Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Hasselt: Mężczyzna znaleziony martwy obok elektrycznej hulajnogi
Polska: Znowu koń opadł z sił na trasie do Morskiego Oka. Czy to coś zmieni? [WIDEO]
Flandria: Wkrótce kolejny strajk w więzieniach?
Polska: Boom na wojsko. Coraz więcej Polaków chce założyć mundur
Belgia: Eksplozja w Genk. Pół domu w gruzach, jest ofiara
Polska: Tragiczna majówka z mnóstwem pijanych kierowców na drogach [PODSUMOWANIE]
Słowa dnia: Alles goed? Alles oké?
Belgia: Pogoda na 6, 7 i 8 maja
Niemcy: Wybuch pożaru w berlińskiej fabryce metalu
Polska: Mieszkań więcej, ale sprzedający mogą windować ich ceny
Redakcja

Redakcja

Belgia, Nukerke: W wypadku zginęło dwoje seniorów

We wtorek wieczorem w Nukerke (nieopodal Maarkedal, Flandria Wschodnia) doszło do tragicznego wypadku. Zginęły dwie osoby, zaś trzecia walczy w szpitalu o życie.

W wypadku na trasie N60 prowadzącej z Ronse do Oudenaarde uczestniczyły dwa samochody. Niestety, para seniorów zginęła na miejscu zdarzenia, podczas gdy kierowca drugiego auta został przetransportowany do szpitala w ciężkim stanie.

Po wypadku na jakiś czas zamknięto trasę N60. Burmistrz Maarkedal, Joris Nachtergaele, zjawił się na miejscu zdarzenia. Policja rozpoczęła śledztwo w sprawie przyczyn wypadku.

30.12.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Pasażerka PKP między siedzeniami odkryła siedlisko robactwa. Reaguje ministerstwo

Resort tłumaczy się z bulwersującej sprawy, którą nagłośniła jedna z pasażerek pociągu. „Wydano polecenie dokonania kompleksowego przeglądu całego taboru spółki pod kątem występowania insektów (...)” - podaje wiceminister infrastruktury.

Pismo wiceministra infrastruktury, Andrzeja Bittela to odpowiedź na interpelację grupy posłów, których zbulwersowała sytuacja ujawniona przez jedną z pasażerek pociągu PKP Intercity. Pod koniec listopada kobieta jechała z Poznania do Łodzi. „"W trakcie podróży na siedzenia zaczęły wychodzić małe, owalne, czerwono-brązowe owady. Okazało się, że znajdowały się dosłownie w każdym łączeniu między fotelami, a także w szczelinach między zagłówkami czy podłokietnikami” - opisała sytuację w internecie i umieściła film. Widać na nim gniazdo pluskiew i chodzące robaki.

Kiedy zgłosiła sprawę konduktorce, ta finalnie poradziła „porządnie się otrzepać przed wejściem do domu”.

Reakcja Bittela jest surowsza. „PKP Intercity przeprowadziło wewnętrzne dochodzenie w przedmiotowej sprawie. Wstępne ustalenia w zakresie przyczyn omawianego zdarzenia wskazują na zaniedbanie po stronie wykonawcy (podmiotu zewnętrznego) usługi stacjonarnego utrzymania czystości taboru. Uchybienia dotyczą przede wszystkim obowiązku odkurzania foteli oraz zakamarków pomiędzy nimi urządzeniem ssącym, oraz ich uporządkowania (doprowadzenia do stanu wyjściowego)” - podał i zaznaczył, że cały tabor kolejowej firmy ma zostać dokładnie sprawdzony.

Wiceminister dodaje, że każdy z pasażerów może zwrócić się do kolejowej spółki z reklamacjami i roszczeniami. Wówczas firma rozpatruje taką sprawę i bada jej okoliczności. W sytuacji gdy pasażerowie doznali uszczerbku na zdrowiu, szkoda zostaje zgłoszona do ubezpieczyciela, a PKP Intercity może też przyznać rekompensatę. W tym jednak przypadku – jak podaje Bittel – nikt spółce roszczeń nie zgłosił.

30.12.2021 Niedziela.NL // Bron: News4Media/ fot. iStock

(eg)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Finał afery Paulo Sousy. Wiadomo, ile ma zapłacić za odejście

Polska reprezentacja piłkarska traci selekcjonera. Paulo Sousa za porzucenie posady zapłaci PZPN spore pieniądze. Kto teraz poprowadzi piłkarzy?

Sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie. Portugalczyk, Paulo Sousa po niecałym roku rzucił posadę selekcjonera narodowej reprezentacji w piłce nożnej. Teraz będzie prowadził brazylijski klub Flamengo Rio de Janeiro. Mimo że Sousa nie był wybitnym selekcjonerem, to ta wiadomość zszokowała kibiców, komentatorów i działaczy sportowych.

Sprawą zajął się zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej. Spodziewano się natychmiastowych decyzji, ale wydany po posiedzeniu komunikat był lakoniczny. Sprowadzał się do faktu, że zarząd zapoznał się z sytuację i dalszych komentarzy nie będzie. Ale tu znów zmiana, bo w środę wieczorem zabrał prezes PZPN, Cezary Kulesza. „Jako Zarząd PZPN podjęliśmy jednogłośną decyzję o rozwiązaniu kontraktu z Paulo Sousą. W ramach porozumienia były selekcjoner zapłaci PZPN odszkodowanie zgodne z oczekiwaniami federacji” - ogłosił w mediach społecznościowych.
Niedługo potem, po raz pierwszy od wybuchu afery, głos zabrał sam Sousa. „Wszystkim z osobna dziękuję za to wzbogacające i zaszczytne doświadczenie. Zibiemu Bońkowi za możliwość pracy dla tego wspaniałego kraju, Polski. Piłkarzom dziękuję za naukę, ewolucję i ciężką pracę” - napisał w internecie i dodał, że jest wdzięczny PZPN za stworzone warunki do pracy. Dziękował także kibicom i na koniec dodał: „Uwierzcie, ufajcie sobie i do zobaczenia w Katarze!”

To oznacza, że sprawa jest już zakończona. Także finansowo. Z medialnych doniesień wynika, że Portugalczyk wpłaci na konto PZPN ok. 2 mln zł oraz zrezygnuje z wszelkich roszczeń wynikających z jego kontraktu. Tak samo będzie jeśli chodzi o jego współpracowników w sztabie reprezentacji.

Kto nowym trenerem? To pytanie pada teraz najczęściej. Wymieniani są: Adam Nawałka. Jerzy Engel, którzy już pracowali z reprezentacją. Mówi się także o Czesławie Michniewiczu prowadzącym jeszcze niedawno Legię Warszawa czy Marku Papszunie z Rakowa Częstochowa. Na liście potencjalnych kandydatów jest także były selekcjoner reprezentacji Niemiec, Juergen Klinsmann.

30.12.2021 Niedziela.NL // Bron: News4Media // fot. Sceen YouTube

(eg)

 

  • Published in Polska
  • 0

Belgia, Antwerpia: Sklep w... ratuszu? „Niestety chętnych brak”

Władze Antwerpii mają problem. Mimo obniżenia ceny wciąż nie znalazły chętnego do wynajęcia kilku wyremontowanych pomieszczeń znajdujących się na parterze historycznego ratuszu.

Wydawałoby się, że to wymarzone miejsce do prowadzenia sklepu: w centrum miasta, przy rynku Grote Markt, w pięknym, historycznym ratuszu. Pomieszczenia miały być wynajmowane od lata przyszłego roku, bo właśnie wtedy skończyć ma się gruntowny remont budynku.

Władze miasta planowały, że w wyremontowanym ratuszu kilka pomieszczeń na parterze i w piwnicy zajmować będą sklepiki z pamiątkami i siedziby niewielkich firm. Początkowo chciano te pomieszczenia wynająć za w sumie 93.600 euro rocznie, ale nie znaleziono żadnych chętnych.

Samorządowcy obniżyli cenę do „jedynie” minimum 32.400 euro rocznie za część pomieszczeń na parterze i w piwnicy, ale i na taką propozycję nikt się nie skusił – poinformował lokalny dziennik „Gazet van Antwerpen”.

- Zastanawiamy się teraz, czy nie można wykorzystać tych pomieszczeń w inny sposób. Chcemy jednak, by znajdowało się w nich coś, co służyłoby szerszej publiczności – powiedział burmistrz Bart De Wever, cytowany przez „Gazet van Antwerpen”.

30.12.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed