Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Apple potwierdza, że Apple Music kasuje pliki z muzyką, ale nie wie dlaczego

Fot. Nirut Rupkham / Shutterstock.com Fot. Nirut Rupkham / Shutterstock.com

Kilka dni temu świat obiegła wieść, że użytkownikom Apple Music z dysków bez ostrzeżenia znikają pliki z muzyką. Firma Apple potwierdziła istnienie błędu i bada zgłoszenia użytkowników.

Sprawę nagłośnił kompozytor James Pinkstone. Z jego dysku znikły 122 GB muzyki, przy czym niektóre pliki zawierały jego własne nagrania. W jego zawodzie taka strata jest bardzo dotkliwa. By było jasne, pliki skasowane przez Apple Music można pobrać ponownie z chmury, ale zwłaszcza w przypadku autorskich nagrań nie ma gwarancji, że na dysk wrócą te same wersje. Nawet jeśli uda się odzyskać nagrania, stracą na jakości – na dysku Pinkstone'a były pliki WAV, a pobrać może AAC lub MP3.

Problem leży w tym, jak Apple Music traktuje bibliotekę użytkownika. Najprawdopodobniej mechanizm dopasowujący utwory przeskanował bibliotekę iTunes kompozytora, znalazł w chmurze „lepsze wersje” utworów lub sam wysłał pliki do chmury i dodał je do jego konta, usuwając oryginały z dysku. To wszystko działo się po cichu, by użytkownik miał poczucie, że usługa dba o jego potrzeby i robi mu przysługę. W założeniach jednak nie powinien ruszać plików na dysku, a jedynie dobrać ich odpowiedniki w usłudze.

Komentując zgłoszenia firma Apple potwierdziła, że rzeczywiście były nieliczne przypadki, w których pliki były usuwane bez wiedzy użytkowników. Firma zapewnia, że traktuje te doniesienia bardzo poważnie i pracuje nad odkryciem przyczyny. Na razie jednak nikt nie wie, dlaczego Apple Music zachowuje się w ten sposób. Testerom nie udało się odtworzyć tego zachowania, ale wszystko wskazuje na to, że to błąd w operacjach na bazie danych programu iTunes na OS X.

Problem jest poważny, bo można stracić pliki i w zasadzie trudno się po tym zabiegu z Apple Music wypisać, bo cała biblioteka przepadnie (chyba że ktoś jest przezorny i ma kopię zapasową swoich zbiorów). Pechowy kompozytor na szczęście miał kopię zapasową. Na wszelki wypadek jednak na początku przyszłego tygodnia wydana zostanie aktualizacja programu iTunes, która powinna zapobiec takim sytuacjom w przyszłości.

 

16.05.2016 Dobreprogramy.pl

 

Niedziela.BE