Liczba pacjentów z Covid-19 leczonych na oddziałach intensywnej terapii po raz pierwszy od sześciu tygodni spadła poniżej 600. W dalszym ciągu spada też liczba zakażeń i ogólnych hospitalizacji – wynika z najnowszych, opublikowanych dziś (29 grudnia) danych instytutu zdrowia publicznego Sciensano.

W okresie od 22 do 28 grudnia do belgijskich szpitali przyjmowano średnio 135 pacjentów z Covid-19 dziennie, co oznacza spadek o 22% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Co więcej, liczba pacjentów na oddziałach intensywnej terapii jest niższa niż 600, co oznacza znaczny postęp i najniższą liczbę od 6 tygodni.

W dalszym ciągu spada też liczba nowych zakażeń. W okresie od 19 do 25 grudnia Covid-19 diagnozowano u średnio 6 199 pacjentów dziennie, co w porównaniu z poprzednim tygodniem oznacza spadek o 25%. Od początku wybuchu epidemii, koronawirusa zdiagnozowano łącznie u 2 062 836 mieszkańców Belgii. W grupie tej znajdują się osoby aktualnie zakażone, wyleczone, a także te, które przegrały walkę z chorobą. Co więcej, na przestrzeni ostatnich 2 tygodni zarejestrowano średnio 881 przypadków zakażeń na 100 tys. mieszkańców, co także oznacza dalszy spadek. Jednocześnie dotychczas wyzdrowiało 1 690 777 zakażonych Covid-19 mieszkańców Belgii.

W tym samym okresie odnotowywano średnio 33 śmiertelnych przypadków Covid-19 dziennie, co także oznacza dalszy spadek. Od początku pandemii z powodu koronawirusa zmarło łącznie 28 250 mieszkańców Belgii. Z powodu szczepionki liczba zgonów wciąż jest niższa – w czasie drugiej fali pandemii dziennie odnotowywano ponad 200 zgonów.

Liczba dziennie przeprowadzanych testów także jest niższa o 13% i wynosi 64 419. Liczba pozytywnych wyników testów również spadła i wynosi obecnie 11%. Dotychczas łącznie około 89% dorosłej populacji lub 77% całkowitej populacji Belgii otrzymało pierwszą dawkę preparatu (co oznacza liczbę ponad 8,85 mln mieszkańców Belgii), zaś obydwie dawki – około 88% pełnoletnich mieszkańców Belgii i 76% całkowitej populacji kraju (8,79 mln osób). Z kolei trzecią, przypominającą dawkę szczepionki (tzw. „booster”) otrzymało już prawie 4,1 mln osób. Większość dorosłych mieszkańców Belgii będzie miało szansę na otrzymanie boostera do marca 2022 roku.

Współczynnik reprodukcji wirusa nieznacznie wzrósł i wynosi obecnie 0,84. Współczynnik jest stosowany przez epidemiologów do śledzenia zdolności danego wirusa do rozprzestrzeniania się wśród ludzi. Jeśli wzrasta powyżej 1,00, oznacza to, że jedna osoba zakażona Covid-19 zaraża więcej niż jedną osobę, a zatem epidemia dalej będzie się rozwijać. Jeśli spada poniżej 1,0, oznacza to, że epidemia zaczyna hamować.

29.12.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Zanim podpiszemy umowę z firmą pożyczkową, powinniśmy dokładnie zapoznać się z treścią oferowanej umowy. Przekonali się o tym klienci jednej ze spółek, na którą prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył karę finansową. Przedsiębiorstwo będzie musiało naprawić również powstałe szkody finansowe konsumentów.

Cash Service 4 Home to spółka udzielająca pożyczek, której siedziba znajduje się w Warszawie. Do Urzędu Ochrony Konkurencji napłynęły informacje, że firma naliczała rażąco zawyżone opłaty za wizyty domowe pracowników w przypadku opóźnień w spłacie.

„W okresie stosowania przez spółkę kwestionowanej praktyki maksymalna wysokość odsetek za opóźnienie w Polsce nie przekraczała 14 proc. w skali roku. Oznacza to, iż w przypadku sześciodniowej zaległości z zapłatą tygodniowej raty w wysokości np. 200 zł, odsetki za opóźnienie nie powinny przekroczyć ok. 45 groszy, tymczasem opłaty za każdą wizytę automatyczną wynosiły kilkadziesiąt razy więcej” – tłumaczy UOKiK podkreślając, że spółka zaniechała rzeczonych praktyk tuż po rozpoczęciu postępowania wyjaśniającego w lipcu 2020 roku.

Kolejnym zarzutem prezesa urzędu jest niewłaściwe konstruowanie przez Cash Service 4 Home umów z klientami. Dochodzenie wykazało, że pożyczkobiorcy nie otrzymywali czytelnej informacji na temat wysokości opłat za opóźnienie. Ponadto praktyki spółki mogły utrudniać konsumentom zapoznanie się z dokumentem przed jego podpisaniem – treść sporządzona była niewielką, ok. jednomilimetrową czcionką.

Nieprawomocną decyzją Tomasza Chróstnego, szefa UOKiK, na przedsiębiorstwo nałożona została kara finansowa w wysokości 510 tysięcy złotych. Ponadto spółka zobowiązana została do zwrotu nienależnie pobranych opłat automatycznych wszystkim konsumentom, którzy złożą stosowny wniosek.

„W tym celu należy złożyć w Cash Service 4 Home reklamację i podać numer rachunku, na który mają zostać przelane pieniądze. W ciągu 3 miesięcy od uprawomocnienia się decyzji spółka musi poinformować o takiej możliwości wszystkich poszkodowanych. Potem na zwrot pieniędzy ma 60 dni od złożenia przez nich reklamacji” – wyjaśnia UOKiK.

29.12.2021 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot. iStock

(eg)

Dziś (29 grudnia) odbędzie się spotkanie belgijskiego Komitetu Konsultacyjnego, podczas którego przeanalizowane zostaną aktualne obostrzenia. Jest bardzo prawdopodobne, że sektor kultury zostanie ponownie otwarty.

We wtorek wieczorem belgijska Rada Stanu zaleciła ponowne otwarcie branży kulturalnej i wszystko wskazuje na to, że dziś wieczorem rząd ogłosi wdrożenie tej rekomendacji. Jak poinformował premier Belgii, Alexander De Croo, spotkanie Komitetu Konsultacyjnego odbędzie się w środę, 29 grudnia, w formie zdalnej.

W czasie poprzedniego spotkania zdecydowano o zamknięciu kin, teatrów i hal koncertowych, co argumentowano szybkim rozprzestrzenianiem się wariantu Omicron. Niemniej jednak, liczba zakażeń, hospitalizacji oraz zgonów będących efektem Covid-19 w dalszym ciągu spada, zaś zamknięcie sektora kultury wywołało gwałtowne protesty.

Najprawdopodobniej dziś po południu ogłoszone zostaną nowe decyzje.

29.12.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Państwowa Inspekcja Pracy przedstawia swój plan działania. Chce zająć się pracą w handlu w dni, kiedy otwarcie sklepów jest zabronione. W tej kwestii w 2022 roku czekają nas duże zmiany.

Tak wynika z planu działań Państwowej Inspekcji Pracy na lata 2022 – 2024. Z dokumentu wynika, że tylko w przyszłym roku ma się odbyć 52 tys. kontroli. 350 z nich ma dotyczyć przestrzegania przepisów prawa pracy i zasad bhp. 50 takich działań będzie skierowanych wprost na sklepy. PIP zapowiada także kontrole w handlu pod kątem pracy w dni wolne i święta. Chodzi m.in. o niedziele niehandlowe.

W 2022 roku w tej kwestii wiele się zmieni. Po niedawnej nowelizacji przepisów, od lutego 2022, sklepy nie będą mogły funkcjonować jako placówki pocztowe w dni, kiedy handel jest zakazy. Jako pierwsza takie rozwiązanie zastosowała sieć Biedronka. Nawiązując umowę z Pocztą Polską, zaoferowała klientom możliwość nadania i odbioru przesyłki w sklepie. Dzięki temu mógł być on czynny w niedzielę niehandlową. Tym tropem poszły największe, działające w Polsce, sieci. Tak też działają obecnie.

Jednak od lutego nie będzie to możliwe. Jeżeli jakiś punkt będzie chciał działać w wolną od zakupów niedzielę, to działalność pocztowa musi stanowić więcej niż 40 procent całej. Jeżeli branża handlowa nie znajdzie nowego sposobu na obejście przepisów, to wkrótce placówki korzystające z obecnego rozwiązania nie będą mogły pracować w dni wolne.

Zaznaczmy, że przed nami już czwarty rok obowiązywania ograniczeń w handlu. W 2022 r. zakupy będzie można zrobić w wybrane niedziele. Będą to:

30 stycznia 2022 r.

10 kwietnia 2022 r.

24 kwietnia 2022 r.

26 czerwca 2022 r.

28 sierpnia 2022 r.

11 grudnia 2022 r.

18 grudnia 2022 r.

29.12.2021 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot. iStock

(eg)