Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Belgia: Po pijaku na rowerze? „Prawa jazdy już nie muszą odbierać”

Belgia: Po pijaku na rowerze? „Prawa jazdy już nie muszą odbierać” fot. pim pic / Shutterstock

- Jazda na rowerze pod wpływem alkoholu oczywiście pozostaje karalna (grozi za to grzywna), ale likwidujemy automatyczne odbieranie prawa jazdy, ponieważ ta kara była w wielu przypadkach przesadzona – tłumaczy posłanka Sabien Lahaye-Bettheu, która zaproponowała zmianę przepisów.

Według obecnych przepisów sędziowie są czasem zmuszeni do automatycznego, czasowego odebrania prawa jazdy osobom, które zostały przyłapane na jeździe na rowerze z mocno przekroczonym dopuszczalnym stężeniem alkoholu we krwi. Kto przekroczył to stężenie o 1,5 promila, liczyć się musi obecnie z tym, że sprawa trafi do prokuratury. Następnie może dojść do rozprawy w sądzie, na której sędzia zarządzi odebranie prawa jazdy na jeden miesiąc, opisuje dziennik „De Standaard”. Dzieje się tak kilkaset razy rocznie.

- Oczywiście nie chcemy zachęcać do publicznego pijaństwa czy je akceptować. Ale nie ma związku pomiędzy jazdą na rowerze pod wpływem alkoholu a prawem jazdy, dającym prawo do prowadzenia samochodów. Poza tym w przypadku osób bez prawa jazdy kary tej nie można zastosować – argumentuje wspomniana posłanka liberalnej partii Vld.

Nowe przepisy, zaakceptowane we wtorek przez parlamentarną komisję infrastruktury, dają sędziom większą swobodę. Nie będą już zmuszeni, tak jak to jest teraz, do obowiązkowego odbierania prawa jazdy pijanym rowerzystom w niektórych przypadkach. Nadal jednak możliwość takiej kary będzie istnieć (np. w przypadku recydywistów na tym polu), opisuje „De Standaard”.



15.06.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Niedziela.BE