Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Dalsze strajki w więzieniach we Flandrii i w Brukseli
Polska: Jedyna taka noc w roku. Muzea za darmo po zmroku
Belgia: Ofiara została 17 razy postrzelona z Kałasznikowa. Teraz aresztowano podejrzanego
Polska: Prawo jazdy kat. B także na cięższe samochody? Jest taki przepis
Belgia: Eksplozja przed domem na przedmieściach Antwerpii
Polska: Szok na poligonie. Żołnierz WOT zgubił karabin
Niemcy: Ważny polityk polskiego pochodzenia opuszcza prawicową partię AfD
Belgia: Pogoda na 15, 16 i 17 maja
Polska: Robot zdał maturę. Jego pracę oceniało trzech nauczycieli. Znamy wynik
Belgia: Mężczyzna uniewinniony w sprawie "gwałtu z Tindera"
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Wzrost przypadków HIV o 14%!

Od czasu pandemii Covid-19 roczne tendencje ulegały wahaniom, ale mimo to w zeszłym roku w Belgii zdiagnozowano prawie 600 nowych przypadków zakażenia wirusem HIV, co oznacza wzrost o 14% w porównaniu z 2021 rokiem – wynika z danych krajowego instytutu zdrowia Sciensano.

Wśród mężczyzn uprawiających seks z innymi mężczyznami liczba nowych przypadków zakażenia wirusem HIV spadła w porównaniu do 2021 roku – z wyjątkiem osób w wieku 20–29 lat, gdzie obserwuje się wzrost już drugi rok z rzędu.

„Pomimo postępu, jaki nastąpił w ostatnich latach, epidemia HIV w Belgii nie została jeszcze opanowana” – stwierdziła Jessika Deblonde, badaczka z instytutu Sciensano, która podkreśliła, że wzrost liczby diagnoz wśród młodszych mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami „zasługuje na uwagę”.

„Niezbędne jest poczynienie dalszych postępów we wczesnej diagnostyce i skutecznym stosowaniu pełnego zakresu strategii zapobiegawczych, w tym PrEP (leku chroniącego przed przenoszeniem wirusa HIV) przez osoby zagrożone wirusem HIV. Będzie to wymagało dostosowania, na przykład poprzez zwiększenie liczby badań przesiewowych w miastach, w których wirus HIV jest bardziej rozpowszechniony, ale także poprzez aktywne ukierunkowanie działań na kluczowe populacje w celu optymalizacji stosowania profilaktyki skojarzonej” - poinformowała.

29.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Polska: W Wigilię sklepy będą zamknięte. Niedziela handlowa przeniesiona

W wigilijną niedzielę 24 grudnia będzie obowiązywał zakaz handlu. Tak większością głosów zdecydował Sejm. Teraz ustawa trafi do Senatu, a potem prezydenta.

Za przyjęciem ustawy zagłosowało 429 z 441 posłów. 12 posłów wstrzymało się od głosu. Nikt nie był przeciw.

Jednocześnie przeniósł niedzielę handlową z 24 na 10 grudnia.

– To PiS zapomniał o pracownikach handlu i kazał im pracować w Wigilię – powiedział poseł KO Jakub Rutnicki.

Dwie niedziele w grudniu

Od 2020 r. – przypomniało RMF FM – zakaz handlu nie obowiązuje w 7 niedziel w roku. Są to ostatnie niedziele stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia, a także w niedzielę przed Wielkanocą oraz w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie.

Zgodnie z tymi przepisami w grudniu tego roku niedziela handlowa przypada 17 i 24, a więc w Wigilię. I o tę drugą datę toczyła się batalia.

Do sklepów  pójdziemy 10 grudnia

Sejmowa Komisja Gospodarki i Rozwoju przyjęła rozwiązanie zaproponowane przez Polskę 2050. Poprawka zakłada, że zakazem handlu 24 grudnia nie będą objęte 32 rodzaje punktów usługowo - handlowych, takie jak stacje benzynowe, apteki, kwiaciarnie, punkty weterynaryjne czy placówki pełniące usługi pocztowe.

Jednocześnie przyjęta ustawa nie ogranicza handlu w niedzielę 10 grudnia do godz. 14, co zakładała rządowa propozycja. Sklepy będą otwarte tak jak w dzień powszedni.

02.12.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: 15 tysięcy spraw w sądzie. Przełom w sprawie pensji pielęgniarek i ratowników

Sejm zaczął pracę nad ustawą regulującą wynagrodzenie pielęgniarek i ratowników medycznych. Projekt przygotował Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych.

Takie sprawy często lądują w sądach. Szacuje się, że w całym kraju jest ich aż 15 tysięcy. I nie ma się co dziwić, bo ludzie walczą o swoje pieniądze.

Tło konfliktu

Chodzi o przepisy z maja 2021 roku, które regulują, ile ma zarabiać pielęgniarka. To 5478 zł dla pielęgniarki z magisterium i specjalizacją.

Same pielęgniarki podnoszą, że pomimo różnych zakresów obowiązków wykonują te same czynności. Mówią także o przebytych kursach i o tym, że osoby z niższym wykształceniem, wykonując tę samą pracę, ponoszą taką samą odpowiedzialność wobec pacjenta, jak pielęgniarki z tytułem magistra.

Mają za sobą także art. 18 Kodeksu pracy, który wskazuje, że pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości.

Czasami w sądach wygrywają pracownicy, czasami szpitale, które chcą płacić mniej.

Własna ustawa

Dlatego Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych przygotował własny projekt ustawy i złożył go w Sejmie. Oprócz pielęgniarek i położnych obejmuje on pensje m.in. ratowników medycznych, fizjoterapeutów, diagnostów laboratoryjnych czy farmaceutów.

Projekt został złożony w minionej kadencji Sejmu, ale trafił do tzw. zamrażarki. Teraz został z niej wydobyty i w środę 29 listopada odbędzie się jego pierwsze czytanie w parlamencie.

– Okazało się, że dyrektorzy zaczęli ją różnie interpretować i szeregowali personel do niższych grup, głównie pielęgniarki, żeby zyskać parę groszy. Dlatego należy ponownie się pochylić nad tą ustawą, przyjrzeć się wpływowi kwalifikacji na wysokość wynagrodzenia – powiedział portalowi rynekzdrowia.pl poseł PiS Bolesław Piecha, dotąd orędownik wprowadzonych w 2022 roku rozwiązań, które stały się źródłem konfliktów w placówkach leczniczych.

A to oznacza, że nowy pomysł na pensje może poprzeć nawet PiS, czego nie chciał zrobić wcześniej.

Wielkie pieniądze

Na pewno projekt będzie w Sejmie modyfikowany, a prace nie będą ekspresowe. Choćby dlatego, że mowa w nim o wielkich pieniądzach.

„Zgodnie z wyliczeniami przedstawionymi w projekcie wprowadzenie wyższych współczynników w tabeli płac ma kosztować blisko 4,2 mld zł. Kalkulacja ta obejmuje jednak tylko drugie półrocze i to obecnego roku. Wnosząc projekt do Sejmu w maju zakładano bowiem, że będzie obowiązywał od 1 lipca 2023” – wylicza portal.

Postulaty pielęgniarek

Powiązanie wynagrodzenia z faktycznie posiadanymi kwalifikacjami przez zmianę zapisu „kwalifikacje wymagane” na „kwalifikacje posiadane”,
gwarancja przekazywania środków na pokrycie wzrostu minimalnego wynagrodzenia określonego ustawą w ramach systemu świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych,
zaliczenia każdej pielęgniarki i położnej do grupy o wyższym współczynniku od następnego miesiąca po udokumentowaniu uzyskanych przez nią kwalifikacji.

Obecne pensje pielęgniarek (minimalne)

W przypadku pielęgniarek i położnych zatrudnionych na stanowiskach wymagających tytułu magistra i specjalizacji – 8186,53 zł brutto.

Pielęgniarki i położne zatrudnione na stanowiskach wymagających tytułu magistra albo zatrudnione na stanowiskach niewymagających tytułu magistra, ale wymagających specjalizacji – 6473,07 zł brutto.

Pozostałe pielęgniarki i położne – 5965,38 zł brutto.

30.11.2023 Niedziela.BE // źródło: News43Media // fot. iStock

(sl)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Sprawdź, czy twoje dane nie trafiły do sieci. I zastopuj zagrożenia

Kilkadziesiąt tysięcy Polaków padło ofiarą ataku hakerskiego na laboratoria firmy ALAB. Jak sprawdzić, czy nie ma wśród nich naszych danych?

Przestępcy – dodajmy – wykradli wrażliwe informacje o pacjentach, w tym wyniki badań i ich numery PESEL. Osobiste dane pacjentów krążą w sieci, narażając ich na niebezpieczeństwo.

Jak napisał w swoim komunikacie ALAB, „wykradzione dane przestępcy mogą wykorzystać (…) m.in. do wzięcia kredytu na cudze dane, wyłudzania środków z ubezpieczeń lub zarejestrowania przedpłaconej karty pre-paid”.

Jak sprawdzić, czy nie ma wśród nich naszych danych?

Były już minister cyfryzacji Janusz Cieszyński poinformował w serwisie X o możliwości sprawdzenia, czy nie jesteśmy wśród ofiar hakerów.

„Na bezpiecznedane.gov.pl możecie sprawdzić, czy Wasze dane wyciekły z ALABu” – czytamy.

Link: TUTAJ

Te informacje potwierdził zespół CERT Polska. Dodał, że zasilił bazy danych administratora serwisu bezpiecznedane.gov.pl listą dotychczas opublikowanych w sieci danych pacjentów. I że aktualizuje ją na bieżąco, dodając dane publikowane przez przestępców.

Link: TUTAJ

Firma ALAB radzi natomiast, żeby:

• monitorować swoją aktywność kredytową w BIK (Biuro Informacji Kredytowej),
• zgłosić naruszenie danych, żeby zapobiec kradzieży tożsamości,
• zastrzec numer PESEL w serwisie mobywatel.gov.pl,
• „zachować szczególną ostrożność przy podawaniu danych osobowych innym osobom, zwłaszcza za pośrednictwem internetu czy telefonu” – czytamy w komunikacie.

Co się stało?

Dane medyczne z grupy laboratoriów medycznych ALAB wyciekły do sieci. To efekt ataku hakerów. Zostały ujawnione wyniki ponad 50 tysięcy osób.

Atak przeprowadziła grupa hakerska ransomware RA World. Jak podała zaufanatrzeciastrona.pl, do publikacji danych doszło dlatego, że firma ALAB nie chciała zapłacić okupu. Hakerzy grożą, że jeśli ich warunki nie zostaną spełnione, to wszystkie wykradzione dane ujawnią 31 grudnia.

W ujawnionych danych znalazły się imię, nazwisko, PESEL, adres, nazwa podmiotu zlecającego badania, daty i godziny zlecenia oraz wykonania badań. Każdy wynik badania jest dostępny w formie pliku PDF oraz pliku XML, który ułatwia komputerowe przetwarzanie danych.

Zakres badań – jak informujezaufanatrzeciastrona.pl – obejmuje wszystkie dziedziny medycyny laboratoryjnej: „od hematologii, przez biochemię, immunochemię, po posiewy czy cytologię”.

ALAB potwierdza

ALAB wydał komunikat w tej sprawie. Potwierdziła, że do sieci trafiły prawdziwe wyniki badań z danymi pacjentów. O incydencie firma poinformowała odpowiednie urzędy i służby.

Zleciła też wykonanie „wewnętrznego i zewnętrznego audytu bezpieczeństwa danych osobowych”, a także „uruchomiono monitoring internetu pod kątem możliwego upublicznienia nielegalnie pozyskanych danych”.

30.11.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)


  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed