Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Belgia: Co szósty bar nadal ignoruje zakaz palenia

fot. Shutterstock fot. Shutterstock

Według danych Federalnego Departamentu Zdrowia, 1 na 6 właścicieli barów w Belgii wciąż lekceważy zakaz palenia, który wprowadzony został latem 2011 roku. Belgia jest jedynym krajem w Europie, w którym przepis ignorowany jest na tak dużą skalę.

Od czasu wprowadzenia przepisu, inspekcja Departamentu Zdrowia przeprowadza ok 5000 kontroli rocznie, by upewnić się, że prawo jest przestrzegane. Po pierwszych 3000 kontrolach przeprowadzonych w pierwszej połowie bieżącego roku stwierdzono, że przepisy łamane były w 16% sprawdzanych miejsc. Szefa Inspekcji Paul Van den Meersche powiedział, że choć liczba barów łamiących prawo każdego roku sukcesywnie spada, problem nadal istnieje na zbyt szeroką skalę.

Choć właściciele barów są karani za łamanie przepisu, wciąż wolą ignorować prawo. Część z nich wystawia popielniczki dopiero późnym wieczorem, w innych miejscach można natomiast palić cały czas. Niezależne stowarzyszenie handlowców uznaje istniejący zakaz, jednak wykazuje zrozumienie zachowaniu właścicieli lokali, których sytuacja finansowa i tak pogorszyła się w ostatnim czasie.

Niedawno kary za nieprzestrzeganie zakazu palenia jeszcze się zaostrzyły. Właścicielom barów łamiącym prawo grozi kara grzywny w wysokości od 1600 do 5000 euro, a także możliwość czasowego zamknięcia lokalu do 6 miesięcy. Szef inspekcji ma nadzieję, że zamknięcie części lokali będzie przestrogą dla pozostałych przedsiębiorców, którzy dzięki temu zaczną stosować się do przepisów.

 

29.09.2015 MŚ Niedziela.BE

Last modified onponiedziałek, 28 wrzesień 2015 21:39
Niedziela.BE