Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 25 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Własnościowe lub wynajem? Tak się mieszka w Belgii
Polska: Żony polityków ujawnią swój majątek? Zdecydują o tym... politycy
Decathlon zakończy działalność logistyczną w Willebroek. „Likwidacja 132 miejsc pracy”
Polska: Żabka zrobi konkurencję kwiaciarniom. Plan jest ambitny, ale nie bez szans
Belgia: Wielka bijatyka w więzieniu. „Rzucali nożami”
Polska: Przywłaszczył sobie portfel z pieniędzmi. Ta pazerność będzie go teraz kosztowała
Belgijski bokser mistrzem IBF w wadze superlekkiej
Brussels Airlines odwołuje 8 lotów w czwartek. Powodem strajk we Francji
Polska: Coraz więcej emerytur niższych od najniższych. Większość trafia do kobiet

Belgia: Ksiądz nie pomógł samobójcy. „Obowiązywała tajemnica spowiedzi”

Belgia: Ksiądz nie pomógł samobójcy. „Obowiązywała tajemnica spowiedzi” fot. Shutterstock

Duchowny z Brugii będzie musiał stanąć przed sądem ze względu na samobójstwo znajomego. Według żony samobójcy ksiądz wiedział, gdzie i kiedy ten zamierza odebrać sobie życie, ale nic nie zrobił, by temu zapobiec.

- Byłem związany tajemnicą spowiedzi – tłumaczy Alexander Stroobandt, cytowany przez dziennik De Standaard. – Było dla mnie jasne, że chodzi tu o poważną sytuację.

Zrobiłem wszystko, by go przekonać, aby nie podejmował pochopnych decyzji. Czy to moja wina, że mimo to on zdecydował się na odebranie sobie życia? – mówi 57-letni ksiądz.

Śledztwo w tej sprawie rozpoczęło się po tym jak wdowa po 54-letnim Tonym Vantomme, 55-letnia Marleen Cordenier, odkryła, że w okresie przed samobójstwem jej mąż wielokrotnie kontaktował się z księdzem, dzwoniąc i wysyłając smsy. Po raz ostatni jej mąż rozmawiał telefonicznie z księdzem na dwie godziny przed odebraniem sobie życia, informuje dziennik Het Laatste Nieuws.

- Tony powiedział mu, że on popełni samobójstwo w naszym domu. Wysłał mu jeszcze wiadomość tuż przed tym, jak to zrobił. Ksiądz znał nasz adres, ale nic nie zrobił – tłumaczy kobieta.

- Takie podważanie mojej tajemnicy spowiedzi to coś niewiarygodnego. Od chwili, gdy Tony odwołał się do mojej tajemnicy spowiedzi, miałem związane ręce – uważa ksiądz. – Przez to [sprawę w sądzie] bliscy ofiary znów na nowo będą przeżywać ten dramat – dodał.

Prokuratura zarzuca księdzu nieudzielenie pomocy osobie znajdującej się w dużym niebezpieczeństwie. Maksymalna kara za to przestępstwo to w Belgii rok pozbawienia wolności i grzywna w wysokości 3000 euro.



18.11.2017 ŁK Niedziela.NL

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież