Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
W ciągu 10 lat liczba przypadków świerzbu w Belgii wzrosła o 176%!
Niemcy: Rozbito siatkę zajmującą się przemytem obywateli Chin
Mieszkańcy Brukseli protestują przeciwko budowie w pobliżu Bois de la Cambre
Polska: Pociągi już się nie spóźniają tak bardzo. Pomogła im w tym jedna rzecz
Polska: Policzyli, co by się stało, gdybyśmy ze wszystkim chodzili do lekarza
Belgia: Ilu z nas „streamuje” filmy i seriale?
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 20 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Młodzi i zdrowi. To zdecydowana większość
Belgia: Chwalił Hamas, atakował Belgię. Zostanie wydalony?
Polska: E-rejestracja zlikwiduje kolejki do lekarzy? Wyjaśniamy, o co chodzi

Belgia: Holender podpalił w Belgii samochód „żółtej kamizelki”

Belgia: Holender podpalił w Belgii samochód „żółtej kamizelki” fot. Shutterstock

Protest tzw. „żółtych kamizelek” i związane z nim utrudnienia najprawdopodobniej tak zdenerwowały holenderskiego kierowcę ciężarówki, że postanowił podpalić samochód, należący do jednego z protestujących.

O sytuacji, do której doszło w środę w miejscowości Houdeng niedaleko La Louvière w centralnej Belgii (prowincja Hainaut) poinformował m.in. portal rtlnieuws.nl.
Według lokalnych mediów Holender „działał świadomie” i został zatrzymany przez policję, a następnie przewieziony na komisariat, gdzie go przesłuchano. Prokuratura potwierdziła te informacje i dodała, że podpalony samochód został szybko ugaszony.

Do zdarzenia doszło w miejscu, w którym ciężarówka miała zostać przeładowana. Protesty tzw. „żółtych kamizelek” trwają tam już od kilku dni. Najprawdopodobniej utrudniły pracę także holenderskiemu kierowcy, który postanowił w bezmyślny i niebezpieczny sposób wyładować swą frustrację…

Ruch „żółtych kamizelek” narodził się we Francji, początkowo w reakcji na zapowiedziane przez administrację prezydenta Macrona podwyżki akcyzy na paliwa, później jako wyraz ogólnego niezadowolenia z klasy politycznej i pogarszających się warunków życia ludzi najbiedniejszych i niższej klasy średniej.

Także w Belgii na ulicach pojawiły się w minionych dniach „żółte kamizelki” i dochodzi do ulicznych protestów wymierzonych w rząd premiera Charlesa Michela oraz np. blokad stacji benzynowych.


06.12.2018 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież