Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Ludzkie szczątki znalezione wzdłuż rzeki Skaldy
Płaca minimalna w Belgii wzrośnie powyżej 2000 euro/miesiąc!
Niemcy: Populacja zająca szaraka najliczniejsza w historii!
Nikt i nic nie podważy solidarności Polski i Ukrainy [zobacz FILM]
Belgia: Pogoda na weekend wielkanocny
Polska: Wybory samorządowe 7 kwietnia 2024 – co możesz załatwić online?
Belgia: Zagrożenie terrorystyczne nadal na poziomie 3
Polska: Jeśli kupiłeś mieszkanie, to masz się czego bać. Bo prześwietli cię skarbówka
Belgia: W Brukseli może zostać otwarty specjalistyczny ośrodek dla dzieci chorych na nowotwory
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 29 marca 2024, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Belgia: Domy opieki jako schronienie dla ofiar powodzi

Flamandzki minister Wouter Beke chce wykorzystać domy opieki jako schronienie dla ofiar powodzi. Do tego celu mogłyby być wykorzystane puste domy w Walonii. Wtedy mieszkańcy zalanych terenów z południowej Limburgii czy południowej mogliby zużytkować na pewien czas wolnostojące budynki.

Obecnie prowadzone są rozmowy z organizacjami zarządzającymi placówkami, które sprawdzają jak szybko i ile lokali może zostać udostępnionych do zamieszkania.

Mieszkania zapewne w większości będą małe ale są gotowe do wprowadzenia się oraz mają kuchnie, łazienkę i są wystarczające jako schronienie w nagłych wypadkach dla osób, których własny dom stał się niezdatny do życia z powodu powodzi.

12.08.2021 Niedziela.BE // Shutterstock, Inc.

(es)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Rośnie liczba zakażeń wśród turystów powracających z Maroka

Choć stopniowo spada liczba zakażeń Covid-19 wśród osób powracających ze stref czerwonych (z 4,9% do 2,9%) to na początku sierpnia koronawirusa zdiagnozowano u 7,5% osób powracających do Belgii z Maroka.

Na początku lipca odsetek zakażeń u osób powracających z Hiszpanii był najwyższy i wynosił 7%, co było związane głównie z zakażeniami wśród młodych ludzi, którzy wyjeżdżali na wakacje głównie po to, aby poimprezować. Następnie, w przypadku Hiszpanii, odnotowano spadek.

Jeśli chodzi o Maroko, w pierwszym tygodniu lipca tylko 0,9% osób powracających do Belgii uzyskało pozytywny testu, ale od tego czasu liczba ta stale rośnie, mimo że w większości innych krajów odnotowano trend spadkowy.

Z najnowszych danych pochodzących z 1 sierpnia wynika, że jedynie 2,2% podróżnych powracających z Hiszpanii otrzymało pozytywny wynik testu, podobnie jak 2,3% pochodzących z Turcji i 1,7% z Portugalii. W przypadku osób powracających z Francji odsetek ten spada do 0,9%, a w przypadku Holandii nawet do 0,3%. W przypadku Maroka jest to 7,5%.

Wzrost liczby zakażeń wśród osób powracających z Maroka może być związany z faktem, że w samym kraju z dnia na dzień rośnie liczba zakażeń. Co więcej, odsetek zaszczepionych osób jest stosunkowo niski: obecnie jedynie 30% mieszkańców Maroka jest w pełni zaszczepionych przeciwko koronawirusowi.

12.08.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Od buntownika do pomocnika PiS. Jak Paweł Kukiz przeskoczył mur

Były lider zespołu Piersi, który przebojowo został politykiem i dostał się do sejmu jako antysystemowiec, teraz głosuje po myśli Prawa i Sprawiedliwości. Kim jest Paweł Kukiz, dzięki któremu sejm przyjął tzw. „lex TVN”?

„Zawsze byłem wstrzemięźliwy co do tego osobnika (wiadomo; muzyk, fajny kolega etc.) ale to, co stało się dziś, na oczach ludzi, jest jednoznaczne. Wstydzę się każdego dnia, kiedy przyszło mi podać ci rękę, ty gnoju.” - tak Janusz Panasiewicz, wokalista Lady Pank, komentuje najnowsze wydarzenia w sejmie, w których jedną z głównych ról odegrał Paweł Kukiz.

Burza w sejmie

W środę posłowie zajęli się tzw. „lex TVN”, czyli nowelizacją ustawy medialnej, przez którą (jeśli wejdzie w życie) prawo do nadawania w Polsce może stracić stacja TVN. To były burzliwe obrady. Najpierw posłowie zgodzili się (opozycja wygrała głosowanie) na odroczenie posiedzenia do września, ale kilka godzin później marszałek sejmu zdecydowała o reasumpcji głosowania. Za drugim podejściem to PiS był górą i posłowie opowiedzieli się za kontynuowaniem obrad. W tym głosowaniu partii Jarosława Kaczyńskiego pomogli parlamentarzyści Pawła Kukiza, a ich głosy w tym starciu były decydujące.

Mocny atak

„Język polski zyskał nowe brzydkie słowo: Kukiz.” - skomentowała sytuację poseł Barbara Nowacka z KO. „Najstarszy zawód świata Kukiz.” – dodał jej klubowy kolega Dariusz Joński. Internauci przypominają też obietnice Pawła Kukiza z 2015 roku, kiedy mówił: „Jak zostanę politykiem to naplujcie mi w ryj i mówcie do mnie szmato”. Czy posłowie dali się przekupić za stanowiska? Tego oficjalnie nie wiadomo, ale w sejmowych kuluarach jest mowa o tym, że Stanisław Tyszka ma otrzymać stanowisko wicemarszałka sejmu, a Jarosław Sachajko przymierzany jest na nowego ministra rolnictwa. On sam temu zaprzecza.

Rockman i polityka

Paweł Kukiz (rocznik 1963) jest nie tylko politykiem, ale także muzykiem. Wielu osobom nadal może kojarzyć się bardziej ze sceną niż z sejmową mównicą. Od lat 80-tych XX wieku budował swoją pozycję rockmana. Sławę przyniosła mu działalność w zespole Aya RL i tam powstały takie hity jak „Na falochronie” czy „Skóra”. W tym pierwszym śpiewał: „Jeszcze dzień wyjdę stąd / Przeskoczę każdy mur”. W latach 90. był liderem formacji Piersi. Stał się czołową postacią polskiej sceny muzycznej. Oprócz lżejszych tekstów, z estrady wyśpiewywał też mocniejsze, krytykujące władzę. Często używał niecenzuralnych słów.

W politykę zaangażował się w 2005 r. gdy poparł Donalda Tuska w wyborach prezydenckich. Potem światopoglądowo Kukiz kierował się w skrajnie prawą stronę. W 2014 r. został bezpartyjnym radnym sejmiku dolnośląskiego, a rok później kandydował na prezydenta Polski, sensacyjnie zajmując 3 miejsce. W tym samym roku powołał Kukiz’15 i przebojowo dostał się do sejmu. W kampanii wyborczej kreował się na antystemowca, zwolennika jednomandatowych okręgów wyborczych, postulował odchudzenie administracji rządowej, ograniczenie wydatków na ten cel, zwiększenie roli obywatela w rządzeniu krajem. Wszelkie analizy i komentarze ekspertów wskazywały, że Paweł Kukiz w kampanii rewelacyjnie wykorzystał media internetowe, a głosowali na niego, w dużej mierze, młodzi ludzie.

W systemie

W 2019 r. sprzymierzył się PSL i wówczas odsunęło się od Kukiza wielu jego współpracowników. Uznali, że ludowcy utożsamiają wszystko to, czemu lider Kukiz’15 się sprzeciwia. Właśnie ze Stronnictwem ruch Kukiza ponownie wszedł do sejmu, ale otrzymał tylko 6 mandatów. Współpraca z PSL nie trwała długo. W czerwcu tego roku Kukiz’15 podpisało porozumienie programowe z PiS, choć ten ruch nie przystąpił formalnie do koalicji z partią Kaczyńskiego. Po środowym głosowaniu ta współpraca zdaje się zacieśniać i były antysystemowiec wyraźnie przechodzi na stronę systemu, który mocnymi słowami potępiał.


12.08.2021 Niedziela.NL // Bron: News4Media // fot.: By Silar - Own work, CC BY-SA 4.0

(es)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Awantura w sejmie, protesty na ulicach - o co poszło w sprawie "Lex TVN"?

Prawo i Sprawiedliwość najpierw przegrało ważne głosownie w sprawie tzw. „Lex TVN”. Potem jednak partia rządząca wygrała. Pod sejmem zebrali się protestujący.

„Lex TVN” – tak nazwano projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. PiS chce zmienić w przepisach zapis dotyczący udzielenia zezwoleń radiowych i telewizyjnych mediom z zagranicznym kapitałem. W propozycji wskazano, że koncesja: „(…) może być udzielona osobie zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że taka osoba zagraniczna nie jest zależna od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego”. Zatem skoro właścicielem TVN jest amerykański koncern Discovery (zarządza za pośrednictwem spółki Polish Television Holding BV z Holandii), to w Polsce ta stacja, po wejściu przepisów w życie, nie mogłaby nadawać.

Ostra debata

We wtorek, późnym popołudniem zapadła decyzja, że sejm nowelizacją zajmie się już w środę. „To ustawa gospodarcza. Po jej wejściu nie dojdzie do likwidacji TVN.” – przekonywał Marek Suski, poseł PiS, ale opozycja zarzucała mu i jego partii chęć likwidacji wolnych mediów. Dariusz Joński z KO mówi, że gdyby nie wolne media, Polacy nie dowiedzieliby się o aferach dotyczących np. zakupu  respiratorów czy maseczek. „Mam tylko jedno pytanie do autorów. Czy zdajecie sobie sprawę, że za ten zamach na niezależne media staniecie przed Trybunałem Stanu? I to już wkrótce.” – przemawiał, a szef PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz podsumował: „Kto zagłosuje za tą ustawą, zagraża wolności”. Takich głosów było znacznie więcej, Lewica zażądała odrzucenia projektu w całości, a Małgorzata Kidawa-Błońska z KO przemawiała: „PiS dokonuje kolejnego zaboru. Po mediach lokalnych, teraz telewizja, potem na pewno internet. Chce budować swoje państwo, gdzie będzie miał prawo do dystrybucji informacji. Każda dyktatura się kiedyś kończy. Za tę ustawę, która powinna trafić do kosza, kiedyś odpowiecie”.

Czas decyzji

Po kilku godzinach takiej dyskusji projekt został skierowany do komisji sejmowej, która miała zająć się zgłoszonymi poprawkami. Na tym posiedzeniu Suski dalej przekonywał: „U nas Rosja nie ma żadnej telewizji, ale może mieć, jeżeli takiej ustawy nie będzie, to jest to bardzo prawdopodobne.” i atakował opozycję, że broni „interesów firm i korporacji zagranicznych”. Kolejne poprawki zgłaszane przez opozycję i Konfederację były odrzucane.

Kiedy posłowie wrócili na salę obrad, Kosiniak-Kamysz niespodziewanie złożył wniosek o odroczenie obrad do 2 września. Równie zaskakujące było to, że PiS przegrał to głosowanie. Za odroczeniem głosowało 229 osób, przeciw było 227. Po stronie opozycji stanęło część posłów Gowina. Dzień wcześniej ogłoszono, że straci on tekę wicepremiera, a sam polityk uznał ten gest za rozpad Zjednoczonej Prawicy. Jednak po długiej przerwie marszałek sejmu, radząc się prawników, uznała, że nastąpił błąd, bo wniosek lidera PSL formalnie nie wskazał daty powrotu do obrad. W efekcie wniosek Kosiniaka-Kamysza głosowano raz jeszcze. Tym razem, dzięki poparciu m.in. posłów Pawła Kukiza, przepadł. Parlamentarzyści z ugrupowania byłego rockmana tłumaczyli się, że pomylili się przy poprzednim liczeniu: "Pomyliliśmy się w głosowaniu, ale czy ktoś umarł?" - skwitował poseł Jarosław Sachajko z Kukiz'15. Sejm wrócił do obrad. "Oszuści" i "hańba" - tak krzyczeli posłowie opozycji.

Tłum przed sejmem

Ostatecznie "Lex TVN" zostało przyjęte 228 głosami. Już chwilę wcześniej przed sejmem zaczęli zbierać się protestujący, Skandowali hasła przeciwko Pawłowi Kukizowi i obraźliwe slogany pod adresem PiS. Jedna osoba została zatrzymana. Ta sprawa ma także wymiar międzynarodowy. Sekretarz stanu USA, Antony Blinken wydał specjalne oświadczenie, podkreślając w nim, że wspólne wartości i zasady oznaczają wspólne bezpieczeństwo. „Stany Zjednoczone są głęboko zaniepokojone uchwalonym przez izbę niższą parlamentu projektem, skierowanym przeciwko najchętniej oglądanej niezależnej stacji, która jest również jedną z największych inwestycji amerykańskich w kraju.” - przypomniał amerykański polityk.
Teraz projektem zmian w prawie zajmie się senat. Tam większość głosów ma opozycja. KO zapowiedziała, że poprosi o udostępnienie opinii prawnych, na podstawie których marszałek sejmu postanowiła o reasumpcji głosowania. Politycy tego klubu zapowiedzieli także, że będą próbować odwołać Elżbietę Witek ze stanowiska marszałka.


12.08.2021 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot.: Youtube

(es)

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed