Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Ksiądz z zarzutami trafił już za kraty. Ciążą na nim poważne zarzuty
W Antwerpii znaleziono 100 kg kokainy. 16-latek aresztowany
Belgia: Na ulicy w Mol zauważono spacerującego... wilka!
Belgia: Pogoda na 30 kwietnia i 1 maja
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 30 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Flandria zainwestowała rekordową kwotę w „autostrady” rowerowe
Polska: Ta sieć handlowa zaskakuje. Nie tylko zrobisz zakupy, ale jeszcze coś zjesz
Belgia: Para z Belgii zaginęła na Teneryfie. „Tajemnicza sprawa”
Polska: Eurowybory 2024 coraz bliżej [SYMULACJA WYBORCZA]
Belgia: Przełom w sprawie sprzed 30 lat? Znaleziono ludzkie szczątki
Redakcja

Redakcja

Polska: Awantura w sejmie, protesty na ulicach - o co poszło w sprawie "Lex TVN"?

Prawo i Sprawiedliwość najpierw przegrało ważne głosownie w sprawie tzw. „Lex TVN”. Potem jednak partia rządząca wygrała. Pod sejmem zebrali się protestujący.

„Lex TVN” – tak nazwano projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. PiS chce zmienić w przepisach zapis dotyczący udzielenia zezwoleń radiowych i telewizyjnych mediom z zagranicznym kapitałem. W propozycji wskazano, że koncesja: „(…) może być udzielona osobie zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że taka osoba zagraniczna nie jest zależna od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego”. Zatem skoro właścicielem TVN jest amerykański koncern Discovery (zarządza za pośrednictwem spółki Polish Television Holding BV z Holandii), to w Polsce ta stacja, po wejściu przepisów w życie, nie mogłaby nadawać.

Ostra debata

We wtorek, późnym popołudniem zapadła decyzja, że sejm nowelizacją zajmie się już w środę. „To ustawa gospodarcza. Po jej wejściu nie dojdzie do likwidacji TVN.” – przekonywał Marek Suski, poseł PiS, ale opozycja zarzucała mu i jego partii chęć likwidacji wolnych mediów. Dariusz Joński z KO mówi, że gdyby nie wolne media, Polacy nie dowiedzieliby się o aferach dotyczących np. zakupu  respiratorów czy maseczek. „Mam tylko jedno pytanie do autorów. Czy zdajecie sobie sprawę, że za ten zamach na niezależne media staniecie przed Trybunałem Stanu? I to już wkrótce.” – przemawiał, a szef PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz podsumował: „Kto zagłosuje za tą ustawą, zagraża wolności”. Takich głosów było znacznie więcej, Lewica zażądała odrzucenia projektu w całości, a Małgorzata Kidawa-Błońska z KO przemawiała: „PiS dokonuje kolejnego zaboru. Po mediach lokalnych, teraz telewizja, potem na pewno internet. Chce budować swoje państwo, gdzie będzie miał prawo do dystrybucji informacji. Każda dyktatura się kiedyś kończy. Za tę ustawę, która powinna trafić do kosza, kiedyś odpowiecie”.

Czas decyzji

Po kilku godzinach takiej dyskusji projekt został skierowany do komisji sejmowej, która miała zająć się zgłoszonymi poprawkami. Na tym posiedzeniu Suski dalej przekonywał: „U nas Rosja nie ma żadnej telewizji, ale może mieć, jeżeli takiej ustawy nie będzie, to jest to bardzo prawdopodobne.” i atakował opozycję, że broni „interesów firm i korporacji zagranicznych”. Kolejne poprawki zgłaszane przez opozycję i Konfederację były odrzucane.

Kiedy posłowie wrócili na salę obrad, Kosiniak-Kamysz niespodziewanie złożył wniosek o odroczenie obrad do 2 września. Równie zaskakujące było to, że PiS przegrał to głosowanie. Za odroczeniem głosowało 229 osób, przeciw było 227. Po stronie opozycji stanęło część posłów Gowina. Dzień wcześniej ogłoszono, że straci on tekę wicepremiera, a sam polityk uznał ten gest za rozpad Zjednoczonej Prawicy. Jednak po długiej przerwie marszałek sejmu, radząc się prawników, uznała, że nastąpił błąd, bo wniosek lidera PSL formalnie nie wskazał daty powrotu do obrad. W efekcie wniosek Kosiniaka-Kamysza głosowano raz jeszcze. Tym razem, dzięki poparciu m.in. posłów Pawła Kukiza, przepadł. Parlamentarzyści z ugrupowania byłego rockmana tłumaczyli się, że pomylili się przy poprzednim liczeniu: "Pomyliliśmy się w głosowaniu, ale czy ktoś umarł?" - skwitował poseł Jarosław Sachajko z Kukiz'15. Sejm wrócił do obrad. "Oszuści" i "hańba" - tak krzyczeli posłowie opozycji.

Tłum przed sejmem

Ostatecznie "Lex TVN" zostało przyjęte 228 głosami. Już chwilę wcześniej przed sejmem zaczęli zbierać się protestujący, Skandowali hasła przeciwko Pawłowi Kukizowi i obraźliwe slogany pod adresem PiS. Jedna osoba została zatrzymana. Ta sprawa ma także wymiar międzynarodowy. Sekretarz stanu USA, Antony Blinken wydał specjalne oświadczenie, podkreślając w nim, że wspólne wartości i zasady oznaczają wspólne bezpieczeństwo. „Stany Zjednoczone są głęboko zaniepokojone uchwalonym przez izbę niższą parlamentu projektem, skierowanym przeciwko najchętniej oglądanej niezależnej stacji, która jest również jedną z największych inwestycji amerykańskich w kraju.” - przypomniał amerykański polityk.
Teraz projektem zmian w prawie zajmie się senat. Tam większość głosów ma opozycja. KO zapowiedziała, że poprosi o udostępnienie opinii prawnych, na podstawie których marszałek sejmu postanowiła o reasumpcji głosowania. Politycy tego klubu zapowiedzieli także, że będą próbować odwołać Elżbietę Witek ze stanowiska marszałka.


12.08.2021 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot.: Youtube

(es)

 

  • Published in Polska
  • 0

W lipcu prawie 1,3 mln pasażerów na brukselskim lotnisku

W lipcu liczba pasażerów podróżujących przez brukselskie lotnisko przekroczyła milion. Oznacza to najwyższą liczbę od czasu wybuchu pandemii.

Z opublikowanych w środę (11.08.2021) danych wynika, że w lipcu z lotniska w Zaventem skorzystało 1 268 257 pasażerów. To liczba dwukrotnie wyższa od tej z lipca 2020 roku, a zarazem o połowę niższa od tej odnotowanej w lipcu 2019 roku.

Przedstawiciele lotniska poinformowali, że do wzrostu przyczyniły się wyjazdy wakacyjne oraz odwiedziny u członków rodziny mieszkających za granicą. Najpopularniejszymi kierunkami były: Hiszpania, Grecja, Włochy, Maroko oraz Turcja.

Niemniej jednak, z powodu obostrzeń wciąż niemożliwe były wyjazdy na zorganizowane wakacje, np. do Egiptu, Tunezji bądź na Wyspy Kanaryjskie, co miało wpływ na liczbę pasażerów.

Pomimo pandemii, stale rośnie liczba ton transportowanych przez samoloty towarowe.

12.08.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Polska, Europa: 96% węgla wydobywanego w UE pochodzi z Polski

W 1990 r. węgiel kamienny wydobywano w trzynastu państwach należących obecnie do Unii Europejskiej. W 2020 r. surowiec ten pozyskiwano tylko w dwóch krajach UE: w Polsce i w Czechach.

Już w 1990 r. Polska była największym producentem węgla kamiennego (jeśli brać pod uwagę kraje należące obecnie do UE). Około 53% węgla kamiennego wydobywanego na terenach dzisiejszej Unii Europejskiej pochodziło wtedy z Polski.

Na drugim miejscu były Niemcy (27%), na trzecim Czechy (8%), na czwartym Hiszpania (5%), a na piątym Francja (4%) – wynika z danych unijnego biura statystycznego Eurostat.

W 2020 r. sytuacja na tym polu wyglądała już zupełnie inaczej. W krajach obecnej UE wydobywano już o 80% mniej węgla kamiennego niż trzy dekady temu. Także liczba państw z przemysłem górniczym się zmniejszyła, z trzynastu w 1990 r. do zaledwie dwóch w 2020 r.

W sumie w całej UE wydobyto w ubiegłym roku 56 mln ton węgla. Obecnie zdecydowana większość unijnego węgla kamiennego jest wydobywana w Polsce (96%). Czechy odpowiadały w 2020 r. za 4% unijnego wydobycia tego surowca.

Także zużycie węgla kamiennego się zmniejszyło. Państwa UE zużyły w 2020 r. około 144 mln ton węgla. To o 63% mniej niż 30 lat temu, wynika z danych Eurostatu.

15.08.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Nierówności dochodowe w Belgii wśród najmniejszych w UE

Dochody jednej piątej najlepiej zarabiających mieszkańców Belgii są średnio 3,6 razy wyższe niż dochody jednej piątej najsłabiej opłacanych mieszkańców tego kraju – poinformował portal statistiekvlaanderen.be.

Oznacza to mniejszą nierówność dochodową niż w większości pozostałych państw Unii Europejskiej. Średnia dla całej wspólnoty to 5,0, co oznacza, że dochody 20% najlepiej zarabiających mieszkańców UE są średnio pięć razy wyższe niż dochody 20% najsłabiej zarabiających osób.

Państwami UE z najmniejszymi nierównościami dochodowymi są Czechy i Słowacja. U południowych sąsiadów Polski współczynnik nierówności wynosi 3,3 – wynika z danych unijnego biura statystycznego Eurostat. Pod uwagę brano dane z 2019 r.

Także w Słowenii (3,4), Finlandii (3,7), Holandii (3,9) i Irlandii (4) różnice w dochodach najlepiej zarabiających i najgorzej opłacanych mieszkańców są wyraźnie niższe niż unijna średnia. W Polsce współczynnik ten wyniósł 4,4.

Krajem UE z najwyższymi nierównościami dochodowymi była w 2019 r. Bułgaria. Dochody jednej piątej najlepiej zarabiających mieszkańców Bułgarii były aż 8,1 razy wyższe niż dochody jednej piątej najsłabiej opłacanych mieszkańców tego kraju. Duże różnice w dochodach występują też w Rumunii (7,1), Łotwie (6,5) i Litwie (6,4).

Regionem Belgii z najniższymi nierównościami dochodowymi jest Flandria (3,3). W Walonii współczynnik nierówności dochodowych wyniósł w 2019 r. 3,6, a w Regionie Stołecznym Brukseli 4,7, poinformował portal statistiekvlaanderen.be.

15.08.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed