Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, praca: Pracujących przybywa, ale powoli
Belgia: Król Filip z wizytą w Namibii
Belgia: Jutro strajk na lotnisku Charleroi!
Belgia: Atak nożem na stacji w Brukseli. Ofiara walczy o życie
„Niemiecka pomoc wojskowa dla Izraela może być kontynuowana”
Belgia: Pogoda na 1, 2 i 3 maja
Polska: Tak świętowano 1 maja w PRL-u
Bruksela podpisała umowę o współpracy z Palestyną!
Belgia: Brussels Pride powróci do stolicy 18 maja!
Belgia: Czekali na to prawie pół wieku. Gmina zapłaci im 3 mln euro?
Redakcja

Redakcja

Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Brukseli

Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Brukseli
adres: Rue Stevin 139, 1000 Bruksela, Belgia
dojazd: Autobus 60, metro stacja Schuman

tel. +32-2-739-0101 (w godzinach pracy placówki)
fax: +32-2-7361-881
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
internet: www.bruksela.msz.gov.pl


Wydział Konsularny
adres: Rue des Francs 28, 1040 Bruksela (Etterbeek), Belgia
dojazd: Tramwaj 81, metro stacja Merode
czynny: wtorek 9.00-13.00; środa 13.00-18.00; czwartek 9.00-13.00, piątek 9.00-13.00

tel. +32-2-7390-121 (w godzinach pracy placówki)
tel. Telefon dyżurny Wydziału Konsularnego +32-492727405 (odbierany po godzinach pracy urzędu) wyłącznie w sprawach pilnych takich jak zgony, wypadki, zagrożenia życia
fax: +32-2-7364-459
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
internet: www.bruksela.msz.gov.pl/pl/ambasada/kontakt/

Wydział Konsularny chroni prawa i interesy obywateli RP w Królestwie Belgii, udziela pomocy konsularnej Polakom przebywającym na terenie Belgii, dokonuje czynności prawnych takich jak: legalizacje dokumentów, poświadczenia podpisów, wydaje wizy, pośredniczy w kontaktach obywateli polskich mieszkających w Belgii z właściwymi instytucjami w Polsce, działa na rzecz umacniania więzi między Polonią belgijską a Polską, oraz upowszechniania znajomości języka polskiego i tradycji narodowej.

W związku ze znacznym wzrostem napływu interesantów, w celu zapewnienia sprawnej obsługi wszystkich przybyłych, Wydział Konsularny wprowadził internetowy system zapisu na spotkania w sprawach paszportowych, obywatelskich, prawnych i wizowych poprzez stronę: www.e-konsulat.gov.pl
Od 1 stycznia 2014 r. przyjmowani są wyłącznie interesanci, którzy wcześniej zapisali się na wizytę w Urzędzie. Pozostałe osoby będą przyjmowane tylko w sytuacjach wyjątkowych. Uwaga: zapisanie się na spotkanie nie jest wymagane w celu uzyskania zaświadczenia na przewiezienie zwłok lub szczątków ludzkich do Polski.

 

Wydział Promocji Handlu i Inwestycji
adres: 18 Avenue de l’Horizon, 1150 Bruksela, Belgique / Belgia
open: poniedziałek-piątek 8.30-16.30

tel: +32-2-7716-754 (w godzinach pracy placówki)
fax: +32-2-7711-839
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
internet: www.belgium.trade.gov.pl

Wydziały Promocji Handlu i Inwestycji Ambasad i Konsulatów RP zostały utworzone w celu wsparcia polskich firm, w tym w szczególności małych i średnich przedsiębiorstw w procesie ich internacjonalizacji. Naszą misją jest nie tylko udzielenie pomocy polskim firmom, ale także wspieranie firm zagranicznych, zainteresowanych kupnem Waszych towarów i usług, jak również inwestycjami w naszym kraju.

Placówki Ministra Gospodarki, działające w ramach struktur Ambasad i Konsulatów RP udzielą Państwu wszelkiej pomocy w waszych staraniach, aby podjąć współpracę z zagranicznymi partnerami, jak również w pozyskaniu dla was inwestorów.

Zainstalowane na komputerach w naszych zagranicznych placówkach i na bieżąco aktualizowane bazy, zawierają dane kontaktowe polskich i zagranicznych firm oraz oferty współpracy.

Zachęcamy Państwa do bezpośredniego kontaktu z pracownikami placówek zagranicznych Ministra Gospodarki. Udzielimy Państwu wszelkiej informacji z zakresu warunków sprzedaży waszych towarów i usług na rynkach zagranicznych oraz prowadzenia na nich działalności gospodarczej.

Główne zadania Wydziału:
- reprezentowanie interesów polskich kół gospodarczych, zwłaszcza małych i średnich firm w Belgii;
- promocja polskiego eksportu;
- promocja polsko-belgijskiej wymiany handlowej;
- promocja inwestycji bilateralnych, zwłaszcza inwestycji belgijskich w Polsce w sektorze nowoczesnych technologii;
- informowanie podmiotów gospodarczych o warunkach wymiany handlowej i współpracy gospodarczej między Polską i Belgią, lokowaniu inwestycji, warunkach prowadzenia działalności gospodarczej i świadczenia usług;
- wspieranie współpracy między instytucjami samorządu gospodarczego Polski i Belgii, lokalnych inicjatyw współpracy gospodarczej oraz kojarzenie partnerów handlowych obu krajów;
- współpraca z Polskim Ośrodkiem Informacji Turystycznej w Brukseli w zakresie promocji turystyki przyjazdowej do Polski.

02.01.2015 Niedziela.BE, ostatnia zmiana 03.11.2015

Portugalczycy postrzegają Polaków w kategoriach sukcesu

W Portugalii stereotyp Polaka jako ubogiego imigranta, pokutujący nadal w wielu państwach Europy Zachodniej, niemal całkowicie zanikł w ostatnich latach. Portugalczycy postrzegają dziś Polskę i jej obywateli w kategoriach sukcesu.

Lizbońska ekonomistka Henriqueta Sena przyznaje, że w ciągu ostatniej dekady drastycznie uległ zmianie wizerunek Polaków nad Tagiem. Jej zdaniem przyczyniło się do tego przede wszystkim wejście Polski do Unii Europejskiej oraz wzrost gospodarczy notowany w okresie powszechnego na Starym Kontynencie kryzysu.

- Trudnościom w wychodzeniu z problemów finansowych Portugalii towarzyszy nieukrywana zazdrość jej mieszkańców wobec Polaków, którzy w 2009 r. jako jedyni w Unii Europejskiej mieli dodatni PKB. Informacja ta znacznie poprawiła opinię naszych obywateli o Polsce - powiedziała PAP ekonomistka.

Eksperci wskazują, że wpływ na pozytywny wizerunek Polski mogą mieć też sukcesy portugalskich spółek nad Wisłą, takich jak Jeronimo Martins, właściciela sieci Biedronka, czy Banco Comercial Portugues, nadzorującego Bank Millennium, a także pochlebne opinie ich kierownictwa o polskim rynku. Wskazują też, iż licząca ponad tysiąc osób portugalska Polonia to osoby dobrze wykształcone, które w zdecydowanej większości przypadków świetnie radzą sobie na niełatwym rynku pracy w Portugalii.

Tymczasem portugalscy politolodzy dostrzegają rosnącą w Europie rolę Polski. Przypominają, że sprawowane w przeszłości przez Jerzego Buzka i obecnie przez Donalda Tuska ważne funkcje w instytucjach unijnych również dodają prestiżu Polakom.

Prof. Jose Espada z Portugalskiego Uniwersytetu Katolickiego w Lizbonie uważa, że wybór Polaka na przewodniczącego Rady Europejskiej wpłynie na umocnienie pozycji UE w niełatwych relacjach z Rosją, a także może pomóc w przeprowadzeniu wewnętrznych reform w unijnych strukturach.

Czołowy portugalski ekspert w dziedzinie nauk politycznych i stosunków międzynarodowych wskazuje, że Polska staje się przeciwwagą dla dystansującej się wobec UE Wielkiej Brytanii.

- Polska to dziś dumny członek UE, a jednocześnie dumny, niezależny naród, który może zrozumieć brytyjski dyskomfort wobec dogmatu o "zawsze najważniejszej integracji ponadnarodowej". Polska może skanalizować ten dyskomfort poprzez działania reformatorskie, unikając w ten sposób umacniania się skrajnych ugrupowań, z których część nie kryje sympatii wobec Putina - ocenił prof. Espada.

Rosnącą siłę i znaczenie Polski w UE dostrzega także dr Madalena Resende z Portugalskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (IPRI).

- W ostatnich latach widzimy wyraźne zbliżenie na linii Warszawa-Berlin i oba te ośrodki zaczynają mieć decydujące znaczenie dla prowadzonej przez Unię polityki - powiedziała PAP.

Nie tylko elity, ale również portugalska ulica przestała patrzeć na Polskę jak na młodszego i biedniejszego członka Unii Europejskiej.

- Jeszcze przed siedmiu, ośmiu laty Polska była kojarzona tu jako kraj bliższy Ukrainie. Wielu jej obywateli to emigranci zarobkowi w Portugalii. Minęło kilka lat i dziś o Polakach częściej mówi się jako o mieszkańcach Europy Środkowej, a nie Wschodniej. Polska kojarzona jest też jako sąsiad i sprzymierzeniec silnych gospodarczo Niemiec. Z drugiej strony Portugalczycy zdają sobie sprawę, że słabością Warszawy jest uzależnienie energetyczne od Rosji, z którą aktualnie Polska nie ma łatwych relacji - dodała Sena.

Polak to coraz częściej również potencjalny klient dla portugalskiej gospodarki, głównie turystyki. Uruchomienie w 2009 r. przez TAP, największego przewoźnika lotniczego w tym kraju, regularnych lotów między Warszawą a Lizboną napędziło hotelarzom i restauratorom nowych gości.

Właściciel stołecznego hotelu "The House" Francisco Carvalho przyznaje, że Polacy coraz liczniej pojawiają się w Lizbonie i stanowią dobry cel dla placówek takich jak jego obiekt.

- Polacy są narodem bardzo pracowitym. Potrafią jednak odpoczywać i coraz częściej robią to za granicą. Nie dostrzegam, aby byli nadmiernie oszczędni podczas swoich wojaży. Nawet taka placówka jak moja, gdzie za nocleg trzeba zapłacić ponad 70 euro, jest chętnie przez nich wybierana. To najlepiej dowodzi, że nie należą już do grona biednych Europejczyków - tłumaczy PAP Carvalho.

Stołeczny hotelarz oczekuje, że wraz z dwoma nowymi połączeniami między Warszawą a Lizboną, które ruszą wiosną, wzrośnie też liczba goszczących u niego Polaków. - Nie przeraża mnie, że będą to pasażerowie tanich linii lotniczych. Z pewnością poza rozsądną ceną hotelu będą też szukać wygody - dodaje.

 

Z Lizbony Marcin Zatyka, Polska Agencja Prasowa

  • Published in Świat
  • 0

Socjolog: dane o powrotach Polaków z emigracji wymykają się statystykom

Mobilność międzynarodowa jest ważną cechą współczesności. Ludzie są ciągle w ruchu. Trudno jednoznacznie powiedzieć, jaka część osób, które wyemigrowały z Polski wraca do kraju. Powroty są płynne i dane te wymykają się statystykom - mówi PAP socjolog prof. Izabela Grabowska-Lusińska.

Z danych przedstawionych w projekcie rządowego Programu Współpracy z Polską Diasporą w latach 2015-2020 Ministerstwa Spraw Zagranicznych wynika, że w ostatnim dziesięcioleciu nasz kraj opuściły ponad 2 miliony osób.

Badaczka migracji prof. Grabowska-Lusińska, socjolog pracy w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej (SWPS) i ekspert Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego, uważa, że do takich danych należy podchodzić z ostrożnością, bo są to tylko szacunki. - Nawet jeśli te 2 mln osób opuściły Polskę, wcale nie znaczy, że cały czas są poza krajem - przekonuje. Wyjaśnia, że po wejściu Polski do Unii Europejskiej ludzie stali się bardziej mobilni i mogą być ciągle w ruchu - czasem wracają, potem znów wyjeżdżają.

- Nie znamy skali powrotów do Polski. Jest przecież swoboda przepływu pracowników. Osoby wyjeżdżające z Polski nie wymeldowują się stąd, a w krajach przyjmujących (np. w Wielkiej Brytanii) nie muszą się już rejestrować. Tak więc ludzie ci wymykają się statystykom - zwraca uwagę prof. Grabowska-Lusińska. Przyznaje, że dobrymi źródłami danych o strukturze i dynamice wyjazdów i powrotów może być spis powszechny oraz prowadzone co kwartał Badanie Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL).

Rozmówczyni PAP porównuje, że w czasach spisu powszechnego w 2002 r. z emigracji wracali w dużej mierze ludzie z lepszym wykształceniem i osiedlali się głównie w większych miastach. W ostatnich latach wygląda to nieco inaczej - ludzie częściej wracają do miejsc, z których wyjechali. - Jednak osoby te często nie mogą się odnaleźć na lokalnych rynkach pracy, dlatego decydują się na kolejne wyjazdy. W ten sposób trwają w cyrkulacji: wyjazd-powrót-wyjazd. Czas pobytu w krajach przyjmujących jednak wydłużył się ze względu na brak ograniczeń - opowiada socjolog.

Jak zaznacza, głównym motywem, który składnia Polaków do wyjazdów, jest praca, a kiedy osoby te opuszczają Polskę, często chcą do niej jeszcze wrócić i zostawiają sobie wszystkie opcje otwarte. - Jak to się ułoży z czasem, to już inna sprawa - wszystko zależy od tego, jak potoczą się losy, np. jak ludzie zorganizują swoje gospodarstwa domowe i życie rodzinne - dodaje. Przyznaje, że najważniejsze powody powrotów to przede wszystkim te związane z rodziną (np. zobowiązania wobec partnerów, dzieci, starzejących się rodziców). Badaczka podkreśla, że ewentualne powroty zawsze są mniej masowe i mniej systematyczne niż wyjazdy, które nastąpiły w krótszym czasie, np. po otwarciu granic.

Grabowska-Lusińska zwraca uwagę na różne modele migracji. Tradycyjnymi wzorcami migracyjnymi były migracje osiedleńcze i migracje sezonowe. - Migracje osiedleńcze najczęściej wiązały się z restrykcjami dostępu - koniecznością uzyskania wizy, zielonej karty - odległością, kosztem podróży. To były migracje do Stanów Zjednoczonych, Kanady, ale i do Brazylii albo do państw, które prowadziły aktywną politykę werbunkową, by zasiedlać puste tereny - wskazuje.

Drugim tradycyjnym modelem była migracja sezonowa. I tak np. za zaborów oraz w czasach PRL ludzie wyjeżdżali do prac sezonowych, głównie do Niemiec.

Teraz natomiast pojawiły się nowe modele migracji. Jednym z nich są migracje transnarodowe. - Człowiek żyje więc w dwóch krajach - pracuje w jednym kraju, ale ma silne więzi z krajem, z którego wyjechał: śledzi media, kulturę, myśli o powrocie i mógłby wrócić właściwie w każdej chwili - opisuje. Innym współczesnym modelem migracji jest też migracja płynna. Można o niej mówić w przypadku ludzi niezwiązanych mocno z danym państwem, którzy - zależnie od okoliczności - mogą pracować w różnych krajach.

- Za czasów dużej emigracji z Polski do Ameryki mieliśmy do czynienia z wyjazdami z punktu A do punktu B, a potem po iluś latach następował powrót do punktu A. Dziś już nie możemy tak definitywnie mówić o powrotach - komentuje socjolog. Obecnie miejsca zamieszkania można zmieniać z większą łatwością niż kiedykolwiek wcześniej w historii. - Dążymy do osiągania swobody mobilności poprzez znoszenie ograniczeń granicznych, walutowych czy kapitałowych. W dodatku środki transportu nigdy wcześniej nie były tak tanie i tak dostępne dla przeciętnego człowieka. Dzięki temu ludzie, którzy doświadczyli mobilności, widzą jej korzyści i chcą być mobilni - podsumowuje.

 

Ludwika Tomala, Polska Agencja Prasowa

  • Published in Świat
  • 0

Sylwester w Belgii

Duże pokazy sztucznych ogni są już tradycyjnie w takich miastach jak Antwerpia czy Bruksela, co nie znaczy że w mniejszych miastach nie można liczyć również na fajerwerki.

Nadmorskie Oostende powita Nowy Rok wybuchami sztucznych ogni, które podziwiać będą tysiące osób przy Kursaal Oostende.
00:00 - 00:30 plaża

Nadmorskie Koksijde przy Sint-Idesbald, Zeedijk
Impreza sylwestrowa 22:30 - 02:00, o północy fajerwerki

Nieuwport, Marktplein
Impreza sylwestrowa 22:00, o północy fajerwerki

Brugge przy 't Zand
Impreza sylwestrowa 22:45, o północy fajerwerki

Gent, strefy dla publiczności: Verkaai, Veermanplein, Vigneplein
O północy fajerwerki

Mechelen, Grote Markt
Impreza sylwestrowa 23:00 - 03:00, o północy fajerwerki

Hasselt, Kolonel Dusartplein
O północy fajerwerki

Luik / Liege, Sint-Leonard (taras u stóp wzgórza)
O północy fajerwerki

Namen, Grognon u zbiegu Sambry (Sambre) i Mozy (Maas)
O północy fajerwerki

Doornik / Tournai, Grand Place
O północy fajerwerki

 


BELGIA www.niedziela.be - dokładne informacje o wydarzeniach w Holandii znajdziesz zawsze w polonijnym portalu internetowym www.niedziela.be Prosimy o podawanie informacji o organizowanych imprezach, dyskotekach, wystawach, występach, itd. - e-mail'em na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Fotki mile widziane.


Niedziela.BE, opublikowane w portalu 28-12-2014

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed