystkich szkół mają zniknąć niezdrowe przekąski i napoje.

W 2015 roku słodzone napoje zniknęły z większości szkół podstawowych. Dziś tego rodzaju napoje, włączywszy w to mleko oraz mleko sojowe, nie są dostępne w 85% szkół podstawowych. W 67% placówek niedostępne są również soki owocowe. Odsetek ten jest niższy z uwagi na przekonanie, że soki są zdrowe (co nie zmienia faktu, że większość tych dostępnych w automatach ma spore nadwyżki cukru).

W szkołach ponadpodstawowych wygląda to odrobinę inaczej, choć również widać ogromny postęp w tej sprawie. Dziś 71% z nich nie sprzedaje słodkich napojów (dla porównania, przed trzema laty było to jedynie 31%).

Batony, ciasteczka, chipsy, pączki, czekolada i inne słodycze są dostępne jedynie w 10% szkół podstawowych, w innych szkołach również stają się rzadkością.

Rząd ma nadzieję, że do 2021 roku ze szkół zostaną wycofane wszystkie niezdrowe przekąski oraz napoje, zaś uczniowie będą mogli nabyć jedynie wodę oraz świeże owoce i warzywa.

04.10.2018 KK Niedziela.BE